To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - [Cari 1.9 TD] Wymiana płynu chłodniczego.

Sztarkel - 21-11-2016, 20:36
Temat postu: [Cari 1.9 TD] Wymiana płynu chłodniczego.
Cześć!
Mam w swojej cari chłodnicę do wymiany, na dniach powinienem mieć już nową do zamontowania i teraz mam pytanie apropo zalewania układu nowym płynem chłodniczym. Wlewam go oczywiście przez zbiorniczek wyrównawczy (bo inne opcji nie ma), ale mam co do tego kilka pytań:
1. Wlewam na zimnym, zgaszonym silniku płyn do zbiorniczka aż osiągnie poziom minimum?
2. Czy zalewając w ten sposób nie zalewam tylko małego obiegu? Termostat przy tej temperaturze jest przecież zamknięty. Jeżeli jest zamknięty to w momencie otwarcia termostatu płyn powędruje na duży obieg i znowu zrobi się jego duży brak, a wtedy już nie mogę dolewać zimnego płynu do gorącego układu.
3. Kolejnym krokiem jest uruchomienie silnika i dolewanie wszelkich ubytków związanych z jego pracą? Przy tym kroku powinienem mieć korek zbiorniczka otwarty, ponieważ to tam będą uciekać bąbelki powietrza?
Wiem, tematy te były już poruszane na forum, jednak dużo z nich dotyczy silników benzynowych, a te maja korek do uzupełniania płynu na chłodnicy. Na pytanie nr 2 jednak odpowiedzi na 100% nie znalazłem

Jaro1974 - 21-11-2016, 22:23

Witaj.
Ad. 1 - wlewasz na zimnym silniku do "MAX". Jak słusznie zauważyłeś w drugim pytaniu płyn znajduje się na małym obiegu ale jednak częściowo dostaje się do dużego obiegu. Dodatkowo na przewodach wodnych dochodzących do nagrzewnicy masz odpowietrznik żebyś mógł odpowietrzyć nagrzewnicę.
Ad. 2 - rozgrzewasz samochód i patrzysz co się dzieje po jego rozgrzaniu. W momencie gdy górny przewód wodny idący do chłodnicy zacznie robić się ciepły wyłącz silnik. W tym momencie masz otwarty częściowo termostat. Odczekaj aż silnik trochę przestygnie i wtedy będziesz mógł dolać płynu do układu.
Ad. 3 - uruchomienie silnika patrz ad. 2. Korek na zbiorniku wyrównawczym w czasie pracy silnika powinien być zakręcony. Powietrze i tak w układu zejdzie przez ten korek ponieważ on pełni jak gdyby funkcję zaworu bezpieczeństwa. Nadmiar ciśnienia i tak przez niego przejdzie. A reszta ciśnienia spowoduje wepchnięcie płynu chłodniczego we wszystkie części układu chłodzenia. Powietrze jest bardziej ściśliwe od cieczy więc to powietrze spowoduje że zostanie wepchnięty wszędzie, a wszystkie pęcherzyki powietrza znajdujące się w układzie(silniku, nagrzewnicy)zostaną wyparte do zbiorniczka wyrównawczego. Jak byś otworzył korek to nie odpowietrzył byś układu w dostateczny sposób. Ponadto w momencie wypierania powietrza z układu zachlapałbyś sobie pół komory silnika. Pozdrawiam :wink:

Sztarkel - 09-12-2016, 18:39

Trochę mi się to wszystko przeciągnęło - ale już mam chłodnicę wymienioną i zalałem płynem. Dolewałem płynu i spuszczałem powietrze z odpowietrznika tam przy nagrzewnicy. Jak poziom płynu osiągnął maks to uruchomiłem silnik, po rozgrzaniu silnika niestety nie otworzył się termostat. Po lekkim popukaniu i odpaleniu silnika jeszcze raz poszedł ciepły płyn i chłodnica już była ciepła - termostat się otworzył. Poczekałem aż ostygnie żeby dolać ubytek do zbiorniczka wyrównawczego (dolałem bez odpowietrzania) i ruszyłem na przejażdżkę. Niestety znowu nie otworzył się termostat, a płyn wywaliło korkiem. Znowu po lekkim popukaniu i ruszeniu dalej termostat się otworzył i już było okej. Samochód postał, ostygł (nie dolewałem płynu, bo akurat nie miałem przy sobie), zbiorniczek wyrównawczy był pusty, ruszyłem w stronę domu i po drodze silnik zdążył się nagrzać i termostat znów się otworzył.
Więc problem z termostatem zawsze był po dolewaniu do zbiorniczka płynu, czy to możliwe, że w tym momencie powstawał bąbel powietrza, który mógł jakoś zablokować termostat? Jak temu zaradzić?

Hugo - 09-12-2016, 19:29

A może termostat szwankuje?
Sztarkel - 09-12-2016, 20:18

Miałem dzis kilka spraw do załatwienia, więc po ostatnim wywaleniu płynu nie dolewałem i jak narazie było okej, termostat się za każdym razem otwierał, teraz pewnie na zimnym doleje i znow sie nie otworzy i wywali plyn. Chyba poprostu go wyciagne, wrzuce do gara i bede obserwowal co sie stanie.
Jaro1974 - 09-12-2016, 23:06

Najlepiej tak właśnie będzie. Wtedy będziesz mógł wyeliminować ewentualną jego usterkę.
Sztarkel - 16-12-2016, 09:01

Ok, zdarzyło mi się jeszcze kilka razy przejechać mimo zbyt niskiego poziomu płynu - termostat za każdym razem otworzył się prawidłowo. Tym razem dolewając porządnie odpowietrze układ i postaram się nie dopuścić do wycieku płynu korkiem. Zauważyłem na dole chłodnicy dziwną rzecz :

W rowkach na dole normalnie widać płyn. Chłodnice kupiłem nową, co to może oznaczać? Chłodnica przecieka?

Anonymous - 16-12-2016, 14:12


pamar - 16-12-2016, 15:50

Mi to wygląda raczej na wyciek i rozprysk płynu z górnego węża, tego od zbiorniczka do chłodnicy. Podobnie wyglądało to u mnie jak zmieniałem wąż na nowy. Zanim zdążyłem wcisnąć i dokręcić obejmę, sporo płynu wyleciało i zgromadziło się właśnie w tych miejscach i w ten sposób.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group