To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander I GEN Techniczne - [I 2.0T] Silnik się grzeje, wał stuka w podłogę, brak ogrzew

alf - 05-01-2017, 17:44
Temat postu: [I 2.0T] Silnik się grzeje, wał stuka w podłogę, brak ogrzew
Hej!

Mam swego pięknego miśka krótko i krótko jestem na forum, więc nie gniewajcie się, że działam trochę po omacku. W tym poście poruszę kilka zagadnień, które może powinienem rozbić na różne tematy, działy itd. Właśnie dlatego liczę na szanownych forumowiczów. Pokierujcie gdzie trzeba...

SPRAWA NAJWAŻNIEJSZA
Dziś rano, jak co dzień przed ósmą,zapakowałem mych dwóch synów do auta celem podwózki do szkoły. Od zakupu wskaźnik temperatury zawsze zachowywał się identycznie: dość szybko szedł do góry i stawał na 4 kresce

https://1drv.ms/i/s!Ak8HYkO6rF_PrkLjZaroqQ-j0Y3z

;)

Dziś wskazówka wyraźnie minęła pion i miała ochotę wędrować na „czerwone”. Przy okazji całkowicie padło ogrzewanie kabiny: mino dogrzanego silnika powietrze z nawiewów absolutnie zimne.
Jakby tego było mało pierwszy raz usłyszałem hałas tak jakby wału napędowego. Ewidentnie przy pewnych obrotach powiedzmy 2,5 – 3,5 tysiąca, zarówno przy przyśpieszaniu jak i przy jeździe powiedzmy 50-80 km/h. Brak hałasu przy wciśniętym sprzęgle (nie sprawdziłem na luzie bez sprzęgła).

Po powrocie do domu, czyli jakichś 15 km: wiatraki pracują (pierwszy raz za mojej kadencji i przy temperaturze powietrza niższej niż zwykle), rura przy chłodnicy ciepła (czyli na mój rozum termostat puścił wodę na chłodnicę jak trzeba).

PRINS
Jedyne co robiłem przy aucie w ostatnich dniach to regulacja płynu do lubryfikacji zaworów przy gazie

https://1drv.ms/i/s!Ak8HYkO6rF_PwHztUj_N_gal72eK

-czyli brak związku. Przy okazji, jeśli ktoś ma instalację PRINS z takim zbiornikiem, proszę o informację ile powinno kapać płynu. Moja wiedza to 4 krople na minutę, co mnie trochę dziwi bo to chyba dużo??? Poza tym u mnie nie kapie płyn tylko wyłażą bąble gazu. W zbiorniku oczywiście płyn jest... Jednak auto stało rok-dwa zepsute przez poprzedniego właściciela (skrzynia rozdzielcza) - może wymienić ten płyn w cholerę???

Cóż jeszcze mnie gnębi...

ZAWIASY
Po gruntownym przejrzeniu zawieszenia wymieniłem:
przód – sworznie
tył – gumy lewego wahacza poprzecznego, mały górny łącznik/wahacz prawy, łącznik stabilizatora.
O ile tył jest powiedzmy OK, to przód tłucze. Sworznie bodaj OJODO – podobno koło japońskich tylko stały. Muszę je sprawdzić. Ale jeśli nie to to co?? Może górne mocowanie amorków???

CENTRALNY ZAMEK
Nie działa z pilota.

https://1drv.ms/i/s!Ak8HYkO6rF_Pl1HSXp_hrxFuExPs

RADIO
Ładny dźwięk, fajny bas – z głośników jestem zadowolony. Ale szumy i trzaski radia to inna bajka (to samo przy 2 różnych radiach). Czy fabryczny wzmacniacz jest w podsufitce i lubi się zepsuć po 10 latach???

SKRZYNIA

Przy delikatnej zmianie biegów jest OK ale gdy daje się w palnik i zmienia szybko wyczuwalne jest takie „haczenie” pod ręką i cichy zgrzyt. Zwłaszcza przy trójce i jedynce przy redukcji. Chyba synchronizatory??? Osiągalne poza serwisem???

No to się rozpisałem... Liczę na pomoc MitsuManiaków. Pozdrawiam

Bzyk_R1 - 05-01-2017, 20:33

alf napisał/a:
Dziś wskazówka wyraźnie minęła pion i miała ochotę wędrować na „czerwone”. Przy okazji całkowicie padło ogrzewanie kabiny: mino dogrzanego silnika powietrze z nawiewów absolutnie zimne.

Wygląda jakby zatkał się układ chłodzenia, albo nagrzewnica. Sprawdzałeś co jest wlane do chłodnicy? Wymieniałeś chłodziwo? Może poprzedni właściciel dolewał wody?
alf napisał/a:
Jakby tego było mało pierwszy raz usłyszałem hałas tak jakby wału napędowego. Ewidentnie przy pewnych obrotach powiedzmy 2,5 – 3,5 tysiąca, zarówno przy przyśpieszaniu jak i przy jeździe powiedzmy 50-80 km/h. Brak hałasu przy wciśniętym sprzęgle (nie sprawdziłem na luzie bez sprzęgła).

Nie chce wróżyć z fusów ale wejdź pod spód na kanale i poszarp trochę wałem i sprawdź luzy na podporach wału. Twój O1 wygląda mi na takiego z większym przebiegiem niż 207k więc może podpory już skończyły żywot?
alf napisał/a:
Przy okazji, jeśli ktoś ma instalację PRINS z takim zbiornikiem, proszę o informację ile powinno kapać płynu. Moja wiedza to 4 krople na minutę, co mnie trochę dziwi bo to chyba dużo??? Poza tym u mnie nie kapie płyn tylko wyłażą bąble gazu. W zbiorniku oczywiście płyn jest... Jednak auto stało rok-dwa zepsute przez poprzedniego właściciela (skrzynia rozdzielcza) - może wymienić ten płyn w cholerę???

Cała ta lubryfikacja jest zbędna w O1T. Na twoim miejscu oddałbym to do kogoś kto wywali to ustrojstwo z auta.
alf napisał/a:
Ale jeśli nie to to co?? Może górne mocowanie amorków???

Trzeba podjechać do zaprzyjaźnionego diagnosty i za flaszkę przetrzepie zawieszenie jak trzeba i coś podpowie co do wymiany.
alf napisał/a:
CENTRALNY ZAMEK
Nie działa z pilota.

Ale w obu kluczykach czy tylko w jednym? Pali i jeździ na nim normalnie? Jeśli tak to masz rozkodowany jak u mnie. Wybieram się z tym do ASO koszt 100-150 pln za synchronizację.
alf napisał/a:
Przy delikatnej zmianie biegów jest OK ale gdy daje się w palnik i zmienia szybko wyczuwalne jest takie „haczenie” pod ręką i cichy zgrzyt. Zwłaszcza przy trójce i jedynce przy redukcji. Chyba synchronizatory??? Osiągalne poza serwisem???

Objaw występuje tylko na zimnym silniku czy zawsze? Skrzynia podobno była naprawiana? Może coś spaprane? Wymieniałeś olej w skrzyni? Motul Motyl Gear 75W90 zalej 2,6-2,8 litra wchodzi.

alf - 05-01-2017, 21:31

Bzyk_R1 napisał/a:
Twój O1 wygląda mi na takiego z większym przebiegiem niż 207k więc może podpory już skończyły żywot?

Chyba się obrażę :shock:
Wiesz, mój jest z polskiego salonu - nie z francuskich Alp :wink: W blacharce absolutnie nic nie było robione poza "zaprawkami" które poprzedni właściciel rocznik bodaj 1942 robił PĘDZELKIEM! Stąd wizyta u lakiernika jak najbardziej w planach.

Bzyk_R1 napisał/a:
Sprawdzałeś co jest wlane do chłodnicy? Wymieniałeś chłodziwo? Może poprzedni właściciel dolewał wody?

Chyba znajdę w garażu przyrząd do sprawdzania temp. zamarzania...

Bzyk_R1 napisał/a:
poszarp trochę wałem i sprawdź luzy na podporach wału
Bzyk_R1 napisał/a:
Trzeba podjechać do zaprzyjaźnionego diagnosty i za flaszkę przetrzepie zawieszenie jak trzeba i coś podpowie co do wymiany.

Właśnie to wszystko było robione i tylko tam u góry amorków nie ma jak palucha włożyć... Dziwi mnie pukanie wału bo pojawiło się tak z niczego. Że przymroziło trochę?

Bzyk_R1 napisał/a:
Skrzynia podobno była naprawiana?

Nie skrzynia tylko transfer był wymieniany. Oleje były sprawdzane ale nie wymieniane.

elektryk - 05-01-2017, 23:08

RADIO: wzmacniacz jest w obudowie anteny, może zgnił, może nie styka a może tylko nie dostaje zasilania. Zasilanie dochodzi z okolic radia i musi być oddzielnie dołączone do +12, inaczej wzmacniacz nie będzie działał.

SKRZYNIA: możliwe że ten typ tak ma, możliwe że masz wyrobione poduszki, cięgna biegów, wybieraki lub nawet synchronizatory. Wróżenie z fusów, możesz próbować gadać z Japaneze może coś podpowie jak zdiagnozować problem wewnątrz skrzyni.

CENTRALNY ZAMEK: pilota można spróbować dokodować, w serwisówce jest instrukcja, poczytaj na forum, ktoś się chwalił że mu nie pomogło, ale nie drążył dłużej tematu, więc może przemilczał fakt że w końcu zadziałało.

Bzyk_R1 - 05-01-2017, 23:10

alf napisał/a:
Chyba się obrażę

Nie wiem czy masz się o co obrażać. Jak coś jest białe to piszę że białe a czarne to czarne, bez lizania się po... Myślisz że mi nadkola nie rdzewieją? Mam porównanie dobre i widzę że u Ciebie niektóre procesy są bardziej rozwinięte i wnioskuje po tym. A uwierz naoglądałem się O1T. A poza tym poczytaj o "Byczku" Stacha z forum, zobaczysz jak wyglądał O1T z 350.000 przebiegu. Także nie spinaj się bo czeka Cię po prostu więcej pracy ale doprowadzisz outka do stanu igła w czym Ci kibicuję, to auto zasługuje na dbanie dla następnych pokoleń :D
alf napisał/a:
Wiesz, mój jest z polskiego salonu - nie z francuskich Alp

W@sio Staszq i kilku innych z forum też ma z polskiego salonu nie widzę tu sensu tego co napisałeś? Że niby polacy nie dbają o auta? Z tego co wiem właśnie francuzy są podrapane i poobijane i takie flejtuchy podobno? Nie interesują mnie stereotypy.
Więc Panie sprawdź ten płyn, oleje kosztują 200zł za oba transfery i skrzynia. U mnie wał pukał jak szybciej puszczałem sprzęgło, a winowajcą były tuleje zawieszenia tylnego mostu. Wsadziłem poliuretany. Sprawdź z tyłu czy nie masz wybitych zwłaszcza tej prawej patrząc w przód pojazdu, jest ciężki dostęp do niej bo idzie tam wydech i u mnie to ona była uwalona.

Jaro1974 - 06-01-2017, 00:23

Bzyk_R1 napisał/a:
U mnie wał pukał jak szybciej puszczałem sprzęgło, a winowajcą były tuleje zawieszenia tylnego mostu. Wsadziłem poliuretany. Sprawdź z tyłu czy nie masz wybitych zwłaszcza tej prawej patrząc w przód pojazdu, jest ciężki dostęp do niej bo idzie tam wydech i u mnie to ona była uwalona.

U mnie były oberwane trzy sztuki, prawa przednia i obydwie tylne na dyfrze. Dostępu może i nie ma ale demontaż ich jest banalnie prosty, trzeba tylko podeprzeć od spodu dyfer. Oleje proponuję pozmieniać bo warto.

Bzyk_R1 - 06-01-2017, 11:44

elektryk, Próbowałem już chyba wszystkich zabiegów z kluczykiem i nie mogę dokodować.
alf, jeszcze mi sie nasuwa myśl o pompie wody. Masz jakieś info? kiedy była robiona/zmieniana?

alf - 06-01-2017, 12:01

Bzyk_R1 z obrażaniem to było zdecydowanie niepoważnie :biggrin: a hornecik owszem mój.

Żeby tak jeszcze ciepły garaż z kanałem toby człowiek zrobił coś pożytecznego przy autku...

Bzyk_R1 - 06-01-2017, 13:17

Fajna i twarda pancerna maszyna. Na mnie już krzywo patrzą w pracy bo ciągle okupuje grzany kanał :)
alf - 11-01-2017, 19:35

Hej!
Człowiek uczy się całe życie i głupi umiera. Podobno. U mnie się sprawdza przynajmniej początek :?

Dziś wskazówka wyraźnie minęła pion i miała ochotę wędrować na „czerwone”. Przy okazji całkowicie padło ogrzewanie kabiny: mino dogrzanego silnika powietrze z nawiewów absolutnie zimne.

- nie pompa wody, nie termostat, nie uszczelka pod głowicą, ani inne przekleństwa. W zbiorniku wyrównawczym płyn był a jakże, ale tylko tam. A w całym układzie susza. Jak mechanik się śmiał ze mnie ... Tłumaczę o co chodzi, może są tu jeszcze tacy niedouczeni jak ja :oops: i ta wiedza im się przyda. W większości aut zbiornik wyrównawczy jest u góry. Jeśli ubywa płynu od razu to widać. W outku mamy zbiornik na dole. Płyn jest z niego pobierany podciśnieniowo jeśli układ chłodzenia zorientuje się, że jest taka potrzeba. Ale jeśli układ jest rozstrzelniony i płyn wyleci sobie przez NIESZCZELNY TRÓJNIK OD INST. GAZOWEJ to nie ma podciśnienia, płyn ze zbiornika nie jest zassany tyle że w chłodnicy i nagrzewnicy susza. Więc jak maszyna się grzeje ZAJRZYJ DO CHŁODNICY :mrgreen:

Jakby tego było mało pierwszy raz usłyszałem hałas tak jakby wału napędowego.

- nie podpory, wieszaki, tuleje tylko wał dokładnie obklejony lodem jakby zima była :lol: Ostukany, obskrobany nie odzywa się ani wał ani most.

Sytuacja opanowana! Byle do wiosny!

Ale zanim wiosna... Obiło mi się o uszy, że w okolicy Częstochowy można się poślizgać na lotnisku? Ktoś coś wie?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group