To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander I GEN Techniczne - [I 2.4 MIVEC] ślizga się na zimówkach

jaztom - 05-01-2017, 19:26
Temat postu: [I 2.4 MIVEC] ślizga się na zimówkach
witam serdecznie,
tak wiem że opony zimowe nie gwarantują 100 % przyczepności, ale to co dzisiaj miałem zadziwiło mnie.
odkupiłem od znajomego opony 215/60/16 firmy Firestone 6mm ale dopiero dzisiaj mogły się wykazać na śniegu.
wyjechałam na zaśnieżoną drogę i miałem wrażenie że pływam, że auto chce się ustawić w poprzek.
zwątpiłem i sprawdziłem opony czy naprawdę są zimowe ale śnieżynka jest, ale prawa przednia opona została źle założona (strzałka w tył). czy to może być przyczyną???
albo może coś z napędem???
albo może zbieżność???? chociaż była ustawiana w kwietniu 2016 (ale w sierpniu była wymieniana tylna prawa tuleja pływająca wahacza).

może macie jakiś pomysł???
albo może ktoś spotkał się z takim problemem???

elektryk - 05-01-2017, 22:50

Ja mam takie uczucie po założeniu zimówek zanim spadnie śnieg, ale idzie się przyzwyczaić. Co do jazdy na śniegu, od kilku dni warunki są naprawdę kiepskie i spokojnie można outlanderem 4WD driftować na zakrętach.
jaztom - 06-01-2017, 10:26

może faktycznie jest to kwestia przyzwyczajenia, pojadę gdzieś na parking i zobaczę co się będzie działo :-)
to fajnie że można driftować ale to nie mój cel :-)

[ Dodano: 06-01-2017, 11:38 ]
uczucie jest takie jakby tył pływał w lewo - prawo, lewo - prawo itd.
nie wiem czy to normalne czy może jakaś awaria.
poczytałem na forum coś o rozkładzie momentu obrotowego na każde koło (dyferencjał), może być z tym jakiś problem???

Bzyk_R1 - 06-01-2017, 11:39

Co do stanu zawieszenia to nie ma co wróżyć. Trzeba sprawdzić warsztatowo ale to że masz odwrotnie oponę to zmień jak najszybciej. Nie dość że nie spełnia swojej roli na odwrót to pewnie jeszcze na niezaśnieżonych drogach hałasuje prawda?
jaztom - 06-01-2017, 12:05

to fakt że hałas jest, dzisiaj święto ale jutro podjadę (swoją drogą jeszcze nie spotkałem się żeby osoba zajmująca się wymianą opon popełniła taki błąd - ale to też tylko człowiek).
do warsztatu na pewno pojadę, ale myślałem że może ktoś już spotkał się z takim czymś.
może i to normalne tylko ja wydziwiam, chętnie przejechał bym się innym outlanderem dla porównania.

aha. proszę o nie krytykowanie moich może banalnych pytań, bo zauważyłem na forum że tak bywa że nie doświadczeni mechanicznie po głowie dostają :lol:

Bzyk_R1 - 06-01-2017, 13:15

jaztom, nikt Cię nie krytykuje przecież. Mało tu mechaników z wykształcenia uwierz. W swoim regionie masz O1. Może ktoś Ci użyczy do testów :) A jak tak buja tyłem to nie ma jakiej buły na oponie?
jaztom - 06-01-2017, 13:33

z doświadczenia wiem że z mechanikami jest różnie (jak w każdym innym zawodzie), najlepszy taki który lubi to co robi. a czasami lepszy jest taki podwórkowy który uwielbia rozwiązywać problemy i wie co robi.


ale wracając do tematu - nie ma żadnej buły na oponach (już je przemacałem :mrgreen: ) ale zmieniając jutro oponę dam sprawdzić ciśnienie w oponach.
myślałem że to może jakaś znana awaria w autach 4x4

dynam - 06-01-2017, 13:58

Ja szukałbym winy jednak w oponach. Piszesz że zimówki odkupiłeś od znajomego. A na letnich jak było, też misiek pływał?
Morfi - 06-01-2017, 14:49

Proszę was używane opony 6mm czyli na jeden max 2 sezony nowe maja ponad 8mm. Podaj rok produkcji tych opony. Jakby były nowe to wtedy można szukać czegoś w aucie ale używki nie wiadomo jak składowane i użytkowane.
Zaoszczędziłeś to tak to wygląda, jest ślisko więc i tak opony będą się ślizgać, wiem, że przez lata zim nie było i wielu nie wie jak to jest jeździć po śniegu ale 2 bieg i delikatnie z gazem.

Kafarnauster - 06-01-2017, 15:11

Też mam takie odczucie na śniegu/lodzie. Mam nowe Michelin crossclimate XL, wziąłem samochód na pusty parking i pokręciłem troszkę i doszedłem do wniosku że jednak wszystko jest w porządku. Samochód się ślizga ale czuć że przyczepność na śniegu jest taka jak powinna być, nie ma problemu z kontrolowaniem poślizgu i wyraźnie czuć przeciążenia. Doszedłem do wniosku że to dziwne wrażenie wynika z sztywnego zawieszenia i opon.
Fragu - 06-01-2017, 16:55

jaztom, zapraszam na mini spota, porownamy auta :-)
jaztom - 06-01-2017, 20:05

dynam, na letnich było wszystko ok na zimowych też, dopiero jak spadł śnieg zaczęło się. chyba rzeczywiście kupie nowe opony

[ Dodano: 06-01-2017, 20:07 ]
Morfi, tylko dlatego że od znajomego to zaoszczędziłem, ale i tak kupię nowe i się okaże

[ Dodano: 06-01-2017, 20:08 ]
Kafarnauster, też chcę jechać na parking poszaleć i zobaczyć co się będzie działo

[ Dodano: 06-01-2017, 20:09 ]
Fragu, bardzo chętnie. napisz na priva

Jaro1974 - 06-01-2017, 22:02

Może mnie skrytykujecie ale co mi tam. Skoro jest lód na drodze to auto musi się slizgać. a lód w przeciwieństwie do równego asfaltu nie jest równy bo: zamarzał roztopiony śnieg, były delikatne koleiny w nim itp. A zimowa opona na lodzie i tak was nie uchroni przed poślizgiem. Wiem, wredny jestem ale taki już mój urok czasami. Jeśli w aucie wszystko jest tak jak powinno być to znaczy że samochód nie jest winny tylko nawierzchnia ewentualnie połączenie pomiędzy kierownicą a pedałami sterowania pojazdem. Każdy jeden samochód będzie wozić z tym że w niskim, osobowym samochodzie tego się tak nie odczuwa a w outku już tak bo jest np. wyższy. :wink:
jaztom - 06-01-2017, 22:13

Jaro1974, no i masz rację bo jazda na lodzie już taka jest. ale ja opisuję sytuację jak zaczął padać śnieg a ja musiałem wyjechać po tamponiki dla żony :lol: więc jeszcze nie było lodu.

zrobię tak jak wcześniej pisałem, dam zamienić tą jedną oponę, pojadę wieczorem na parking i zobaczę jak to naprawdę jest. boooo po tym co piszecie to może faktycznie jest już tak w tych autach a ja przesadzam

Jaro1974 - 06-01-2017, 22:16

Dokładnie tak zrób. Zmień oponę bo to ma wpływ na prowadzenie auta, po zmianie przejedź się po śniegu i nie tylko i zobaczysz czy jest zmiana w prowadzeniu auta ;-) .


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group