To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander II GEN Techniczne - poranne odpalanie -5

creazy - 08-01-2017, 09:49
Temat postu: poranne odpalanie -5
Pod korkiem brak białego nalotu, bagnet czysty, oleju nie bierze, wycieków brak, co może być przyczyną ?
W ten sposób odpala za pierwszym razem rano , później jest już ok

https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be

Puzonik83 - 08-01-2017, 10:08

Moim zdaniem to świece nie działają.
Hugo - 08-01-2017, 10:43

creazy, jaki to silnik?
creazy - 08-01-2017, 10:51

2.0 did 140KM
dynam - 08-01-2017, 12:19

Też w pierwszej kolejności sprawdził bym świece. Objawy na to wskazują.Kopci i pali jakby chciał a nie mógł. Wykręć świece i na krótko do akumulatora podepnij powinny w momencie rozgrzać się do czerwoności. Jeśli nie to do wymiany. Może tylko jedna niedomagać i jest problem z odpaleniem.
creazy - 08-01-2017, 13:26

Ok zacznę od świec, dzięki odezwę się po wymianie.
milo - 08-01-2017, 13:30

Przekręć stacyjką i odczekaj około 10 sek tak 3 razy i odpal, świece jak najbardziej
Aleksander1965 - 08-01-2017, 14:10
Temat postu: Re: poranne odpalanie -5
creazy napisał/a:
Pod korkiem brak białego nalotu, bagnet czysty, oleju nie bierze, wycieków brak, co może być przyczyną ?
W ten sposób odpala za pierwszym razem rano , później jest już ok

https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be

Moj po paru dniach postoju przy obecnych temperaturach odpalił dokładnie tak samo a silnik 2,2 156km i co ciekawe komputer w serwisie Mitsu nie stwierdza by świece były niesprawne.

dynam - 08-01-2017, 14:38

Aleksander1965 napisał/a:
Moj po paru dniach postoju przy obecnych temperaturach odpalił dokładnie tak samo a silnik 2,2 156km i co ciekawe komputer w serwisie Mitsu nie stwierdza by świece były niesprawne


Nie stwierdził ponieważ odczyt był w granicach błędu. to może świadczyć o tym że świece grzeją, ale mogą już przy tak niskich temperaturach niedomagać. Podobnie miałem w poprzednim samochodzie.

Aleksander1965 - 08-01-2017, 14:57

Kurcze i ja tak pomyślałem i skłąniam się do wymiany tylko strach przed ukręceniem ogranicza mnie w podjęciu decyzji..
Bzyk_R1 - 08-01-2017, 15:35

creazy, Jak podgrzewasz świece w TDI to nie cofaj kluczyka jak zgaśnie kontrolka świec żarowych tylko poczekaj dłużej aż usłyszysz głośne "pyknięcie" stycznika. To takie zabezpieczenie żeby świece nie żarzyły się cały czas. W momencie zgaśnięcia kontrolki świeca dalej się nagrzewa. Zauważyłbyś to podpinając woltomierz do akumulatora. Jak stycznik cyknie to dopiero napięcie na aku wzrasta. Kręcenie silnika po zgaśnięciu kontrolki jest mało efektywne i dodatkowo obciąża baterię.

Druga sprawa jest taka że jak zabierasz się za świece żarowe to rób to w ciepłym garażu na wystudzonym silniku. Wtedy świece łatwiej wykręcić. Dobrze żebyś zaopatrzył się w dobre narzędzia i jakiś penetrator do luzowania gwintów. Jeżeli uda Ci się popuścić chodź trochę świece dokręć od nowa i znowu próbuj, nie odkręcaj na siłę. W razie gdyby się nie udało to są firmy które wykręcają urwane świece bez demontażu głowicy ale wiedz że nie są tani.

creazy - 08-01-2017, 16:04

Jestem daleki od wymiany świec samemu, ale zanim oddam auto do mechanika wolę wiedzieć gdzie może leżeć problem, stąd ten post.
milo - 08-01-2017, 16:08

Bzyk_R1 napisał/a:
Jak podgrzewasz świece w TDI to nie cofaj kluczyka jak zgaśnie kontrolka świec żarowych tylko poczekaj dłużej aż usłyszysz głośne "pyknięcie" stycznika

Kontrolką nie ma co sie segurowac świece grzeją około 15 sek po przekręceniu kluczyka po odpaleniu około 3 min az silnik osiagnie odpowiednia temperature

Moody - 08-01-2017, 17:02

Bzyk_R1 napisał/a:
creazy, Jak podgrzewasz świece w TDI to nie cofaj kluczyka jak zgaśnie kontrolka świec żarowych tylko poczekaj dłużej aż usłyszysz głośne "pyknięcie" stycznika. (...)

Kontrolka od świec jest od tego aby się wstrzymać z próbą uruchomienia silnika na czas jej świecenia. Same świece zasilane są dłużej. W ogóle świece uruchamiane są o wiele częściej niż by się zdawało i nawet w środku lata możesz złapać błąd o ich niesprawności.
Czasem w autach nawet w ramach tego samego modelu są zamiennie stosowane sterowniki przekaźnikowe(stycznikowe) lub półprzewodnikowe. W tych drugich "pyknięcia" nie usłyszymy.

---
Aleksander1965 - klika tygodni temu podjąłem się samodzielnej wymiany świec. Dwie miałem niesprawne i zdecydowałem wymienić komplet. Trzeba niestety zdjąć kolektor (dobra okazja aby go przeczyścić bo od ujścia EGR począwszy jest b.brudno). Świece popsikałem penetratorem i tak planowałem zostawić na noc ale po chwili nie wytrzymałem i podjąłem próbę. Wszystkie puściły bardzo ładnie - po pokonaniu początkowego oporu dalej już poszło swobodnie ręką - brawo dla fabryki. Masz przecież ten sam silnik.

Co do testowania - gdy nie jest całkiem przepalona to pewno do każdej świecy można znaleźć zakres oporność grzałki i w ten sposób je sprawdzać. Widziałem też specjalny przyrząd BERU - podłącza się pod świecę bez jej wykręcania - jeżeli wskazówka nie wchodzi na czerwone to wszystko OK - może Twój mechanik/diagnosta ma coś takiego.

---
A oczywistości na zimę to pewno znacie - tankować paliwo arktyczne (u mnie są na Lotos i Statoil), dolewać jakiś wynalazek w rodzaju Skydd no i wymieniać filtr przed mrozami.

Aleksander1965 - 08-01-2017, 22:09

Moody napisał/a:
Bzyk_R1 napisał/a:
creazy, Jak podgrzewasz świece w TDI to nie cofaj kluczyka jak zgaśnie kontrolka świec żarowych tylko poczekaj dłużej aż usłyszysz głośne "pyknięcie" stycznika. (...)

Kontrolka od świec jest od tego aby się wstrzymać z próbą uruchomienia silnika na czas jej świecenia. Same świece zasilane są dłużej. W ogóle świece uruchamiane są o wiele częściej niż by się zdawało i nawet w środku lata możesz złapać błąd o ich niesprawności.
Czasem w autach nawet w ramach tego samego modelu są zamiennie stosowane sterowniki przekaźnikowe(stycznikowe) lub półprzewodnikowe. W tych drugich "pyknięcia" nie usłyszymy.

---
Aleksander1965 - klika tygodni temu podjąłem się samodzielnej wymiany świec. Dwie miałem niesprawne i zdecydowałem wymienić komplet. Trzeba niestety zdjąć kolektor (dobra okazja aby go przeczyścić bo od ujścia EGR począwszy jest b.brudno). Świece popsikałem penetratorem i tak planowałem zostawić na noc ale po chwili nie wytrzymałem i podjąłem próbę. Wszystkie puściły bardzo ładnie - po pokonaniu początkowego oporu dalej już poszło swobodnie ręką - brawo dla fabryki. Masz przecież ten sam silnik.

Co do testowania - gdy nie jest całkiem przepalona to pewno do każdej świecy można znaleźć zakres oporność grzałki i w ten sposób je sprawdzać. Widziałem też specjalny przyrząd BERU - podłącza się pod świecę bez jej wykręcania - jeżeli wskazówka nie wchodzi na czerwone to wszystko OK - może Twój mechanik/diagnosta ma coś takiego.

---
A oczywistości na zimę to pewno znacie - tankować paliwo arktyczne (u mnie są na Lotos i Statoil), dolewać jakiś wynalazek w rodzaju Skydd no i wymieniać filtr przed mrozami.

A jakie dałeś nowe świece?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group