[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Tarcze i klocki hamulcowe
nerus - 03-05-2011, 22:49
tommyc1 napisał/a: | Na alledrogo kilka dni temu widziałem aukcję z zaciskami dwutłoczkowymi i zwrotnicami w zestawie, czy dałoby się takii zestaw zamontować do galanta z 97 roku, oczywiście zmieniając również tarcze na 276mm-czy to miałoby sens? |
sam myslę nad podobnym zestawem...zapewne skuteczniejsze hamowanko...
ale myślę też nad zmianą tyłu czyli tak jak Krzyzak,zestaw z E88A
Krzyzak - 04-05-2011, 06:50
ten zestaw na tył jest spoko, ale chyba zaczynają się giąć mountainy z przodu - bo dziś czułem lekkie bicie podczas hamowania z powyżej 80 km/h...
sprawdzę je u tokarza, jak będę koła z przodu zdejmował
dawidoski13 - 04-05-2011, 18:50
m6riano napisał/a: | Nie pamiętam, musiałbyś sie Owczara zapytać ale chyba coś ok.90zł |
No to pięknie,to choćby nawet 100zł kosztowały bo mechanik powiedział, że ponad 200zł co za gość... i wcisnął mi te TRW, które ciężko z felg ściągnąć...
SirSinner - 04-05-2011, 18:55
U mnie kolejny zestaw Mikoda + TRW poszedł w diabły po około 10-15 tys.
I teraz pytanie czy komuś udało się kupić tarcze grubsze, tj. 26mm, np od innego auta?
Oczywiście te większe 276mm.
Kolejnych Mikod już nie kupie, Zimermany - jak czytam to samo, TRW - również.
Niestety w tej kwestii posiadanie silnika 2,5V6 jest porażką.
Jak na razie skłaniam się jedynie ku oryginałom, tylko pytanie czy poza ASO da się je kupić?
Edit: Wulgaryzm wykropkowany nadal jest wulgaryzmem.
Anonymous - 04-05-2011, 19:09
SirSinner, grubsze tarcze 26 mm podejdą z galanta po ostatnim lifcie, bedziesz musiał tylko ściąć klocki po milimetrze żeby tarcza weszła jak należy.
może kupić np u Japaneze napewno taniej niż w aso ale cena i tak pewnie bliska zaporowej...
mario mario - 07-05-2011, 23:01
Derpin napisał/a: | może kupić np u Japaneze napewno taniej niż w aso ale cena i tak pewnie bliska zaporowej... |
Tu akurat możesz się zdziwić, ostatnie zamówienie wyszło mi najtaniej u Marka, ale niestety spieszyło mi się i musiałem zamówić w Jpartsie, ale Marek naprawdę ma dobre ceny może nie na wszystkie asortymenty, ale w większości.
Co do tarcz 26 mm nic nie trzeba ścinać, dwa mm toczek spokojnie się cofa i jest wszystko ok.
zbir - 08-05-2011, 00:19
mario mario napisał/a: |
Co do tarcz 26 mm nic nie trzeba ścinać, dwa mm toczek spokojnie się cofa i jest wszystko ok. |
Czy to 100% pewna informacja? tzn. do każdego galanta który oryginalnie miał tarcze 276/24 normalnie wchodzą tarcze z ostatniego liftu 276/26mm ??
Zaciski ani jarzma nie przeszkadzają?
Bo dotychczas kilkukrotnie tu sie przewijała informacja że jednak klocek trzeba szlifowac (chyba ze coś przegapiłem... )?
Ja mam teraz dwutloczkowe 276/24 (ze sportedition-a 98r.) i właśnie jestem przed zakupem tarcz więc jeśli bym mógł kupić wersje 26mm byłoby super...!?
nerus - 08-05-2011, 00:52
skoro kolega tak napisał
mario mario napisał/a: | Co do tarcz 26 mm nic nie trzeba ścinać, dwa mm toczek spokojnie się cofa i jest wszystko ok. |
a w razie "wu" zawsze lepiej ten milimetr klocek liznąć i mieć grubsze tarcze....nieprawdaż
zbir - 08-05-2011, 00:59
przegrzebałem forum i np. tutaj user zhan napisał że musial szlifować i jarzmo i klocek zewnętrzny:
http://forum.mitsumaniaki...ghlight=#863533
Dla mnie to o tyle ważne że wymiane tarcz sobie ogarne sam, w garazu, po pracy w jeden wieczór. Ale jesli trzeba będzie coś szlifować itp to raz że bede musiał szukać zakładu gdzie to załatwić a dwa auto będzie unieruchomione min. do nastepnego dnia.
więc jak to w końcu jest?
mario mario - 08-05-2011, 10:25
Pytałeś o sam klocek, zakładam że zacisk masz taki który już pasuje. Tłoczek spokojnie cofnie się o 2 mm i nie trzeba go piłować. Ja wymieniałem u siebie jakiś czas temu i wsadziłem mountainy 26 mm czyli takie jakie powinny być w moim modelu, wcześniej Niemiec władował 24 mm czyli nie takie jakie powinny być, oczywiście tarcza lewa była zwichrowana, a teraz i ta nowa też już bije, ale mniejsza o to. Jak założyłem nowe klocusie i nowe tarcze 26 mm, to ni za cholerę nie mogłem wcisnąć zacisku z klockami na tarczę, ale... a, też chciałem już szlifować, kolega podpowiedział mi że mam tłoczki wyrobione na pewnej powierzchni, na której poruszały się przy zużytych klockach i cieńszych i dodatkowo zużytych tarczach. Rozebrałem sobie zaciski, wyjąłem tłoczki i fakt, tłoczki nie chciały się dalej cofnąć bo były lekko zapieczone i zabrudzone. Wyczyściłem, przy okazji wymieniłem wszystkie gumy. Tłoczki ładnie cofnęły się nawet dalej niż potrzebowałem, może nawet o 4 mm, także tarcze 28mm dało by się wsadzić (jeżeli obudowa zacisku pozwoliłaby) Nic nie ociera, nic nie zaciska, tłoczki ładnie cofają się, koło po puszczeniu hamulca obracają się swobodnie.
SirSinner - 09-05-2011, 13:26
To ja zaryzykuję mając tarcze 24mm i kupię 26mm zawsze łatwiej po milimetrze pozbyć się klocka aniżeli kupić znowu tarcze i po paru tysiącach je zmieniać.
Skoro grubsza tarcza to teorytycznie powinna sobie lepiej radzić i być odporniejsza na zwichrowania. Tylko pytanie jakiej firmy?
Jest ktoś kto ma te szersze i może polecić jakąś firmę, na której jeździ?
EDIT:
Wchodząc na stronę InterCars'u do EA5A przez BOSH, ATE, TEXTAR również grubsze tarcze są dedykowane.
polaff - 16-05-2011, 07:43
a co myślicie o zrobieniy takiego swapa:
http://allegro.pl/mitsubi...1603401024.html
?
robertdg - 16-05-2011, 08:22
polaff, normalnie cena jak za darmo zwrotnica z zaciskiem Jak masz tarcze do wymiany, to nie ma sie za czym ogladac
fj_mike - 16-05-2011, 08:25
polaff, jesteś pewny, że nie masz dwutłoczkowych?
Zhan - 16-05-2011, 09:16
zbir napisał/a: | przegrzebałem forum i np. tutaj user zhan napisał że musial szlifować i jarzmo i klocek zewnętrzny:
http://forum.mitsumaniaki...ghlight=#863533
Dla mnie to o tyle ważne że wymiane tarcz sobie ogarne sam, w garazu, po pracy w jeden wieczór. Ale jesli trzeba będzie coś szlifować itp to raz że bede musiał szukać zakładu gdzie to załatwić a dwa auto będzie unieruchomione min. do nastepnego dnia.
więc jak to w końcu jest? |
Trzeba, trzeba... ale niewiele, jak masz pod ręką imadło i w miarę dobry pilnik do metalu to jarzmo przyszlifujesz sam w 10 minut. Podobnie z klockami, arkusz papieru ściernego i dasz rade... ja to robiłem w ten sposób. Od siebie dodam tylko, że tarcze Mountain po 3,5 tys bardzo delikatnej jazdy zaczynają zdradzać pierwsze objawy skrzywienia, czyli lekkie bicie po rozgrzaniu . Ogólnie tarcze 26mm to chyba dobry pomysł ale lepiej poszukać coś co ma więcej "mięsa" bo jak pisałem w innym wątku, w Mountainach grubość 26 mm uzyskana jest poprzez większą szczelinę między dwiema częściami tarczy. Kiedyś chyba znalazłem tarcze Brembo od któregoś starszego Volvlo V/S40 i wydaje mi się, że powinny podejść.
|
|
|