To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Twój pierwszy problem z nowym lancerem.

Trik - 03-11-2009, 13:13

Mój nie ma takiej wady, a też jest z pierwszej dostawy. Może ta dwójka to kwestja sposobu jej wbijania. Lewarek trzeba trzymać z góry i ciągnąć. Jak z przyzwyczajenia trzyma się lewarek z boku i nieswiadomie dociska do "prowadnicy w lewo" to jednak jakies odchylenie od pionu, w milimetrach liczone, jest i coś może nie teges wtedy się dziać. A stuki przy rozruchu u mnie nie wystepują.
gzesiolek - 03-11-2009, 14:08

Trik, a 1,5 nie ma innej skrzyni? :D
Meyster - 03-11-2009, 15:57

gzesiolek napisał/a:
Trik, a 1,5 nie ma innej skrzyni? :D

Ma.

Trik - 03-11-2009, 17:32

Jasne że ma :D podobno nawet słabszą w sensie technicznym :oops: anle niewiem ile w tym prawdy.
mazin - 03-11-2009, 18:15

Trik napisał/a:
Mój nie ma takiej wady, a też jest z pierwszej dostawy. Może ta dwójka to kwestja sposobu jej wbijania. Lewarek trzeba trzymać z góry i ciągnąć. Jak z przyzwyczajenia trzyma się lewarek z boku i nieswiadomie dociska do "prowadnicy w lewo" to jednak jakies odchylenie od pionu, w milimetrach liczone, jest i coś może nie teges wtedy się dziać. A stuki przy rozruchu u mnie nie wystepują.


Tylko że, gdyby była to kwestia wbijania biegu, to zgrzytanie występowałoby *zawsze* u danej osoby, występowałaby także przy redukcji, występowałaby pewnie też w innych samochodach. Ja się w życiu w innym aucie nie spotkałem z takim zgrzytem, tu jest wyraźny - niezależni od tego jak trzymam lewarek, czy jednym palcem, czy całym łapskiem. Zgrzyta. To obiektywny fakt. Pasażerowie jadący ze mną słyszą ten zgrzyt (choć jest dość cichy). Noga w podłodze, ręka z wyczuciem - bez przyciągania ponad miarę - i jest, zgrzyta.
Stuki przy rozruchu w moim lancelocie nie wystepują. Radio gra ładnie, żadnych dziwnych objawów nie zaobserwowałem. Klima chłodzi b. ładnie. Hamulce nie "biją", nieźle zatrzymują auto. Plastiki nie trzeszczą, uszczelki nie odpadają.
Ale etacsy "się" psują. Lakier złazi jakby był nakładany godzinę wcześniej, a skrzynia zgrzyta.

Pinio1969 - 04-11-2009, 09:37

Śledze ten wątek od początku z rumieńcami na twarzy i marzyłem żeby sie nigdy nie wpisac tutaj ;) , no ale sie nie udało ;) . Wczoraj po przejechaniu 160 km od nowości, zapaliła sie lampka informująca o wyłączeniu poduszki powietrznej pasażera pomimo że nic przy niej nie grzebałem, a przełącznik jest na ON. Próba wyłaczenia i włączenia zgodnie z instrukcją nie pomogła. Kolejnym punktem w instrukcji jest ... wizyta w autoryzowanym :D itd. więc niechybnie podczas wizyty w ASO celem montażu haka (termin realizacji zamówienia około miesiąca :roll: ) postaram sie sprawę wyjaśnić. Póki co jeżdżę z przeświadczeniem że obok mnie siedzi kobieta w ciąży ;d
Pawcho - 04-11-2009, 13:57

Faktycznie czeka Cię wizyta w ASO. Muszą Cię podpiąc pod kompa. Dobrze, że na gwarancji po normalnie coś ok. 200zl.
Pinio1969 - 04-11-2009, 14:10

Pawcho napisał/a:
Faktycznie czeka Cię wizyta w ASO. Muszą Cię podpiąc pod kompa. Dobrze, że na gwarancji po normalnie coś ok. 200zl.


Wykonałem telefon. Podłączali mi tylne czujniki parkowania i wg. człowieka który montował wiązka poszła po stronie pasażera i prawdopodobnie kabel mógł wypaśc lub "się" przeciąć. Umówiłem sie, że w czasie wizyty na montaż haka załatwia mi tą sprawę, oby pomyślnie ;)

$iwy - 05-11-2009, 16:57

tomaszekk7 napisał/a:
2) Skrzypienie/zgrzyt przednich (no własnie czego?) amortyzatorów. Zwłaszcza przy wjeżdżaniu na krawężnik lub zjeżdżaniu z górki w momencie styku z płaskim. Na ostatnim przeglądzie przesmarowali i było ok przez 3-4 miesiące, teraz znowu to samo a do marca daleko...


To skrzypienie to mogąbyć 2 sprawy:
1. Sworzeń wahacza ( element gumowo -metalowy ) w trakcie pracy może ocierać guma o gumę (specyficzne skrzypienie)
2. Łacznik rury wydechowej bliżej silnika


No i jestem po wizycie w serwisie. Sprawdzili zawiechę - żadnych luzów nie ma. Kolejne smarowanko, ale tym razem nie tuleje i mocowanie stabilizatora i wahaczy, ale z tego co widziałem na podniesionym samochodzie smarowali mocowanie sprężyn w kolumnach. Jak na razie jest cicho jak nigdy (zobaczymy jak długo). Podobno dopiero od niedługiego czasu zorientowali się że problem jest w tym miejscu.

Lestat - 06-11-2009, 07:23

Hmmm mocowanie sprezyn?? Spęzyna opiera się z jednej strony na talerzyku od amortyzatora a u gory jest miseczka oparacia sprezyny ale cholera wie moze i cos tam moze skrzypiec :-)
kotakot - 07-11-2009, 18:00

Kurcze szkoda że się nic nie wyjaśniło bo już liczyłem że pojadę do ASO z gotową diagnozą (w przeciwnym wypadku też pewnie ino posmarują a gwarancja już tylko 1,5 roku...). Paradoksalnie troszkę pomogła, podobnie jak w zeszłym roku, wymiana opon letnich (DUNLOPY) na zimowe, dużo bardziej miękkie NOKIANY. Dziś przejechałem 3 progi zwalniające i różnica jest spora, choć to oczywiście nie rozwiązuje problemu...
Meyster - 08-11-2009, 23:27

W sumie nie wiem czy to problem, czy moje niedoinformanie, ale pozwole sie podzielic moja sprawą:
Auto odebrane w piatek, wiec calkiem swieze. Podczas działania nawiewów, przy WYŁACZONEJ klimatyzacji oraz pokretle tempetaratury na maksymalne zimno (ponizej 17) oraz kierunku nawiewu na szybe w aucie jest ciepło. Z tego co mi wiadomo przy najzimniejszym nastawie i wylacznej klimie powietrze powinno byc brane bezposrednio z zewnatrz bez jakiegokolwiek podgrzewania? Sprawdzane na trasie 50km, takze, to nie było chwilowe, aha i dodatkowo w pewnym momencie z nawiewów na podszybiu zaczeło dmuchac naprawde zimne (jakby z zewnatrz) ale to było to moze przez 5 minut po czym wrocilo do (nie-)normy. Podkreslam, iz klima wylaczona na pewno.
Druga sprawa jest to dziwny dzwiek, cos jak buczenie przy predkosciach 60-80 km/h. Ani wczesniej ani pozniej takich dzwiekow nie zaobserwowalem. Ktos sie z tym spotkał? Opony? Lusterka? Chyba za niska predkosc, zeby dawały o sobie znac...

BiGi - 09-11-2009, 11:05

Witam, bo nowy tu jestem - czytając wątek od samego początku widze że to auto trapią problemy z elektryką i odpalaniem, troche dziwne jak dla mnie bo tego bym się spodziewał po japończykach na końcu ;) no ale nic... za rok może dwa przymierzam się do zakupu nowego autka, lancer bardzo mi się podoba (mowa o SB 1.8) ale troche straszą te problemy od nowości :roll:
roobku - 09-11-2009, 11:32

na forum każdej marki, przy każdym modelu znajdziesz dział gdzie użytkownicy narzekają na mniejsze lub większe usterki/niedoróbki swoich aut :) nie ma aut idealnych
tomekrvf - 09-11-2009, 11:34

BiGi napisał/a:
czytając wątek od samego początku widze że to auto trapią problemy z elektryką i odpalaniem,

Na jakiej podstawie wyciągsz takie odważne wnioski?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group