Nasze Miśki - Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T
robertdg - 19-05-2015, 23:05
Z suwmiarką na kanale, uprzednio sprawdzając całkowitą głebokośc kielicha oraz wysokość/średnice wałka przegubu
robertdg - 20-05-2015, 15:59
Pozwól, że rozwine wypowiedź, znając głebokość kielicha oraz średnice wałka przegubu trójpalczastego, najlepiej jako odnośnika użyć krawędzi na pólosi służacej osadzeniu osłony manszety.
Mierzymy na rozciągniętym zawieszeniu odległoć od krawędzi kielicha do środka wałka przegubu trójpalczastego, następnie w pozycji drogowej robimy to samo.
Możemy sobie rysunkowo zobrazować głebokośc pracy pólosi w kielichu
Hugo - 21-05-2015, 08:01
robertdg, dzięki za rozwinięcie, i tak bym o nie poprosił, mimo to możesz to jakoś zobrazować? Tak sobie wczoraj jechałem Galem i myślę, że gdyby nie te wibracje to chyba by mnie musieli z niego siłą wyciągać, tak dobrze się w nim czuję i jeździ się fantastycznie...
eremita - 21-05-2015, 09:32
Mi na obniżonym zawieszeniu -3cm nic nie drży, ale dziwne ze te 0,5cm robi taka różnicę
Hugo - 29-05-2015, 22:14
No i wciąż walczę z wibracjami podczas przyśpieszania. I się nie poddam, bo tu chodzi już nie tylko o to żeby to zrobić, ale o honor Wczoraj było podejście do prawej strony, dzisiaj do lewej. Nie napiszę co zrobiłem (oprócz kolejnej zamiany przegubów lewego na prawą i prawego na lewą stronę), bo jest to trochę rzeźba (ale ważne, że ABS działa ) i w dodatku zaczęło coś stukać w zawieszeniu jak się przód zakołysze. Wczoraj szukałem informacji na temat tych sprężyn H&R, które mam zamontowane i po oznaczeniach wychodzi, że są to najbardziej ekstremalne, czyli przód -45 mm, tył -30 mm. Z tego powodu przód siada za mocno i półosie pracują pod nienaturalnym, a być może nawet pod niedopuszczalnym kątem (idą mocno w górę w kierunku kół). I to jest najbardziej prawdopodobny powód wibracji. Drugim powodem może być to, że ze względu na duży kąt kamienie przegubów wewnętrznych wysuwają się zbyt mocno z kielichów i, szczególnie podczas przyśpieszania na skręconych kołach, po prostu szarpią kielichami. Sposób na naprawę? Montaż sprężyn Eibach -30 mm przód i tył lub standardowych (to oczywiście w moim przypadku odpada).
Przy okazji sprawdziłem sobie lewe łożysko, bo miałem wrażenie, że trochę gwiżdże i rzeczywiście lekko szumi. Nowe już czeka:
)
Juiceman - 01-06-2015, 05:58
Odpisze tak blablablabla ( tj to samo myślałem) dopóki dopóty nie wzięliśmy sprężyn KAW (-45mm) i nie włożyliśmy do Deejaya auta.... Jak na złość zero wibracji...
I koncepcja znowu padła. Hubert nasze gale nie są stworzone do gleby trza robić wersje off-road
Hugo - 01-06-2015, 07:05
Juiceman napisał/a: | Hubert nasze gale nie są stworzone do gleby trza robić wersje off-road | Prędzej go sprzedam niż będę jeździł taką kozą.
Juiceman - 01-06-2015, 08:09
Oj tam Oj tam
Hugo - 01-06-2015, 21:29
Dzisiaj założyłem seryjne sprężyny z seryjnymi amortyzatorami Kayaba Excel-G, auto stoi wyżej o ok. 8-10 cm i płyyyynie po drodze. Żadnych, nawet najmniejszych wibracji podczas przyśpieszania. Buja się jak stara łajba na morzu Aż się bałem szybciej jechać, bo miałem wrażenie, że wypadnę za burtę Zrobiłem trasę ok. 20 km i nie chciało się z niego wysiadać. Na spokojnie kupuję sprężyny Eibacha -30 mm, założę je na Kayaby Ultra SR i mam nadzieję, że na nich nie będzie wibracji, bo w przeciwnym razie naprawdę nie wiem co zrobię, chyba pozostanie montaż kół minimum 20 cali żeby Gal jakoś wyglądał na seryjnych sprężynach.
Aha przy okazji wymienione lewe przednie łożysko, siedziało jeszcze oryginalne i bez problemu dało się je wybić ze zwrotnice zamontowanej na aucie. Lubię to
Niestety okazało się również, że przez własną głupotę, kombinując z podkładkami pod przeguby zewnętrzne najprawdopodobniej rozwaliłem prawe łożysko... Jeszcze kilka dni temu było w idealnym stanie...
komarsnk - 01-06-2015, 21:47
Hugo napisał/a: | Żadnych, nawet najmniejszych wibracji podczas przyśpieszania. |
Ciekawe co będzie jak ja założę -30mm Czy u mnie wibracje ustaną czy będzie tak telepać, że zacznę gubić śrubki jak na bajkach
Fragu - 01-06-2015, 21:52
Ja jak założyłem Eibachy to zaczęło telepać
deejay - 01-06-2015, 22:02
Juiceman napisał/a: | Odpisze tak blablablabla ( tj to samo myślałem) dopóki dopóty nie wzięliśmy sprężyn KAW (-45mm) i nie włożyliśmy do Deejaya auta.... Jak na złość zero wibracji... |
Macie jakieś g.... auta
Hugo - 01-06-2015, 22:54
deejay, a wiesz, że rozmawiałem dzisiaj z mechanikiem i opowiedziałem mu o identycznym przypadku Juiceman-a jak u mnie i o tym, że po włożeniu sprężyn do innego Galanta (miałem na myśli Twojego), który jeździ na seryjnych sprężynach nic nie telepało to odpowiedział, że to normalne i nie rozumie dlaczego się dziwię... deejay, polatałbyś trochę na tych sprężynach Juiceman-a Twój też by się telepał. Przeguby wewnętrzne by się wyrobiły tak jak u mnie i Juice-a.
kabar - 02-06-2015, 08:06
Może przeguby z legnuma dałyby radę. Ale niestety nie będą pasować
Hugo - 02-06-2015, 10:28
kabar napisał/a: | Może przeguby z legnuma dałyby radę. Ale niestety nie będą pasować | Bardzo śmieszne, wcisnąć "pomógł"?
|
|
|