Bizi78 - 03-03-2024, 10:35 Jakieś frezy do ręcznej frezarki górnowrzecionowej chyba mam, tylko pytanie jakiego wymiaru potrzebujesz 
jacek11 - 03-03-2024, 11:38 Jak najmniejszy z łożyskiem, z osadzeniem 6 mm. Bizi78 - 03-03-2024, 11:45 Wieczorem będę w domu to sprawdzę. Tylko nie wiem czy będę miał coś z łożyskiem. Bizi78 - 09-03-2024, 10:34 Frezy proste mam ale bez łożysk, spytam jeszcze kolegę z pracy może on coś posiada. jacek11 - 09-03-2024, 10:58 Dzięki Rafał za chęci  Już sobie poradziłem prostym 6 mm bez łożyska. Jak będę miał chwilkę wieczorem wkleję fotkę jak to wygląda.
jacek11 - 12-03-2024, 16:19 Jakoś to tak wygląda 
Już wiem, że powinienem inaczej zamontować taśmę led, bo świeci w sufit, ale jakoś mi to przestało przeszkadzać. Jeszcze mam jeden pomysł na modyfikację, tylko czasu trochę teraz nie mam, i do tego zrobiło się zimno. Będzie zrobione w innym terminie. jacek11 - 24-06-2024, 16:20 Ostatnimi czasy Galant był na przeglądzie technicznym, gdzie stwierdzono luzy łączników stabilizatora tylnego. Wymienione, padło na Yamato. Za dobre sprawowanie misiek dostał też nowe przednie amortyzatory, oczywiście KYB. Przy okazji również odboje. Osłony przegubów zewnętrznych również musiałem wymienić, bo jak się okazało, jedna prawdopodobnie dostała kamieniem, a drugą sam uszkodziłem wyjmując amortyzator
Jakiś czas wcześniej podmieniłem prawe przednie łożysko, a kilka dni temu lewe tylne. Mam wrażenie, że prawe tylne też będzie trzeba wymienić. Z tego co pamiętam, wsadziłem tam kiedyś łożysko GSP. Nie spodziewałem się, że tak długo pojeździ 
jacek11 - 24-06-2024, 16:35 Sprawdziłem teraz, i tylne łożyska wymieniałem cztery lata temu. Czyli Kamoka którą już wywaliłem, oraz GSP, które nadal jeździ, wytrzymały ok. 40k kilometrów. Chyba nie jest tak źle
Bizi78 - 24-06-2024, 20:37 Co do yamato to mam złe doświadczenia. jacek11 - 24-06-2024, 22:04 Zobaczymy ile wytrzymają. Drogo nie było, więc i szkoda nie będzie 
jacek11 - 18-10-2024, 21:27 Przy przebiegu 379000 km. wymieniłem olej w silniku. Filtr też oczywiście Do tego jeszcze filtr powietrza, oraz kabinowy.
Uszczelka korka wlewu oleju po upływie lat pracy, zrobiła się twarda, i nie spełniała już swojej roli. Kupiłem więc nową, oryginalną uszczelkę, i też już jest zamontowana. No i to chyba tyle z nowości. Powoli szukam następcy, więc możliwe, że Miś będzie więcej odpoczywał, niż jeździł. Tyle, że mam tylko jedno miejsce w garażu 
Hugo - 23-10-2024, 20:55 W rzędówce twarda uszczelka korka wlewu oleju to pół biedy, bo przeważnie się lekko poci, gdzie w V6 już by się spod niej lało ciurkiem. Jak Galanta postawisz pod chmurką i będziesz mało jeździł to szybko zbiodegraduje. jacek11 - 23-10-2024, 22:13 Dokładnie tak jak piszesz. Było lekkie zapocenie. Teraz już nie ma. 30 zł. dobrze wydane 
Spaliła się prawa przednia żarówka postojowa, a zaraz po niej żarówka świateł mijania w tym samym reflektorze. Zamontowana zapasowa, ale trzeba się rozejrzeć za kompletem dobrych żarówek, bo tylko patrzeć, jak polegnie druga. Galant mam nadzieję będzie stał w garażu, choć miejsca tam już niewiele. Nie chciałbym go sprzedawać, bo nie jest wiele warty, a wiem, że zawsze zapali, i nie będzie pytał czy ma jechać. Chociaż ostatnimi czasy, czwarty bieg coś dziwnie działa, więc coś jednak miś kaprysi z lekka
robertdg - 27-10-2024, 11:11
jacek11 - 27-10-2024, 13:33
To skrzynia automatyczna. Jak się dobrze rozgrzeje, to na czwartym biegu potrafi bardzo nisko zejść z obrotami silnika. Np. przy prędkości 80/h. mam 1600-1700 obrotów. Ten silnik przy takich obrotach nie za bardzo chce jechać No i zaczął poszarpywać przy zmianach, ale to nie zawsze.
Outlander 2g, lub Asx 1g. Na tyle mniej więcej może starczyć szmalu. W Outku trochę mi nie leżą silniki. Benzynowe nie lubią gazu, dizle to w większości niemiecki wynalazek, zdaje się wadliwy. 2,2 od psa, jest niewiele, a japońskie to już prawie niedostępne, do tego tam z wałkami kłopoty. W Asx benzyniak ma mocy tyle co motorynka, więc zostaje silnik dizla. Ten mocniejszy oczywiście. To wszystko dosyć zawęża obszar poszukiwań. |
||||||||||||||
