Nasze Miśki - Galant Marcino historia jednego z pierwszych EAW na MM
jacek11 - 07-08-2020, 16:51
Zajrzałbym do lewego gwizdka. Kable blisko blachy tam idą, z tego co na zdjęciu widać
Marcino - 07-09-2020, 08:01
jacek11 napisał/a: | Zajrzałbym do lewego gwizdka. Kable blisko blachy tam idą, z tego co na zdjęciu widać |
Tam jest instalacja z nowym gwizdkiem, i ona coś robiła jaja. Rozebrałem poprawiłem i działa.
Niemniej jednak musze kupic kostkę od instalacji samochodu na ISO do radia bo moja ma jedn pin wygiety.
Marcino - 15-09-2020, 08:18
Galant wczoraj odbył coroczny już 15 ty przeglad . Jest pozytywny wynik. Ponieważ miejsca w dowodzie sie skończyły to dostaem kartkę ale również info o tym ze mam 180 dni na wymianę dowodu z powodu COvid. Ale podobno od stycznia nie bedzie trzeba wymieniać dowodów to narazie czekam. Kilka lat temu jezdziłem cały rok z taką kartką:)
Z rzeczy do zrobienia:
- cukierek banana lewy jest zerwany
- końcówka drążka lewa
Hamulce ok - siła hamowania 2805 i 2793 kN na przodzie i coś koło 1300 na tyle.
Z amorkami to smieszny test - przód około 74% na 10letnich bilsteinach tyle samo co roczne KYB ultra Sr na tyle.
Pan się śmiał ze zazwyczaj jak przyjeżdża galant to nie ma co z tyły oglądać - zero podłużnic czy progów. .
Krzyzak - 15-09-2020, 10:32
Marcino napisał/a: | cukierek banana lewy jest zerwany | mam cukierek i tulejkę dotoczoną na wymiar do prasy
Marcino napisał/a: | czy progów | tu przesadził - jeszcze nie widziałem rekina ze zżartymi progami... raz widziałem dziurawe E3x
Marcino - 15-09-2020, 13:52
Krzyzak napisał/a: | Marcino napisał/a: | cukierek banana lewy jest zerwany | mam cukierek i tulejkę dotoczoną na wymiar do prasy |
Idzie to wycisnąć recznie w dużym imadle czy na prasie musi być ?
Mam chyba 3 albo 4 szt wahaczy z dobrym cukierkiem. Może to jest pomysł zęby wycisnąć i użyć. Moze podmienię wahacz na inny i pojadę do pracy na prasę, tylko włąsnie muszę miec tuleje.
Wczoraj przez chwile głupi pomysł przyszedł do głowy - pisali gdzies ze poli sie nie nadaje bo sie zrywa, ale tez ktoś pisał chyba na fanpejdzach na FB ze regenerował poduszkę silnika klejem do szyb albo jakims inny elestycznym silikonem, ...
Hugo - 15-09-2020, 14:05
Marcino, bez problemu wyciśniesz tulejkę nawet na ręcznej prasie i wciśniesz. Ja dokładnie tak zrobiłem, wycisnąłem starą ładną z oryginalnego wahacza i wcisnąłem w wahacz w zamienniku, bo z zamiennika się oczywiście oberwała.
Krzyzak - 15-09-2020, 21:01
Hugo napisał/a: | bo z zamiennika się oczywiście oberwała | sprawdzałeś dokładnie? - bo mi na przeglądzie po roku używania zamiennika rouville powiedzieli, że jest oberwana, ale zdemontowałem wahacz i tylko kawałek gumy się odkleił na samym początku a reszta trzyma elegancko
aczkolwiek oryginalne tuleje Mitsu są mega trwałe
Marcino napisał/a: | Idzie to wycisnąć recznie w dużym imadle czy na prasie musi być ? | nie wiem, ja użyłem prasy od razu, bo imadło musi mieć mega rozstaw szczęk
ale wcisnąłem już bez problemu bo raz, że gniazdo oczyściłem z nalotu, przesmarowałem to dwa, że zawsze takie wciskane elementy wkładam na noc do zamrażarki - są wtedy mniejsze i czasem wskakują bez użycia dużej siły
Marcino - 15-09-2020, 22:15
Na 100% zerwana widziałem na przeglądzie. Już wcześniej widziałem ze słabo wyglada. Zajmę się tym w wolnej chwili czyli w październiku pewnie.
Krzyzak - 16-09-2020, 06:46
pytałem Hugo o ten zamiennik, bo ja też zdjąłem i już miałem wymieniać a się okazało, że diagnosta nie ma racji
Hugo - 16-09-2020, 15:44
Była całkowicie zerwana, też mi diagnosta na przeglądzie powiedział. Po demontażu wahacza wyjąłem ręką ten płaskownik ze środka tulei.
Marcino - 26-10-2020, 10:50
Hugo napisał/a: | Była całkowicie zerwana, też mi diagnosta na przeglądzie powiedział. Po demontażu wahacza wyjąłem ręką ten płaskownik ze środka tulei. |
Nie no to u mnie tak żle nie było.
W koncu w weeknd coś zrobiłem przy samochodzie mechnicznego.
W zeszły weekend wyprałem sobie środek łacznie z podsyfitka, na to co ten samochód przewiózł w bagażniku jest naprawdę extra.
Z mechanicznych rzeczy:
- Załozony chwilowo "zamiennik" banana który miałem na stanie:)
- Zamontowane przednie spreżyny Eibach -30mm z amorkmi KYB Ultra SR
samochód usiadł z przodu i w kocu jest tak samo nisko jak z tyłu, około 370mm od środka koła do nadkola z tyłu z przodu jakieś 365mm. Mam zdjęte ograniczniki z amorków i mogę go jeszcze jakieś 20mm posadzić.
- wymieniony drążek i końcówka drążka lewa - miałem już chyba z 4-5 lat Delphi i to zostało załozone. Na przeglądzie stwierdzone luzy na końcówce ale to bardziej drązek, a tak naprawdę to ciut luzu jest też chyba na przekłdni. Poprzednia końcówka 555 -jak na chyba 10lat nie wyglada najgorzej.
- niestety osłona przegubu wewnęytrznego SPIDAN poległa, jest małe pekneicie 12mm i cały smar jest rozbryzgany na silnik od tyłu. Za namową Karola z "wonsem" kupuje teraz LOBRO.
Po obnizeniu muszę ponownie ustawić światła bo świeca naprawdę za nisko, przejechałem się raptem 2-3km w sobote w nocy i jedzie się zupełnie inaczej niz na zwykłych sprężynach i amorkach - miałem Blstein założone. Pewniejsze prowadzenie no i napewno twardzij mniej kanapowo.
jacek11 - 26-10-2020, 16:38
Fotka by się przydała, dla zobrazowania jak bardzo usiadł.
Marcino - 26-10-2020, 20:01
Muszę przerzucić z telefonu co mam. Jeszcze Zrobię manszete zaleje profile puki suchy, umyje to zrobię. Ciemność jest a w garażu to fotki nie wychodzą ładne
Choć w sumie młode na trening zawiozłem i zaraz wracamy jedzie się fajnie. Już nie ma takiego kanapowca z przodu
Aha naprawiłem grzanie - grzebiąc przy radiu spadła rurka z termostatu klimatronika
Krzyzak - 27-10-2020, 06:59
Marcino napisał/a: | mogę go jeszcze jakieś 20mm posadzić | 50mm to nie na tych amorach, nie wróżę im długiego życia w takim zestawie; te 30mm to rozsądny max obniżenia
Marcino - 27-10-2020, 12:41
Krzyzak napisał/a: | Marcino napisał/a: | mogę go jeszcze jakieś 20mm posadzić | 50mm to nie na tych amorach, nie wróżę im długiego życia w takim zestawie; te 30mm to rozsądny max obniżenia |
Darek, ale tutaj własnie zakres obnizenia jest taki sam -30mm na spręzynie i jest załozona na orygnalnym talezyku. Zakres pracu amorka jest taki sam. Sprezyna Eibach ma tyle samo zwojów co orginał. Skoro galanty wyjezdzały na obnizonym z fabryki to znaczy ze było to przewidziane.
Jedynie sam amortyzator moze być założony niżej w uchwycie zwrotnicy bo ma wycięty ten ogranicznik z dziubkiem aby poprawnie zamontować. To samo mozna zrobic na zwykłym amorku i sprężynie otrzymując obniżenie 20mm.
|
|
|