To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Problem z cykaniem...

malina_drizzt - 14-08-2014, 11:37

Ja osobiście nie polecam wymiany wszystkich chyba, że na oryginalne.
Wymieniałem u siebie cały komplet od japaneze, zapłaciłem coś około 500-600zł.
Wszystko zrobione zgodnie z manualem i wskazówkami z forum.
Olej tylko syntetyk 5w30 albo 5w40.
Przez kilka tysięcy był spokój potem rozklepał się jeden nowy.
Całość od nowa rozebrałem znalazłem ten jeden uszkodzony wymieniłem i znowu cisza kilka tysięcy.
Potem znowu zaczęło postukiwać.
Raz klepie na zimnym, raz na ciepłym cichutko postukuje, czasami po tygodniu odpalam i cisza.
Obecnie jestem na etapie olewania tematu.
Wymieniam olej co 10tys. km i zamierzam parchem jeździć, aż koła odpadną. :D

Tomii - 14-08-2014, 11:44

Adrians napisał/a:


Tylko jak teraz znaleźć te wadliwe. :/ Po rozebraniu każdy wyglądał ok, żadnych luzów, wytarć, odpowietrzanie nie przyniosło żadnego efektu.


wymienić wszystkie, też się bawiłem w to sprawdzanie itd i dwa razy musiałem pokrywę otwierać.

arturj123 - 14-08-2014, 15:49

Teoria od znajomego mechanika mówi, że cykanie popychaczy to przede wszystkim wina niskiego ciśnienia oleju. Wymiana/czyszczenie/nowy dobry olej nie pomoże gdy popychacze są słabo smarowane.
Proponowałbym jakoś sprawdzić ciśnienie oleju jakie jest przy jakich obrotach i ewentualnie szukać przyczyny słabego ciśnienia, choćby w uszczelniaczach (simmering-ach)

WreX - 14-08-2014, 16:08

Powiedzcie mi, czym się różni w naszych miśkach 2.5 takie aksamitne "cyk cyk cyk" na wolnych od np na zimnym silniku "stuk stuk stuk stuk" a na rozgrzanym np tylko cykanie zostaje bez stuku ?

Tzn teraz generalnie po wymianie oleju 0 stukania, na zimnym i na ciepłym tylko takie przyjemne "cyk cyk cyk" ale to nie jest wpisane w normalną prace silnika bo raz jest raz nie...

Kier - 17-08-2014, 23:38

Witam,

Dzisiaj gdy odpalałem samochód (Galant 2,5 V6) na zimno wystraszył mnie stuk, dźwięk w stylu "T-T-T-T-T". Po dodaniu gazu momentalnie zniknął, a raczej ucichł do stałego ledwo słyszalnego tykania w tle pracy silnika. Zastanawiam się co to może być, moje typy to silnik krokowy, albo napinacz hydrauliczny (rozrząd niedługo do wymiany). Odpadają popychacze, bo wymieniłem wszystkie wraz z olejem (motul) i zawory, bo sprawdzałem. Może ktoś miał podobny problem rozwiązał i odpowie, może ktoś ma jakieś inne typy, z chęcią się dowiem.

Z góry dzięki.

malina_drizzt - 18-08-2014, 08:24

Kier napisał/a:
Witam,

Dzisiaj gdy odpalałem samochód (Galant 2,5 V6) na zimno wystraszył mnie stuk, dźwięk w stylu "T-T-T-T-T". Po dodaniu gazu momentalnie zniknął, a raczej ucichł do stałego ledwo słyszalnego tykania w tle pracy silnika. Zastanawiam się co to może być, moje typy to silnik krokowy, albo napinacz hydrauliczny (rozrząd niedługo do wymiany). Odpadają popychacze, bo wymieniłem wszystkie wraz z olejem (motul) i zawory, bo sprawdzałem. Może ktoś miał podobny problem rozwiązał i odpowie, może ktoś ma jakieś inne typy, z chęcią się dowiem.

Z góry dzięki.

Tak jak pisałem wyżej wymiana wszystkich popychaczy wcale nie oznacza, że po jakimś czasie nie zacznie znowu cykać.
Może to kwestia kiepskich zamienników, może całość jest źle zaprojektowana, albo za niskie ciśnienie oleju jest podawane na popychacze.
Stukanie na zimnym z tego co pamiętam jest dopuszczalne według instrukcji.
Jeśli całkiem nie znika po rozgrzaniu to cos jest nie tak z popychaczami.

Marcino - 18-08-2014, 08:31

WreX napisał/a:
Powiedzcie mi, czym się różni w naszych miśkach 2.5 takie aksamitne "cyk cyk cyk" na wolnych od np na zimnym silniku "stuk stuk stuk stuk" a na rozgrzanym np tylko cykanie zostaje bez stuku ?

Tzn teraz generalnie po wymianie oleju 0 stukania, na zimnym i na ciepłym tylko takie przyjemne "cyk cyk cyk" ale to nie jest wpisane w normalną prace silnika bo raz jest raz nie...

Te aksamitne cyknięcia to mogą być wtryskiwacze.

Kier - 18-08-2014, 14:54

Dziękuję za szybką odpowiedź :D
fergul11 - 18-08-2014, 17:05

Czy oryginalnie (nowe) zapakowane popychacze są napełnione , czy przed montażem też należy wymoczyć je w ropie ?
Marcino - 18-08-2014, 21:39

fergul11 napisał/a:
Czy oryginalnie (nowe) zapakowane popychacze są napełnione , czy przed montażem też należy wymoczyć je w ropie ?

Obowiązkowo, i to nie moczyć tylko odpowietrzać czyli naciskać cienkim drucikiem na zaworek w środku.

fergul11 - 18-08-2014, 23:23

...a-ha 8) , wiedziałem że gdzieś dzwoni tylko nie wiedziałem w ,którym kościele :mrgreen:
Chciałem to to w palcach ścisnąć ,ale gdzie tam ... :mrgreen:
Mechanik zbił mnie z tropu ,powiedział że CHYBA powinny być napełnione fabrycznie ?
No ale co forumowa "głowa" to nie jedna i dzięki za podpowiedź ,bo zdaje się ruszyłby na "sucho" i po ptokach by było .

89mask - 19-08-2014, 00:00

Witam, co do klepiących popychaczy w swoim Galancie stosowałem ceramizery i różne cuda na kiju, również nosiłem się z wymianą na nowe, aż któregoś dnia zupełnie przypadkiem na forum znalazłem post, w którym chyba niejaki Marcino polecał olej Mobil 1 5w30 ESP formula. Zaryzykowalem mimo, że różni znachorzy odradzali lanie pełnego syntetyku po jeździe na polsyntetyku - efekt od 5 tysięcy cisza, olej odziwo mimo ostrzeżeń nie wylewa się wszystkimi możliwymi otworami z silnika, generalnie jestem zadowolony i polecam, ceramizera nie dodawalem. Dzięki temu, kto polecił ten olej. Pozdrawiam
Marcino - 19-08-2014, 06:45

89mask napisał/a:
aż któregoś dnia zupełnie przypadkiem na forum znalazłem post, w którym chyba niejaki Marcino polecał olej Mobil 1 5w30 ESP formula. Zaryzykowalem

Nie ja to wynalazałem ale Owczar chyba.... też jeżdze na Mobil i jest cisza:)

Peterzx - 22-08-2014, 19:28

Witam, jakiś czas temu prawie pozbyłem się cykania popychaczy przez rozebranie i przeczyszczenie a potem dodatkowo płukanka i nowy olej ale mam kolejny problem i chyba bardziej poważny a mianowicie od około 4tys obrotów zaczyna nie cykać a stukać, z tego co poczytałem to panewki, do tego misiek jest jakby mułowaty szczególnie na niskich obrotach. Podobno popychacze też mogą cykać przez niskie ciśnienie oleju spowodowane zużytymi panewkami. No i moje pytanie, czy coś da się jeszcze z tym zrobić, czy wystarczy wymiana panewek, jakieś szlifowanie czy nie? Jutro prawdopodobnie będę zaglądał pod miskę olejową aby ocenić sytuację.
Kier - 23-08-2014, 14:31

Wymiana panewek powinna wystarczyć,ale problem jest ze znalezieniem ich. Przynajmniej mnie to przyszło ciężko.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group