Nasze Miśki - Powrót do przeszłości
Krzyzak - 27-10-2024, 20:53
Przepraszam, że grzeszę, ale poza mitsu jest jeszcze życie... Jeszcze rok temu nazwałbym siebie dresiarzem a teraz mam dresswagena i chwalę sobie.
jacek11 - 28-10-2024, 17:59
Krzyzak napisał/a: | Przepraszam, że grzeszę, ale poza mitsu jest jeszcze życie... |
Pies przy budzie też żyje, ale co to za życie
To nie jest tak, że zamykam się na inne marki. Po prostu w budżecie jaki posiadam, nie widzę ciekawszych pojazdów.
Najchętniej kupiłbym BMW E38, ale to już stare auta, te co tutaj jeżdżą, są już mocno zużyte, a te ładne kosztują sporo. Po za tym, z tego co wiem, pojazd musi mieć duży bagażnik, więc chyba padnie na Ducato
Marcino - 29-10-2024, 08:54
Hugo napisał/a: | Jak Galanta postawisz pod chmurką i będziesz mało jeździł to szybko zbiodegraduje. |
Dlatego włąsnie jak co roku musi być w garażu na okres jesienno zimowy. Szopa jest przygotowywana i BMW GS tam bedzie zimowało.
Co do Ducato - to jest marzenie mojej żony- L3H2 - i zrobienie z tego kampervana na wycieczki.
Ja tak jak Krzyzak - zostałem dresiarzem - po Tiguanie trafił sie następny VW. Jeszcze nim nie jedziełem w zasadzie ale mógłby być następca Galanta.
jacek11 - 29-10-2024, 16:26
Takie vw też by nie było złe. Węgiel luzem można by było w nim wozić, bo nie szkoda, myć też by nie musiał, bo i tak brzydki A na poważnie, to jest jeden vw, który mi się podoba. Może nie wizualnie, ale to dosyć ciekawy wynalazek. Nazywa się phyton? czy jakoś tak. Ale i tak nigdy go nie kupię.
Krzyzak - 30-10-2024, 07:41
Tak zupełnie szczerze, to poprzednia generacja vw - passat i tiguan to jest śliczna. Taki nr 3 po BMW E38, Galancie EA5A.
jacek11 - 30-10-2024, 16:42
Czyli które to roczniki?
Krzyzak - 31-10-2024, 07:22
take ło:
Marcino - 31-10-2024, 07:43
To sa takie roczniki 2016 w górę
jacek11 napisał/a: | Nazywa się phyton? czy jakoś tak. Ale i tak nigdy go nie kupię. |
A ja kupiłem następce
jacek11 - 31-10-2024, 16:01
No całkiem niebrzydka konstrukcja. Trochę nazwa nie pasuje do tego auta. Pastuchy zawsze wyglądały mocno przeciętnie, chociaż b4 było całkiem przyjemnym autem.
Marcino napisał/a: | A ja kupiłem następce |
Pokaż w końcu, bo już od pewnego czasu czytam o nowej furze, a info nikłe.
robertdg - 01-11-2024, 16:08
jacek11 napisał/a: | To skrzynia automatyczna. | Kurła, faktycznie
Marcino - 04-11-2024, 13:19
jacek11 napisał/a: | Pokaż w końcu, bo już od pewnego czasu czytam o nowej furze, a info nikłe. |
Zdjecia jakieś łądne musze zrobic, bo ja to jak zwykle najpierw twmaty techniczne ogarniam, auto było zapuszczone wiec troche trzeba było posiedzieć.
jacek11 - 09-11-2024, 16:44
Dzień dzisiejszy przyniósł misiowi zimowe kółka. Niestety felgi nadają się już do malowania, więc auto sporo straciło na urodzie Od pewnego czasu, na wolnych obrotach mocno przygasały światła. Przypomnę, że kabel z ECU, do alternatora jest już odpięty. Podmieniłem zatem alternator, i będziemy obserwować. Wymieniłem też pasek napędzający alternator i pompę wody, bo ten delikatnie popiskiwał po odpaleniu na zimnym. Sam pasek wygląda całkiem dobrze, więc nie jestem pewien, czy to on był winny.
W reflektorach zawitały nowe żarówki. W zimę często jeżdżę po ciemku, tak że zakupiłem żarówki Osram Cool Blue Intense. Białe światło zawsze korzystniej wpływa na widoczność. No i kolejna awaria, spaliła się prawa żarówka postojowa Zawsze przy wymianie, zastanawiam się, dlaczego w całym pojeździe są żarówki bez metalowych oprawek( za wyjątkiem H7, i H1 ), a postojowe z przodu rodem z prl
Poci się też uszczelniacz półosi z lewej strony. Ach ta jakość części ...
Jogurt - 11-11-2024, 18:32
Co ci nie pasi w postojowych z Prl? Mnie też szokneło pierwszym razem
Marcino - 12-11-2024, 13:49
Ja miałem ja wiecznie spalone te postojowe. Jak tylko zrobiłem soczewki to postojowe mam w długich w normalnych oprawkach i mam oczywiscie ledy a nie te zółtawe zaróweczki.
jacek11 - 12-11-2024, 16:05
No i altek który ostatnio założyłem dokonał żywota. Szczęściem zanim wyjechałem z garażu. Zastanowił mnie fakt, że coś słabo rozrusznik kręcił, a po odpaleniu pasek piszczał potężnie. Następnie przestał piszczeć, ale światła świeciły słabo. Po podłączeniu voltomierza, stwierdziłem brak ładowania, a napięcie spadało szybko. Z moich pomiarów wynika, że mostek prostowniczy w alternatorze poległ. Po odpięciu przewodu zasilającego napięcie na akumulatorze zaczęło wracać.
Tak że chyba trzeba zanabyć alternator.
Jogurt napisał/a: | Co ci nie pasi w postojowych z Prl? Mnie też szokneło pierwszym razem |
Wszystko gra chłop w sklepie specjalnie dla mnie zamawia te żarówki
Marcino napisał/a: | postojowe mam w długich w normalnych oprawkach |
Czyli jak w bmw
|
|
|