To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Regeneracja zawieszenia

Fragu - 09-10-2013, 07:04

A ja mam takie pytanie, czy wymienia się tuleje w tym "wahaczu"(?) dolnym zaraz obok prostego? Ten taki zgjęty wchodzacy w stronę silnika. Jakie tam tulejki podchodzą? :wink:
Hugo - 09-10-2013, 21:18

Fragu, są wymienne i niedrogie. Można kupić NOK, YAMATO, Febest lub poliuretan. Np. tutaj YAMATO: http://allegro.pl/tuleja-...3575859545.html
sipex - 09-10-2013, 23:10

wymieniłem dziś prawy wahacz prosty na SH ,tylko teraz różnica między lewą a prawą stroną jest podejrzanie dziwna;
lewa strona

prawa strona

miał może ktoś podobnie :?: fakt ,że oba to chińczyki i w tym bananie obudowa sworznia wyglądała jakby masywniej od lewego i taki jakby miał dookoła za dużo materiału :? podczas skręcania sworznie muskają się delikatnie o siebie :?

robertdg - 10-10-2013, 08:54

Jesteś pewien że tylko się muskają, wygląda jakby się troszkę mocniej ocierały przy max skręcie.
sipex - 10-10-2013, 09:59

na prawym sworzniu widać ,że delikatnie się wytarło.. dodam ,żę ten stary wahacz wymieniony też był delikatnie obtarty jakby ten sworzeń banana był za gruby :?
mohinder - 13-10-2013, 02:54

Witam
Może i jest za gruby ale na moje oko to jest przekrzywiony wahacz prosty. Zwróć uwage że szczelina u góry pomiedzy sworzniami jest dużo większa niz na dole. Zresztą po spodzie sworznia widać że nie stoi on pionowo. Czy mocowanie wahacza do karoserii samochodu jest ok? Moze kiedyś ktoś udezrył tym miejscem w cos i jest lekko przekrzywione do tyłu auta? Wyglada tak jakbyś stojąc pod autem patrząc na sworznie próbował skręcić wahacz prosty w lewo. Może to tłumaczenie nie jest najlepsze ale jakbyś włożył pręt w otwór w który przychodzi śruba od "widelca" i prawą część pręta pchał do góry a lewą ciągnął w dół to będzie własnie taki efekt. Dlatego pytam czy aby mocowanie wahacza do karoserii nie jest wykrzywione, albo moze sam wahacz jest skręcony?

robertdg - 13-10-2013, 10:34

Albo wahacz prosty nie jest lewy a prawy - efekt może być podobny
sipex - 13-10-2013, 10:57

mohinder, mocowanie widelca amortyzatora jest generalnie w poziomie no może delikatnie strona od banana uniesiona ku górze.Co do strzału to raczej nie bo jak kupiłem nie pamiętam ,żeby tak było na ori zawieszeniu no ,ale nie mówie nie.
robertdg, kupiłem SH był orginalnie zapakowany i opisany jako prawy..do tego porównałem go do starego i wyglądał identycznie dużo ładniej niż ten banan(on taki ponalewany jakby z naddatkiem w różnych miejscach)
bo to czy prawy/lewy to można poznać po tulei montowanej na widelec?są delikatnie wystające takie jakby kołnierze metalowe dobrze mówię?

Krzyzak - 14-10-2013, 08:57

sipex napisał/a:
dobrze mówię?
dobrze
sipex - 14-10-2013, 10:46

a dla pewności ten metalowy kołnierz wystający w prawo to prawa strona.a w lewo to lewy prosty?stojąc przednim
Marcino - 14-10-2013, 12:57

wsadz dwie długie śruby w tuleje prawego i lewego i bedziesz wiedział w którą stronę jest skrecona, przecież widelec jest delikantnie pod kątem:)
pokal - 15-10-2013, 15:20

Witam Drogich Forumowiczów.

Mam pytanie odnośnie wahaczy przednich dolnych (bananów) do Gala.
Czy miał ktoś z Was styczność z producentem Denckermann (vel DKM)?

Po przejrzeniu kilku wątków widzę że generalnie odradza się kupna tych wynalazków, ale analizując za i przeciw stwierdzam że
- są o 100zł za sztukę tańsze niż inne polecane,
- nie wiem ile jeszcze Galem pojeżdżę,
- robię tylko 6-8tyś km rocznie.

Zastanawiam się czy warto zaryzykować. Jeśli miałyby starczyć na ok. 20kkm...
Montował ktoś coś takiego w swoim Galancie?

mohinder - 15-10-2013, 20:23

Z mojego przykrego doświadczenia odradzam badziewie (nie mówię o podanej przez ciebie firmie) akurat w tym przypadku. Banany czy górne mozna kupić najtańsze bo przed katastrofa dadzą znać o sobie duzo wcześniej. Prostu bez okazywania zużycia poprostu wyskoczy i kolo pójdzie pod auto. Decyzja nalezy do Ciebie.
Marcino - 16-10-2013, 08:57

mohinder napisał/a:
Prostu bez okazywania zużycia poprostu wyskoczy i kolo pójdzie pod auto

Mam wrażenie ze domeonizujesz bo ciebie to dotknęło. Nie od razu koło wypada. Ale fakt że ten Deckerman to chinszczyżna, i jesli faktyczne sworzeń jest całkiem słaby i mała kula to tak może sie stać.
Pozdrawiam

pokal - 16-10-2013, 09:28

Ok, dzięki za odpowiedź :)
A w między czasie postanowiłem kupić coś ze średniej półki, dodatkowe 200-300zł nie pieniądz a "wypadnięcie" koła brzmi jak jakiś koszmar z dzieciństwa :D



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group