To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - dj danio i VR4 2,5V6TT

robertdg - 21-02-2014, 07:04

W 2WD bład ten oznacza źle pracujący zawór wewnatrz pompy ABS i zazwyczaj kończy się wymianą pompy ABS
danino88 - 21-02-2014, 09:03

A ringi na polosiach ? Moze to one sa winne ?
drexvs - 21-02-2014, 14:13

Jeśli są zardzewiałe to bardzo możliwe. Przechodziłem ten problem że miałem zardzewiałą zębatkę ABS i ABS świrował.
Owczar - 21-02-2014, 15:29

Ten błąd nie ma nic do ringów i czujników. Sygnalizuje problem z pracą zaworu w pompie ABS.
danino88 - 21-02-2014, 20:22

Owczar napisał/a:
Ten błąd nie ma nic do ringów i czujników. Sygnalizuje problem z pracą zaworu w pompie ABS.


I pomoze tylko wymiana pompy ?

swinks_UK - 21-02-2014, 21:07

Owczar napisał/a:
Ten błąd nie ma nic do ringów i czujników. Sygnalizuje problem z pracą zaworu w pompie ABS.

Ten włąd wyskakuje przy wszelakim błędnym odczycie z ringów i czujników. Opis sugeruje pompę, ale na ileś tam przypadków występowania tego błędu za każdym razem w vr4 był to czujnik lub ring.
Nie mieszajcie chłopakowi w głowie :mrgreen:

Poza tym opisane objawy (opis jaki dostałem na PW) wyraźnie wskazuje na to, że to nie pompa: metaliczne skrobanie i pulsujący pedał hamulca przy hamowaniu z niskich prędkości i prawie zupełny brak takich objawów przy nagłym hamowaniu z dużą prędkością.

BTW, mam sprawna pompę ABS jakby co :D

danino88 - 23-02-2014, 01:13

Teraz sam nie wiem czy wolalbym wymienic pompe czy sprawdzac po kolei kazdy ring :) moze ktos chce to zrobic za mnie? :d
robertdg - 23-02-2014, 09:31

Prościej i taniej sprawdzić zebatki, żeby sobie później w brode nie pluć, że się człowiek narobił przy wymanie pompy a to co instrukcja mówi jest o cztery litery roztrzaść ;-)
tresorex - 23-02-2014, 21:10

Przednie zębatki możesz sprawdzić na zdjętym kole. Skręcasz na maxa i widać zębatkę, kręcisz powoli piastą i patrzysz czy nie widać pęknięcia. Chyba tylko prościej sprawdzić MUTem ;)
danino88 - 25-02-2014, 21:09

dzięki, będzie trzeba podziałać, bo zaczyna mnie to denerwować :p
swinks_UK - 26-02-2014, 14:43

tresorex napisał/a:
Przednie zębatki możesz sprawdzić na zdjętym kole. Skręcasz na maxa i widać zębatkę, kręcisz powoli piastą i patrzysz czy nie widać pęknięcia. Chyba tylko prościej sprawdzić MUTem ;)

Słaba metoda, można przeoczyć mikropęknięcia.
Po prostu zdjąć piasty/zwrotnice z półosi. Druciak w rękę i oczyścić ringi.

danino88 - 19-05-2014, 18:36

chłopaki i dziewczyny, mam problem. 3 dni temu, zdarzyła się nie miła przygoda. Wracając do domu, w sumie to już prawie pod samym domem, na przejsciu dla pieszych, wyskoczył mi facet na czerwonym świetle. Prędkości dużej nie było, na całe szczęście ale pomimo tego i tak było bum. Facet wpadł na maskę i go trochę poturbowało, zabrało go pogotowie ale nic poważnego. Świadków mam na to że on mial czerwone a ja zielone. Z autem wszystko ok, poza maską, która jest także poturbowana...

Pytanie czy ktoś z Was miał już taką sytuację? co robić?
Nie polecam nikomu mieć takiej sytuacji... :(

Bizi78 - 19-05-2014, 19:20

No to się narobiło :| .
Dzisiaj widziałem Julkę ale tylko z daleka.

Skoro to nie Twoja wina i masz świadków to chyba niema się czego bać, no chyba że chcesz otrzymać jakieś odszkodowanie za wyrządzone szkody.
Wtedy może warto podejść do jakiegoś prawnika po poradę jak to rozegrać.

Tomek - 19-05-2014, 21:01

danino88 napisał/a:

Pytanie czy ktoś z Was miał już taką sytuację? co robić?
Nie polecam nikomu mieć takiej sytuacji... :(


jak gościu ma OC w życiu prywatnym* to prosta piłka - likwidacja jak ze stłuczki z innym pojazdem
jak gościu nie ma OC w życiu prywatnym to spróbuj się z nim ułożyć polubownie, żeby oddał za szkodę, którą wyrządził, jeśli nie pójdzie na to, to rzecoznawca/faktury i sąd

*czasami jest takie coś w pakiecie z OC na samochód, w dodatkowym ubezpieczeniu w pracy, etc.

danino88 - 19-05-2014, 22:17

Cytat:
No to się narobiło :| .


nooo....

Cytat:
Dzisiaj widziałem Julkę ale tylko z daleka.


z daleka nie widać :(

Cytat:
Skoro to nie Twoja wina i masz świadków to chyba niema się czego bać, no chyba że chcesz otrzymać jakieś odszkodowanie za wyrządzone szkody.
Wtedy może warto podejść do jakiegoś prawnika po poradę jak to rozegrać.


Na miejscu była policja, spisała wszystkich świadków oraz jednego kierowce który jechał za mną

Cytat:
jak gościu ma OC w życiu prywatnym* to prosta piłka - likwidacja jak ze stłuczki z innym pojazdem
jak gościu nie ma OC w życiu prywatnym to spróbuj się z nim ułożyć polubownie, żeby oddał za szkodę, którą wyrządził, jeśli nie pójdzie na to, to rzecoznawca/faktury i sąd


Problemów jest kilka, główne z nich to :
- okazało się że facet mieszka 3 klatki obok
- wiem że się nie przelewa w jego rodzinie
- jest niepełnosprawny, tzn był i jest

Jeśli ma OC prywatne to nie będzie problemów, gorzej jak go mieć nie będzie...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group