To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze nieMiśki ;-) - Corolle dwie.

joujoujou - 12-02-2022, 09:12

Bywają szewskie poniedziałki, ja miałem szewski piątek. Wziąłem się za wymianę oleju. Robię to sam, pomimo braku podstawowej infrastruktury (podnośnika, kanału czy najazdu - wjeżdżam na drewniane kloce). Zadaszenia też brak.

Pierwszy zonk - nie mogę odkręcić filtra oleju! Korzystam z filtrów K&N, które mają na spodzie sześciokąt na klucz 25. Tak go drania zassało, że klucz mi się omsknął i kupa. Nabiłem nasadkę młotkiem - to samo. Nabiłem nasadkę 24 i wziąłem klucz udarowy - bez zmian.

Na tym etapie sześciokąt stał się już okrągły, wziąłem więc żabkę do rur (miejsca za mało by wbić śrubokręt w bok filtra i wykręcić na chama). Po jakichś 15 minutach zgniotłem filtr na tyle że żaba się nie ślizgała. Jak już mi się udało odpowiednio zaprzeć - połamałem żabkę.

W akcie desperacji wbiłem śrubokręt w dno filtra, złapałem szczypcami i próbując odkręcić - obrócił się sam śrubokręt. Wziąłem więc przecinak, wbiłem, szczypce... POSZŁO! Uff!

Wspomniałem że wiało? Jak już filtr lekko idzie to łapię go i odkręcam od góry silnika, żeby olej nie ciekł mi po ręce aż do łokcia. I oczywiście, w momencie gdy już filtr miał spaść do podstawionej miski, nagły podmuch wiatru zabrał miskę! W nerwach jeszcze filtr zamiast na ziemię poleciał mi na dolną osłonę silnika, także i tam mam teraz pełno oleju.

Nie muszę wspominać ile ciepłych słów poleciało. Dobrze że nie mam sąsiadów, bo z pewnością zwiędłyby im uszy.

Jak już miałem samochód w górze, zdecydowałem że wyjmę oprawy przednich p/mgielnych żeby je wyczyścić od środka, bo trochę były jakby zakurzone (pojęcia nie mam dlaczego). Do obejrzenia szczegółów potrzebowałem okularów (jestem dalekowidzem), pod ręką miałem moje robocze okulary, których sobie poużywałem. Po skończonej robocie pojechałem na myjnię, a po powrocie, sprzątając wszystko zauważyłem brak okularów. Szukałem ich dwie godziny, bo oczywiście machinalnie odłożyłem je "gdziekolwiek". Bałem się już że odłożyłem je gdzieś do komory silnika i oczywiście zgubiłem jadąc. Na całe szczęście znalazłem, w domu, na grzejniku, gdzie suszyłem oprawy świateł.

Hugo - 12-02-2022, 09:42

:mrgreen: oj bywają takie dni. Filtr oleju po posmarowaniu uszczelki nowym olejem zawsze dokręca się ręką, nie trzeba mocniej. Wtedy nie ma problemów z odkręceniem.
robertdg - 13-02-2022, 08:53

joujoujou napisał/a:
ja miałem szewski piątek.
Jak to w utworze Elektryczne Gitary:
Cytat:
Piątek zły jest na początek
;-)
joujoujou - 07-05-2022, 10:26

Z serdecznymi podziękowaniami dla świeżo upieczonej kierowniczki Colta, najwyraźniej słabo radzącej sobie na wąskiej, 4.5 metrowej drodze.




jacek11 - 07-05-2022, 23:10

Co się stało z szybą ?
joujoujou - 08-05-2022, 08:36

Się stało że rozbite lusterko wraz z częścią obudowy poharatało szybę okrutnie. Gdybym miał otwarte okno pewnie wylądowałbym w szpitalu (albo w kostnicy) z rozciętą tętnicą szyjną.
jacek11 - 08-05-2022, 10:18

Powiało grozą. Niby tylko lusterko, a ile może narozrabiać.
Ale samo lusterko i tak było do wymiany. Wystarczy spojrzeć jakie brzydkie śrubki już są :P

joujoujou - 08-05-2022, 12:00

Lusterko trzymałoby się jeszcze spokojnie do technicznej śmierci samochodu. Zresztą to nie ono jest problemem, bo jego wymiana to 10-15 minut roboty. Gorzej będzie wymienić szybę.

Ale póki co, najpierw ubezpieczalnie muszą zrobić swoją robotę, a to może dłuuuuuuuuuuuuugo potrwać.

Krzyzak - 09-05-2022, 08:47

jacek11 napisał/a:
Co się stało z szybą ?

lepiej zapytaj co się stało z kierownicą, że jest u pasażera? :P
i kto dołożył takie "piękny" wspornik do lusterka :) - wkręty pomaluj panie na czarno

jacek11 - 09-05-2022, 15:38

Krzyzak napisał/a:
lepiej zapytaj co się stało z kierownicą, że jest u pasażera?

Zepsuta jest :mrgreen: A niby Toyota liderem niezawodności :P

joujoujou - 09-05-2022, 23:43

Sami jesteście zepsuci. :P Kierownica jest tam gdzie zawsze być powinna.
tościk - 10-05-2022, 09:40

joujoujou napisał/a:
Kierownica jest tam gdzie zawsze być powinna.

E tam i jak tu niby zrobić zimny lewy łokieć przez okno, co? :P

joujoujou - 19-11-2022, 13:52

Kolejny raz okazuje się że w ASO niekoniecznie wszystko jest piekielnie drogie. :P

5 litrów płynu do chłodnic (koncentratu) - cztery dyszki. Z koncentratu rozcieńczy się do 10 litrów płynu niemarznącego w minus czterdziestu. Zamienniki kosztują tutaj w granicach 30-35 euro, więc znikoma różnica. :)

Krzyzak - 19-11-2022, 15:49

joujoujou napisał/a:
10 litrów płynu niemarznącego w minus czterdziestu
czy tam, gdzie mieszkasz kiedykolwiek taką temperaturę zanotowałeś? :D
joujoujou - 19-11-2022, 20:05

Oczywiście że nie, ale takie są standardy. :P


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group