sla - 21-01-2008, 12:33 Nie bardzo rozumiem o czym tu dyskutować, auto jak wiele innych, po prostu średniak. Nie widzę w nim nic nadzwyczajnego do specjalnych zachwytów, a jak się trafi felerny egzemplarz to można znienawidzić każdą markę. Student - 21-01-2008, 12:38 Dla mnie większość aut to średniaki, bo jak jest silnik ok to ma mało miejsca w środku i tak dalej. Co do samych rankingów to też nie ma o czy dyskutować: wg. 1 na 4 miejscu wg. innego na 40 czy 50 szkoda gadać jak sie komus nie podoba to niech nie kupuje. Ja Seata nie kupię i już ( wiem swoje i swoje jeździłem) Audi nie mam ale A6 w quatro 3.0 bym nie pogardził choć i ono ma swoje mankamenty sla - 21-01-2008, 14:16
Owszem, dlatego każda potwora znajdzie swego amatora, a pisanie o nadzwyczajnych zaletach aut tej klasy jest nieporozumieniem, turek61 - 21-01-2008, 16:19
No nie wiem...Oczywiście są gusta i guściki ale większość moich znajomych mających Hondy,Renówki, Peugoty, Ople, Fordy,VW (Audi nie mają) twierdzą, że mam ładne autko. Powtórzę się ale gdy pierwszy raz je zobaczyłem to od razu mi się spodobało. Co do awaryjności, o której pisałeś to mój kolega ma Cari z 97 r.(wersja 140 kucy) i jeździ nią 4 lata .Przez ten okres żadnej naprawy (poza eksploatacyjnymi ).Jechałem jego autem i nic nie można mu zarzucić.Pytałem go czy czyścił przepustnicę to zdziwiony odparł: A co to jest ? arturo nie obraź się ale to forum jest dla MM a nie antyMM. Wiem z Twoich wcześniejszych postów, że w zw. z Twoimi przejściami z ASO postawiłeś sobie za cel obrzydzać i odradzać zakupu Carismy wszystkim, którzy maja na nią ochotę. Trudno...życzę powodzenia tylko nie rozumiem jak admini to tolerują bo zgodnie z ideą wszyscy(oczywiście poza Tobą AM) jesteśmy MM. A cha i obiecuję Ci, że z mojej strony to jest ostatni post który polemizuje z Twoimi poglądami. Pozdrawiam serdecznie. Anonymous - 21-01-2008, 17:07
hehehe dobre dobre  rozweseliles mnie w tym dniu (a podobno jest najbardziej depresyjny w roku).
Anonymous - 21-01-2008, 18:06 Czytam i normalnie nie wiem o co Wam chodzi. Niech sobie kazdy jezdzi czym chce i mysli co chce. Jak ktos uwaza ze auto jest ok bo sie nie psuje i nie doklada kasy to jego sprawa, innemu sie psuje ale bedzie mowil ze sie nie psuje i jest ok - tez jego sprawa. Niech kazdy powie co mu sie nie podoba i nie wymusza na innych zeby mowili tak samo. Tyle ode mnie, wcale nie zakochanego w Carismie - wolalbym sobie czyms innym posmigac, ale poki nie dokladam kasy i nie uzbieram na inne szkoda mi sie tego auta pozbywac. Na golfa,meganke,lagune napewno nie zamienie 
sla - 21-01-2008, 21:05
A co to ma do rzeczy, należy wypowiadać się w miarę obiektywnie niezależnie od tego jakim się jest maniakiem. Owszem uroda jest pojeciem względnym, a o gustach się nie dyskutuje, ale są pewne kanony piękna.Nie mówię tego odnosnie wyglądu Carismy,ale rzeczywiście starsze wersje były ładniejsze, szczególnie miały piękny tyłeczek. Potem w/g mnie i nie tylko popsuto jej wygląd dziwnym f-l. turek61 - 21-01-2008, 21:20
sla, a co Ci się w tym tyłeczku nie podoba ? 
Tak jak pisaliśmy o gustach się nie dyskutuje ale w.g. mnie jest bardzo zgrabny 
Tomashi - 21-01-2008, 21:43
Świetny!  
Dzięki niemu zainteresowałem się Carismą Dla mnie te wcięcie czy jak kto woli - wyprofilowanie, jest super: starsze Carismy tył miały nijaki - prosty  choć też niezły.
To tyle OT. Robson86 - 21-01-2008, 22:05
Jak dla mnie tez jest duzo ladniejszy niz z wersji sprzed liftu
Ma ciekawe przetloczenia, jest bardziej nowoczesny,
Wg mnie tez jest piekny
chociaz do wesji przed liftem tez nic nie mam Pozdroo I mowcie co chcecie ale lampy tylne Carismy mi przypominaja te z BMW 3ki po lifcie (2002r)  (oczywiscie w jakims tam stopniu) 
Anonymous - 21-01-2008, 22:33 Kupiłem carismę dla jej linii - w porównaniu do innych aut z tego rocznika (2001) z segmentu D - moim zdaniem jest wybitnie piękna - rozpatrywałem m-in A4, passata i mondeo. Swoją drogą jeden z modeli BMW ma prawie identyczne lampy z tyłu jak cari (tylko mniej okrągłe). Mam grono znajomych, którzy wożą się A6 w kilku rocznikach - ostatnio właśnie jednemu z nich padła automatyczna skrzynia w trasie, na tyle skutecznie, że naprawa kosztowała coś koło 20 tysięcy (czyli tyle, co moja cari). Jego model chyba miał z 4 czy 5 lat... Różnie to bywa z tymi autkami, jeśli komuś trafił się zły model - to nie powód, żeby psioczyć na autko, bo poza arturem na forum chyba nie ma ani jednego niezadowolonego posiadacza carismy
a wracając do tematu - takie rankingi nie są moim zdaniem odzwierciedleniem awaryjności aut. Kumpel ma kadetta - 15 letniego chyba, przebieg coś pod 250 tysięcy - odkąd go kupił 4 lata temu i zrobił z 80 tysięcy km - leje benzynę, olej (po pali trochę), wymienia filtry gazu, paliwa i powietrza. Swiece i WN wymieniał 2 razy. Popsuła mu się antena to kupił za 15 złotych nową. A jak padł mu wyłącznik od świateł, to na szrocie zapłacił chyba 5 złotych. Wszystko zależy od tego, jak kto dba o autko i w jakim stanie je kupił... Anonymous - 22-01-2008, 00:07
Melduje sie jako drugi
Anonymous - 22-01-2008, 00:10 Ja do tyleczka cari po lifcie bym sie przyczepil ale za to nadrobili ciekawym profilem i swietnym przodem. sumujac Kocham to auto i juz dzis wiem ze niezamienie tej marki na zadna inna!!!! 
ustas - 22-01-2008, 01:06 Witam! Jesli chodzi o tylek po lifcie,to chetnie pozbylbym sie lamp w klapie!Tyl optycznie znacznie by sie poszerzyl i urody tez by mu przybylo. Robson86 - 22-01-2008, 01:16
e tam Ja bym nic nie zmienil Bez tych wenetrznych lamp srednio by to wszystko wygladalo...
Pozdroo |
||||||||||||||||||||||||||||
