[97-04]Galant EAxA/W - Tarcze hamulcowe i klocki
KamilR10 - 25-09-2011, 15:18
robertdg napisał/a: | KamilR10, auto masz po drugim lifcie jak dobrze pamiętam |
Tak zgadza się:)
Czyli te tarcze co kolega wyzej podal nie beda pasowac.
W takim razie chyba zdecyduje sie na ATE 24.0126-0131.1 i klocki rowniez ATE albo Brembo.
sipex - 12-06-2012, 20:40
witam.Wymieniłem dziś w Miśku klocki hamulcowe z przodu..odpowietrzyłem układ i jadąc klocki trą chyba o tarcze słychać to dość głośno,tarcze sie grzeją tak powinno być aż się ułoża czy coś źle zamontowałem?pomocy..
deejay - 12-06-2012, 20:46
sipex napisał/a: | czy coś źle zamontowałem?pomocy.. |
Zdemontuj koło i sprawdz jeszcze raz czy wszystko ok. nic takie nie ma mieć miejsca
sipex - 12-06-2012, 21:47
czyli powinno odrazu po założeniu wszytko ładnie,cichutko chodzić?niema czegoś takiego jak docieranie się klocków?(znajomy mi nagadał)..a na co tam warto zwrócić uwagę?
skyrider - 12-06-2012, 22:20
Jestem przed wyborem nowych tarcz i klocków do Galanta na tył. Czy we wszystkich modelach (96-03) są tarcze z tyłu o średnicy 262 mm ? Mój Galant to końcówka roku 1996.
Znalazłem ciekawy zestaw:
http://allegro.pl/mitsubi...2406520475.html
Firma OYODO - miał ktoś z tym do czynienia ?
To co w opisie piszą o dodatkowej powłoce aktykorozyjnej to mit czy faktycznie się sprawdza w przypadku tarcz ?
Może na tył wystarczy coś tańszego np JPN ? Komplet tarcz z klockami na tył można już mieć za ok 150 zł.
Zastanawiam się też nad zestawem TRW:
http://allegro.pl/tarcze-...2397278480.html
Ale tu już będzie ok 370 za komplet z klockami.
Na przedzie mam TRW od 2 lat i zero problemów z biciem. Wczoraj na przeglądzie sprawność przodu wyniosła 64% (zaciski jednotłoczkowe), natomiast tył wypadł słabo 37%, stąd sugestia wymiany. Zresztą tył nie był ruszany conajmniej od 2008 roku.
Hugo - 12-06-2012, 23:31
skyrider napisał/a: | Czy we wszystkich modelach (96-03) są tarcze z tyłu o średnicy 262 mm ? | Tak. Ja mam z tyłu tarcze Nishioka Mountain (70 zł/szt.), klocki Japanparts (ok. 70 zł) i zaciski po gruntownej regeneracji. Wszysto gra już prawie rok, świetnie hamują i zero problemów. Polecam.
Juiceman - 26-06-2012, 15:06
Póki co zrobiłem ledwo ponad tysiąc km. Na tyle mam zestaw TRW, na przodzie TRW i klocki Ferodo w końcu spokój z drganiami a wszystko cudnie hamuje Zobaczymy co będzie za 10k.
szuwar - 26-06-2012, 15:43
skyrider napisał/a: | Zastanawiam się też nad zestawem TRW: |
dwa miesiące temu wymieniłem klocki z przodu na TRW, hamują itp dobrze, ale mam zastrzeżenia do pylenia, strasznie brudzą alu, myślałem że TRW zadba o taki szczegół ....
JimBest - 26-06-2012, 21:30
szuwar napisał/a: | skyrider napisał/a: | Zastanawiam się też nad zestawem TRW: |
dwa miesiące temu wymieniłem klocki z przodu na TRW, hamują itp dobrze, ale mam zastrzeżenia do pylenia, strasznie brudzą alu, myślałem że TRW zadba o taki szczegół .... |
trzeba się zdecydować - albo hamowanie i pylenie - albo czyste felgi i dodatkowy spadochron
szuwar - 27-06-2012, 10:39
JimBest napisał/a: | trzeba się zdecydować - albo hamowanie i pylenie - albo czyste felgi i dodatkowy spadochron |
nie do końca, nie jest powiedziane, że tylko te co pylą dobrze działają ....
decyzję bym podejmował jak na pudełku widniałby napis "pylą ale dobrze hamują"
marcinzam - 27-06-2012, 16:35
szuwar napisał/a: | JimBest napisał/a: | trzeba się zdecydować - albo hamowanie i pylenie - albo czyste felgi i dodatkowy spadochron |
nie do końca, nie jest powiedziane, że tylko te co pylą dobrze działają ....
decyzję bym podejmował jak na pudełku widniałby napis "pylą ale dobrze hamują" |
już kiedyś o tym pisałem, u nas w kraju nie ma informacji z czego są klocki i czy pylą mocno czy prawie wcale , w USA mają pod tym względem do wyboru do koloru , mam obecnie Akebono ceramiczne przejechane prawie 2 tyś km i felgi czyściutkie .
Anonymous - 01-08-2012, 09:10
AE5W 2,5 v6 elegance 1998
Mam problem ze zdjęcie tylnych tarcz (tarczobebnów). Z przodu bez problemu zdjąłem zaciski wymieniłem reperaturki, tarcze pójdą do sprawdzenia i ewentualnego przetoczenie.
Te tylne nie chcą się ruszyć. Trzeba mieć jakiś specjalny przyrząd czy jest jakiś knif?
sampler - 01-08-2012, 09:30
nie trzeba. W bebnie sa dwa otworki gwintowane w ktore wkrecajac sruby bodajze M10 wypychasz beben opierajac sie o piaste. Z przodu jest zresza podobnie
Arasus - 01-08-2012, 14:28
co post to inna teoria...
to moze ktos mi napisze, jaka jest roznica w hamowaniu lub urzytkowaniu pomiedzy tarczami 256 a 276, nie wspominajac o ich grubosci ,oraz czy bez zdejmowania kola i robieniu pomiarow moge w ciemno zamowic np. te wieksze ....bo takie sobie wymarzylem ?
tak z ciekawosci, sprawdzilem srednice swoich tarcz. u mnie sa 256 . Czy mozna jakos wyregulowac szczeki tak, bym mogl zalozyc tarcze o Sr. 276 ,czy tez wiaze sie to z wiekszymi wymianami?
polaff - 01-08-2012, 19:27
Arasus, poczytaj jeszcze zanim coś napiszesz....
|
|
|