Forum Dla Pań - kobieta - kierowca i kobieta - pasażer
Cezar - 20-04-2008, 20:28
czarna napisał/a: | ale mam nadzieje już niedługo (prawda Cezar ) zacząć prowadzić autko |
No na to wychodzi
Co(L)ciak jest juz 'zamowiony'
koszmarek - 20-04-2008, 21:56
ja jako kierowca też nie miałam przyjemności na drodze występować, natomiast niektóre kobitki jeżdżą strasznie okropnie.
A jeśli chodzi o mnie jako pasażera to lubię podziamdziać i robię za niezłą GPS:P z mapą na kolanach jeśli potrzeba:) uwielbiam jeździć jako pasażer. Szczególnie Maretzky'ego ale i mojego taty np tez:) chociaż ostatnio tata zamienił mnie na nawigację- Marzenkę
Marcin-Krak - 20-04-2008, 22:49
Cezar napisał/a: | Co(L)ciak jest juz 'zamowiony' |
Coś Ci pisałem na ten temat - konkretnie tego Co<l>ciaka
koszmarek napisał/a: | kobitki jeżdżą strasznie okropnie. |
Zgadza się to jest trafne ujęcie
koszmarek - 21-04-2008, 07:25
Marcin nie przekręcaj. NIEKTÓRE kobitki.. nie wszystkie bo znam takie, co jeżdżą lepiej niż niejeden facet
Juiceman - 21-04-2008, 09:12
koszmarek napisał/a: | Marcin nie przekręcaj. NIEKTÓRE kobitki.. nie wszystkie bo znam takie, co jeżdżą lepiej niż niejeden facet |
Na całą populacje może 0,8% ? Jeździ tak dobrze, że większość by się zachwycała .
Ale parę lat temu jak miałem przyjemność zrobić prawko i widziałem, że cud kobitki w mini zdają, mimo błędów na placu i jadą na miasto to .....
To się nie ma co dziwić ; )
Student - 21-04-2008, 14:16
Ja z całą odpowiedzialnością mogę wskazać jedną , zawsze jest po mojej prawicy:
-Jest ładna
-Miła
-Dobrze jeździ (lepiej niż niejeden facet)
-Potrafi przycisnąć w pedał gazu jak zachodzi potrzeba
-Dając Jej samochód nigdy się nie bałem że coś się stanie
-Zawsze z prawej tylko dla tego że jest wygodna i wie, że Ja strasznie lubię jeździć naszym MITSU.
Ale generalnie baby to do garów i większość facetów też .
misjonarz. - 21-04-2008, 21:52
aż się boje co będzie jak moja kobietka wsiądzie do 2.5 V6. dopiero co opanowała 2.0 a już przesiadka na mocniejsze chyba trzeba będzie na te chwile w roli pasażera zapodać jakiś nerwosan %%%%% czy cuś
hmm tak dużo nerwosanu będzie w schowku
czarna - 23-04-2008, 17:12
a ja sądzę że takie stwierdzenia mogą zniechęcić nowych kierowców do samodzielnej jazdy
Jassmina - 24-04-2008, 10:22
Może kobiety nie są lepszymi kierowcami niz faceci (MOŻE!!!!) ale za ta jeżdżą czystszymi autami
arekp - 24-04-2008, 10:44
Jassmina napisał/a: | Może kobiety nie są lepszymi kierowcami niz faceci (MOŻE!!!!) ale za ta jeżdżą czystszymi autami |
Jestem pewien (stwierdzone kilka razy osobiscie), ze NIEKTORE kobiety jezdza duzo lepiej (dynamiczniej i bezpieczniej) od wiekszosci facetow ... ale NA PEWNO nie powiem, ze kobiety jezdza czystszymi samochodami po tym jak kolega zawozil do mycia i sprzatania samochod swojej zony - bo ona sie wstydzila.
Mialem to nieszczescie, ze spotkalem sie z kolega pod myjnia.
Student - 24-04-2008, 10:46
Na pewno nie mają czystszego od mojej Cari.
Ja swoją potrafię o 22.00 pod domem myć , tylko trochę dziwnie sąsiedzi patrzą
misjonarz. - 24-04-2008, 19:55
Jassmina napisał/a: | ale za ta jeżdżą czystszymi autami |
pod warunkiem że zagonią mężów do mycia i sprzątania autka
Maretzky85 - 24-04-2008, 22:15
koszmarek napisał/a: | A jeśli chodzi o mnie jako pasażera to lubię podziamdziać i robię za niezłą GPS:P z mapą na kolanach jeśli potrzeba:) |
Uwielbiam patrzeć jak odwracasz mapę do góry nogami i mówisz, że w lewo a gdy zaczynam zmieniać pas to jednak okazuje się, że nie to lewo
Na szczęście coraz rzadziej Ci się to zdarza, w sumie to nawet nie pamiętam kiedy ostatnio, więc to dobry znak
koszmarek - 24-04-2008, 22:19
a skubany obiecywał, że nie będzie sie wypowiadać, bo on nie baba.. phi.
Większość kobiet odwraca mapę.
Maretzky85 - 24-04-2008, 22:22
Przeczytałem cały temat z ciekawości i z rozpędu napisałem Ale już nie będę Znaczy postaram się
|
|
|