Kaleid - 21-11-2007, 11:12 Święte słowa . turek61 - 21-11-2007, 16:42
Mnie zastanawia ten cytat.Czy tak robicie ? Do odcinki ? Jeżeli tak to przy jakich obrotach to następuje ? Nie chcę abyście cytowali kogoś z forum tylko napisali to co wy robiliście. mlun - 21-11-2007, 16:51 Ja nie robiłem żadnych takich przegazówek i wszytsko ładnie lata. wazu - 21-11-2007, 17:06 Ja też nigdy nie czekałem na odcięcie zapłonu. Z reguły daję trzy przegazówki tak do 5-6 tyś. i daję spokój (patrzę jak schodzi wskazówka obrotomierza po puszczeniu gazu i na jakich niskich obrotach się zatrzymuje). Wyłączam silnik, wyjmuję kluczyk i gotowe. TRUTIL CARI GDI - 25-11-2007, 14:33 panowe a zacinajaca sie przpyustnica co moze to powodowac jadac z gurki na luzie przez jakis czas chcialem nacisnac na gaz i poczulem opur i nagle cos puscilo i bylo ok mialem tak kilka razy patrzylem na przepustnice wyglada jakby sie zacinala po zamknieciu 
[ Dodano: 26-11-2007, 10:09 ] nikt nie mial takiego objawu jak zacinajaca sie przepustnica po zamknieciu 
[ Dodano: 26-11-2007, 22:53 ] co do klekotania zalalem cari olejem 5w40 przejechalem juz 300km i nie widze zmian klekocze dalej przy wymianie oleju za pierwszym razem mechanik proponowal 10w40 a przy wymianie powiedzial ze to za gesty olej do gdi i jesli ma mu pomoc to castrol 5w40 saphire - 26-11-2007, 22:59 Pytanie czy to się zacina przepustnica czy linka gazu. TRUTIL CARI GDI - 26-11-2007, 23:00 wydaje mi sie ze przepustnica [ Dodano: 26-11-2007, 23:01 ] ja zagladalem do przepustnicy nie ma o co chaczyc caly kanal jest gladki a jednak po zamknieciu jakby ja cos przytrzymywalo dzisiaj jak postal to nie moglem wcisnac pedalu gazu nie wiem co to moze byc Anonymous - 27-11-2007, 09:56 Może podczas czyszczenia, wpadł jakiś syf do kanalików, albo nie złożyłeś sprzętu jak należy i o coś haczy, sprawdz linkę gazu-mechanizm, może coś ją blokuje. cns80 - 27-11-2007, 10:15 Hmm. Jak ustawiałem przepustnicę w Colcie harpagana też miałem przez moment problem z zacinająca się przepustnicą. Po prostu gdy zadaleko wykręciłem śrubkę zgrubną to przy powolnym zamykaniu było OK, ale przy gwałtownym puszczeniu gazu klinowała się, bo poprostu za daleko się zamykała (aż do konta prostego pomiędzy łopatą przepustnicy, a kierunkiem przepływu - nie powinno tak być). Gdy ustawiałem żeby śrubka była zgodnie ze wskazaniem w instrukcji regulacji (czyli + 1/4 obrotu) to obroty były zawysokie. Ale to było chyba z winy gazu, bo udało się zdusić obroty za pomocą innej śrubki (Chyba od ilości dodatkowego powietrza, czy jakoś tak - ta od góry na przepustnicy). Tylko nie mam pojęcia jak to wygląda w GDI 
wazu - 27-11-2007, 11:58 W cari jest podobnie. Ta druga śrubka jest pod gumowym korkiem na przepustnicy. Zakończona jest stożkowym trzpieniem zamykającym otwór kanalika, przez który wchodzi powietrze omijając klapkę przepustnicy, kręcąc śrubką w prawo zamyka on dopływ powietrza. Przy czyszczeniu przepustnicy, dobrze jest ten kanalik i trzpień dobrze przemyć środkiem czyszczącym (ja to robiłem nie wykręcając go z obawy, żeby nie przestawić obrotów). 
Anonymous - 27-11-2007, 13:00
Saphire to raczej nie linka. Ja u siebie diagnozowałem to samo. Opisałem tutaj ale nikt nie odpowiedział http://www.mitsubishi-gra...pic.php?t=18540 . Sprawdziłem bardzo dokładnie. turek61 - 27-11-2007, 13:43
A a czy w ogóle GDI posiada linkę gazu ? Przecież to jest sterowane elektronicznie....Chyba ze tylko po lifcie 
Anonymous - 27-11-2007, 13:44
Posiada - przynajmniej ta przed liftem. Sobotnia autopsja. Przynajmniej dochodzi do przepustnicy a jak dalej jest zaczepiona to już nie wiem, nie rozebrałem aż tak daleko. cns80 - 27-11-2007, 14:35
[ Dodano: 27-11-2007, 14:42 ] Chyba wiem na czym polegać może problem: W instrukcji regulacji przepustnicy jest napisane żeby śrubkę zgrubną wkręcić aż do oporu na ramieniu przepustnicy i jeszcze o 1/4 obrotu. Wszystko pięknie, kiedy po czyszczeniu zamkniemy delikatnie przepustnicę. Ale problem pojawi się gdy śrubka zgrubna będzie wykręcona, a my naciągniemy sprężynę przepustnicy do końca i gwałtownie puścimy. Wtedy - siłą bezwładności - łopata przepustnicy zamknie się zadaleko (aż do kąta prostego, o którym pisałem). My wkręcimy śrubkę zgrubną do oporu tylko że ten opór wypadnie wcześniej niż powinien (zadaleko zamknięta łopata przepustnicy). W ten sposób +1/4 obrotu też wypadnie zawcześnie. I cała dalsza regulacja będzie chybiona
Takie są moje obserwacje w Colcie. saphire - 27-11-2007, 20:19
Przed liftem jest linka po lifcie już nie ma linki. |
||||||||||||||||||||
