mszolc - 25-10-2012, 22:57 Podaruj sobie wszelkiej maści tanie zamienniki bo możesz różnie trafić - niektóre wyją już w pudełku, inne sypną się po jakimś czasie. U mnie tylne JPN słyszę po jakichś 20kkm. Moim zdaniem najlepsze rozwiązanie to takie - kup sobie łożysko Koyo (jakieś 200PLN z przesyłką), zrzuć stare, wybij szpilki i daj piastę do 'liźnięcia' tokarzowi (ja płaciłem 10PLN za sztukę). Wbij szpilki spowrotem i niech ci mechanik zaprasuje łożysko (szpilki w sumie też lepiej załatwić praską niż młotem). Za góra 250 PLN masz komplet którym nacieszysz się prawdopodobnie do końca użytkowania pojazdu, a przy okazji zapomnisz o temacie wichrujących się tarczy hamulcowych. Ja mam tak zrobiony przód (cisza i tarcze 256mm nie zwichrowane od 25kkm), a teraz mam zamiar w taki sam sposób kompleksowo załatwić tył. Osobiście polecam takie rozwiązanie. asec69 - 26-10-2012, 07:53
Rozważałem taką możliwość, ale znajomy mechanik odradził. Stwierdził, że wprawdzie nie miał nigdy do czynienia z galantem i łożyskami do niego, ale ma styczność z VieśVagenami i wszyscy, którzy wprasowują łożyska i tak na końcu kupują oryginalne piasty za 1300 zł. Sam mam doświadczenia z mechanikiem, który tak właśnie spartolił mi całośc przy jednym z kół z przodu. Tak więc jestem w kropce. To jest walka pomiędzy kosztami a doświadczeniem. Niestety. Krzyzak - 26-10-2012, 08:48
ogólnie w ciągu ostatnich 2 lat wprasowałem już ok. 8-10 łożysk w różnych Galantach EA i nigdy nie było problemu cena piasty z łożyskiem to jakoś 2x cena samego łożyska - mowa o Koyo, bo tylko takie montuję (chociaż 2x zdarzyło mi się montować NSK, ale do innego Galanta) mechanik się wg mnie myli a na pewno montaż całej piasty jest dla niego wygodą, bo skraca sobie 3-krotnie czas wymiany łożyska asec69 - 27-10-2012, 16:59 [quote="Krzyzak"mechanik się wg mnie myli a na pewno montaż całej piasty jest dla niego wygodą, bo skraca sobie 3-krotnie czas wymiany łożyska[/quote] Jakbym miał do czynienia z takim mistumaniakiem jak ty kolego Krzyżak  , to nie zastanawiałby się ani chwili nad takim rozwiązaniem, a tak to wiesz człowiek zaczyna myśleć, szczególnie jak ma przykre doświadczenia.
Krzyzak - 27-10-2012, 21:16 on ma swoje doświadczenia z innej marki, które mogą być słuszne ale nijak się mają do naszych przypadków jak tylna piasta, to nawet bym nie sprawdzał jej bicia, bo pewnie nie będzie w przypadku przodu bym zrobił jak któryś kolega radził - liznął dla pewności by wyrównać piastę asec69 - 28-10-2012, 08:02 Naprawdę jestem w kropce, co robić panie premierze? 
Kupić chinola, czy dać mechanikowi do wciskania? http://www.iparts.pl/auto...0579,page3.html Wszystko poniżej 500 zł to chinole, a oryginały mają cenę jak z księżyca. marcinzam - 28-10-2012, 10:19
to może coś takiego http://www.ebay.com/itm/G...75b0f1e&vxp=mtr asec69 - 28-10-2012, 11:52 Tak, dzięki. Ja znalazłem coś takiego, bliżej i bez ewentualnych kosztów cła http://www.ebay.de/itm/HE...#ht_2243wt_1066 Co sądzicie o produktach firmy SNR, na angielskim Ebayu oferuje łożyska z flanszą z Koyo w środku? Na allegro też widzę ofertę choć bez zdjęcia. marcinzam - 28-10-2012, 12:18
nie wiem czy dobrze widzę ,ale tak jakby było napisane Koyo Japan http://www.motoneo.pl/szc...r_110/0/0/0.php mszolc - 28-10-2012, 13:36
I tu się można zdziwić. Co najmniej raz w roku jestem w Niemczech, gdzie jak wiadomo jeździ się szybciej, więc przy ewentualnych dohamowaniach hamulce dostają porządnie w d... W efekcie, regularnie, po każdym takim wyjeździe miałem zwichrowane przednie tarcze. Wymienione oba łożyska na Koyo, przetoczone piasty i w tym roku z przodem spokój (zero drgań na kierownicy) mimo niezmienionych przednich tarcz. Ale wiosną zrobiłem regenerację tylnych zacisków i najwyraźniej tylne hamulce 'ożyły'. Póki zimne nie ma problemu - po mieście można jeździć i nic, ale na autostradzie po kilku ostrych hamowaniach telepie się buda z tyłu. Jak ostygną znowu jest spokój, aż do kolejnego dohamowania. Jak na mój gust znowu ten sam problem czyli luzy na łożysku + jakieś minimalne krzywizny piasty dają taki efekt. W każdym razie nic innego mi do głowy nie przychodzi.
Po co płacić więcej jak można mniej: http://allegro.pl/nowe-lo...2705067735.html Robota w obu przypadkach ta sama. asec69 - 29-10-2012, 08:57 Panowie, chciałbym jeszcze zapytać o demontaż zębatki ABS-u. Można ją odkręcić, jakim kluczem, i czy jest potrzebna jakaś tajemna wiedza, aby czegoś nie spieprzyć?
Krzyzak - 29-10-2012, 10:28
asec69 - 05-11-2012, 11:08 Panowie, czy przy wymianie całej piasty jest jakis trick, aby skutecznie i zbytnich problemów wyłuskać starą ze zwrotnicy? Czytałem, że czasami tak sie zapiecze, że bez kilkukilogramowego czujnika nie podchodź
Hugo - 05-11-2012, 12:01
asec69 - 09-11-2012, 18:35 Jestem po wymianie piasty, tarczy i klocków, ale pojawiło ale. Tarcze hamulcowe po jednej i drugiej stronie, dołem trą tarcze z mechanizmem ręcznego przykręcaną do zwrotnicy. Dzieje się tak na jednej i drugiej stronie. Orientacyjnie podejrzewam skrzywienie owych tarczy. Mam pytanie, czy też ktoś miał ten problem, co jest przyczyną i jak go wyeliminował? |
||||||||||||||||||||||||
