londolut - 11-05-2009, 22:16
kartomaniak gti - 11-05-2009, 22:21
głowa do góry... ja szukam frajera który po pijaku wjechał rowerem w mojego GTi-ka i rozwalił błotnik z przodu... mkm - 12-05-2009, 15:28 "Nic sie nie stalo...Panowie nic sie nie stalo..." Blacharzem nie jestem ale „prawie” sie udalo. Tak to wyglada: 
byloby dokladniej, ale zabraklo czasu poniewaz nieoczekiwanie przed czasem przybyl prezent do Miska... 
londolut - 12-05-2009, 15:53
Odbierz message na gg 
mkm - 14-05-2009, 00:35 Kupilem zderzak do Miska. Rynek amerykanski wiec zderzak „potega”.  
A tak powinien wygladac po przerobce.  
Z tego co sie wstepnie dowiadywalem to wiekszych problemow nie powinno byc, chyba, ze plastik okaze sie jakims „wynalazkiem” (jest bardzo miekki i plastyczny). londolut, odebralem. Jest temat do przemyslen... rosomak1983 - 14-05-2009, 07:51 mkm, ciekawy pomysł.  Podobaja mi sie te zderzaki z dodge itp
Bedziesz go malował? pawela - 14-05-2009, 12:12 mkm, no proszę, pomysł naaaaprawde ciekawy. Myślę, że będzie to super wyglądało. A co z 'dyfuzorem'? W kolor czy na czerń? Cholera, to teraz ja będę musiał zdradzić moje plany tylno zderzakowe 
mkm - 14-05-2009, 13:20 pawela hehe, dlatego tak dopytywalem co wymysliles z tylem... Pare faktow i przemyslen: Zderzak nie ma przeciwmgielnego. Wyciecie na tlumik z lewej strony. Miejsce na kwadratowa tablice (na styk). I teraz dwie propozycje jak to moze wygladac. Propozycja 1 
Propozycja 2 
„Cenowo” wychodzi w sumie na to samo. Albo place „plastikarzowi” za wkomponowanie „normalnej” tablicy, albo place wydzialowi komunikacji za „kwadratowa”. rosomak1983 oczywiscie, ze tak. Marcin-Krak - 14-05-2009, 13:49 Propozycja 3: Wydech jak w 1 ulokowany jak w 2  ciekawe jakby to wyglądało
mkm - 14-05-2009, 14:37 Marcin-Krak, wydech na srodku moze byc tylko w przypadku „normalnej” tablicy. Przy kwadratowej nie ma miejsca. Koncowki musialyby pojsc pod zderzakiem, a to groziloby, ze kazdy kraweznik znacze wydechem... Ori zderzak jest krotszy o okolo 20cm. Koncowka ori wydechu, ktora teraz dosc mocno wystaje, znika calkowicie przy Mirage-owym... pawela - 14-05-2009, 15:33 niech plastikarz przeniesie wcięcie na wydech na prawo, a na lewo plastik. I będzie jak ori
Tablice wal kwadratowa rosomak1983 - 15-05-2009, 02:10 Ja bym widział kwadratowa tablice z okrągłym wydechem po jednej stronie. mkm - 09-06-2009, 00:09 Misiek w tym tygodniu pojezdzil po Polsce. Byl z wizyta u londoluta i paweli.  
Powodem pierwszej wycieczki bylo rozpoczecie zbierania „bezszpachlowych elementow blacharskich”. londolut dzieki za drzwi! Kolejna wycieczka byla „w drodze” na kontrole po wymianie uszczelki pod glowica i uszczelnienie tego na co zabraklo czasu lub czesci poprzednim razem. 
Wreszcie (oby jak najdluzej) moge powidziec, ze silnik sie „nie poci”. Gumki w pokrywie uszczelniac silikonem daja sie raz. Za drugim razem puscily i olej saczyl sie na dwie swiece. Zmienilem takze olej z powrotem na polsyntetyk. Wydaje mi sie, ze mineral Miskowi ewidentnie nie pasowal (albo mi sie wydawalo), wiec w sumie posluzyl jako plukanka po akcji z uszczelka. Przydalo sie, poniewaz smieci w misce bylo sporo.  
 
 
Poniewaz londolut mowil o „uszczelnianiu tylu”, zeby sie woda nie wlewala do bagaznika, a pawela mial uszczelnione lampy w tym samym celu, zajrzalem do bagaznika... Pare rybek by sie zmiecilo... Teraz bagaznik umyty, przelany, a z „korka spustowego” zrezygnowalem.  
Walka ze stawem, przeniosla sie do wnetrza, potem na zewnatrz i caly dzien minal na myciu i sprzataniu.  
Ogolem Misiek zrobil 1000km na trasie. Podczas podrozy stuknal mu 160-ty tysiac na liczniku. rosomak1983 - 09-06-2009, 01:04 mkm, tez u siebie bede uszczelniał autko... Mase uszczelniajaca juz mam 
PS Nie wolales Valwoline maxlife zamiast Castrola???? wichura1 - 09-06-2009, 08:32 mkm, masakra jaki ty masz przebieg? W moim Lancerze z przebiegiem 280.000km i Carismie 210.000km silnik pod pokrywą zaworów i od strony miski olejowej jest srebrny,  , ktoś tu bardzo rzadko zmieniał olej, albo ostro żyłował silnik. Co do wody w bagażniku nie wiem jak w Colcie, ale w Lancerze był pod kołem zapasowym wspawany taki jakby korek, wywierciłem w nim otwór zanim zwalczyłem akwarium w bagażniku i juz nigdy woda tam nie stała.
|
||||||||||||||
