To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Korozja

komarsnk - 01-01-2014, 21:07

mkm napisał/a:
Hugo, wszystko zależy od producenta "farby" na jaką się zdecydujesz :wink:

Dokładnie - bo moje są rude bo muszą być - tak mi powiedział specu, który mi piaskował i dał mi taki podkład, którego się nie maluje bo "coś tam" (nie dosłyszałem i nie zrozumiałem :) ) coś tam spłynie wszystko czy jakoś tak :p zechcesz mieć metalic na wahaczach to droga wolna :D ale podkład musisz dać zawsze "jakiś".

malina_drizzt - 01-01-2014, 21:11

Ja ma w planie piaskowanie wahaczy, podkład epoksydowy 2k z novola pędzlem dwie warstwy, na to dwie grube warstwy chlorokauczuku.
mkm - 01-01-2014, 21:20

malina_drizzt napisał/a:
podkład epoksydowy 2k z novola pędzlem dwie warstwy, na to dwie grube warstwy chlorokauczuku.

Gienialny pomysł... :roll: Po co w takim razie ma piaskować jak po Twojej "metodzie "malarskiej", będzie miał więcej bruzd niż teraz?
Niech teraz weźmie pędzel i zasmaruje wszystko - najlepiej ftalową będzie ekonomicznie, a na to Bitex i zasmażka :roll:
NOVOL ostatnio poprawił nową gamę produktów, ale nadal jest to Novol, a biorąc pod uwagę, że cenowo zbliżył się choćby do Dupont-a a nadal jest technologicznie 10lat w plecy do zachodnich potentatów, to nie wiem czy warto iść w tą firmę...

Hugo - 01-01-2014, 22:23

Dobra Panowie to po prostu polećcie coś konkretnego, jakieś rodzaje farb, kolejność, producentów, oczywiście bez przesady jeśli chodzi o ceny, przecież jak będzie wszystko wypiaskowane i odtłuszczone to przy zachowaniu odpowiednich zasad nakładania (kolejność i rodzaj farby), nawet po użyciu "Snieżki" te 5 lat ruda nie wyjdzie... Chociaż najlepiej jakby jeszcze dłużej potrzymały :mrgreen:
malina_drizzt - 01-01-2014, 22:31

mkm napisał/a:
malina_drizzt napisał/a:
podkład epoksydowy 2k z novola pędzlem dwie warstwy, na to dwie grube warstwy chlorokauczuku.

Gienialny pomysł... :roll: Po co w takim razie ma piaskować jak po Twojej "metodzie "malarskiej", będzie miał więcej bruzd niż teraz?
Niech teraz weźmie pędzel i zasmaruje wszystko - najlepiej ftalową będzie ekonomicznie, a na to Bitex i zasmażka :roll:
NOVOL ostatnio poprawił nową gamę produktów, ale nadal jest to Novol, a biorąc pod uwagę, że cenowo zbliżył się choćby do Dupont-a a nadal jest technologicznie 10lat w plecy do zachodnich potentatów, to nie wiem czy warto iść w tą firmę...


Dobra niech odda wahacze do lakiernika i zrobi brokat. :D

Piaskuje się z tego co wiem nie dla lepszego wyglądu wahaczy, ale w celu usunięcia rdzy,
przecież to nie karoseria.
Podkład epoksydowy ładnie rozlewa się nawet pędzlem i wbrew pozorom przy tak małej powierzchni jak wahacz łatwiej pędzlem dotrzeć we wszystkie zakamarki i połowa farby nie leci w kosmos.
Zależy co chcemy osiągnąć, ale moim zdaniem detale w przypadku podwozia mają drugorzędne znaczenie, bardziej liczy się trwałość i cena renowacji.

Hugo - 01-01-2014, 22:51

malina_drizzt napisał/a:
Podkład epoksydowy ładnie rozlewa się nawet pędzlem
Potwierdzam, miałem puszkę w sprayu podkładu epoksydowego NOVOL-a i kilka elementów lakierowałem, również miejscowo podwozie w Avance podczas konserwacji i pokrywał rewelacyjnie. Był matowy, w upale schnął w kilka minut i nie było mowy o jakiejś nie wiadomo jakiej, porowatości. Na wahacze i podwozie jak znalazł taka powłoka.
mkm - 01-01-2014, 22:51

Hugo, jest zbyt dużo zmiennych, żeby Ci dac "gotowca" :wink:
Chyba, że poświęcisz gumki to masz gotowca - proszkowo :wink:

Jak z piaskowania odbierzesz "lustro" to dajesz inny podkład, jak będziesz miał kratery to inny.
Jak nie oczyszczą do końca rdzy to inny, jak doczyszczą to jeszcze inny :wink:
Ja mam metodę prostą.
Wybieram firmę - dzwonię do przedstawiciela, mówię co chcę malować i dostaję namiary na fizyczny punkt, gdzie przygotowują mi gotowy zestaw od a do z.
jak fizyczny punkt jest daleko dostaję maila lub sms z listą zakupów.
To przy założeniu gdy robię sam.
Gdy robi to fachowiec to niestety zdaję sie na niego, bo z reguły ma swoje sprawdzone systemy na które daje gwarancję.
malina_drizzt napisał/a:
Piaskuje się z tego co wiem nie dla lepszego wyglądu wahaczy, ale w celu usunięcia rdzy,
przecież to nie karoseria.

W celu poprawienia wyglądu.
Materiał z którego wykonany jest wahacz uniemożliwaia jego przegnicie (mowa oczywiście o oryginale), więc można zostawić rdzawy nalot i też się nic nie stanie :wink:
nawet zamazanie Bitexem nie zaszkodzi tylko wyglądac będzie "średnio" :wink:
malina_drizzt napisał/a:
Dobra niech odda wahacze do lakiernika i zrobi brokat. :D

:mrgreen: może się tak skończyć. Z innego tematu juz wiem, że Hugo myśli o kolorze :wink:

Hugo - 01-01-2014, 23:03

mkm, kurde no wiesz, że nie toleruję dziadostwa i robienia czegokolwiek na odczep, ale nie chcę też zrobić jakiegoś demo-cara, żeby pokazywać zawieszenia na wystawach :wink: Po prostu chcę żeby to nie pokryło się rdzą za 2-3 lata tylko wytrzymało trochę dłużej. Myślałem, ze skoro z wahaczy zniknie rdza to je odtłuszczę, nałoże z 2 warstwy podkładu (chociażby UNIKOR) i prysnę sprayem MOTIP w połysku(czy to czarnym czy kolorowym już bez znaczenia).


No śmialo wyżyj się teraz :mrgreen:

mkm - 02-01-2014, 00:23

Za "kropki" powinienem :twisted:
Hugo, co nie wybierzesz to i tak będzie dobrze.
Chcesz Unikorem to maluj Unikorem.
Mnie by się nie chciało czekac, bo z tego co czytam z karty to pod niektóre farby schnie 72h...
Dla porównania wytrawiający (coś jak reaktywny) Duxone Duponta 1h :wink:
Motipa lubię, więc nic nie napiszę :P
Oprócz tego, że ma bardzo szeroką gamę produktów pod kilkoma markami :wink:

Hugo - 02-01-2014, 07:58

mkm napisał/a:
Mnie by się nie chciało czekac, bo z tego co czytam z karty to pod niektóre farby schnie 72h...
Już teraz wiem, że będę to robił w biegu, więc niech sobie schnie nawet tydzień :wink:
Krzyzak - 02-01-2014, 08:15

wahacze malowałem Hammerite
trzyma do dziś (3 lata)

5eba - 02-01-2014, 10:23

komarsnk napisał/a:
5eba napisał/a:
Hugo napisał/a:
Mam pytanie: czy podczas piaskowania wahaczy i innych elementów zawieszenia dochodzi do zniszczenia tulei metalowo-gumowych czy nie? Czy można uniknąć ich uszkodzenia podczas tej czynności jeśli się tego chce? :wink:

Nic nie musisz robic - nic im nie bedzie

Ale już osłony sworzni pójdą w troty...


Nie pojda, przeciez nikt swiadomie nie bedzie przez 5 min strumienia na nich trzymal, czasami tasma izolacyjna cos maskowalem i bylo ok, a co dopiero guma.

Hugo - 02-01-2014, 10:50

5eba napisał/a:
Nie pojda, przeciez nikt swiadomie nie bedzie przez 5 min strumienia na nich trzymal, czasami tasma izolacyjna cos maskowalem i bylo ok, a co dopiero guma.
To jak zawiozę wszystkie graty to spytam co sądzą o osłonach sworzni, jeśli stwierdzą, że przeżyją to może coś im jeszcze dorzucę :wink:

Powiedzcie mi orientacyjnie , bo w ogóle się na tym nie znam, ile może kosztować piaskowanie:
- wózka tylnego zawieszenia,
- wahaczy tylnych dolnych poprzecznych ze śrubami,
- wahaczy tylnych wzdłużnych ze śrubami,
- wahaczy tylnych górnych ze śrubami,
- górnych mocowań tylnych amortyzatorów (miseczki),
- 2 szt. tych miseczek, w których są odboje tylnych amortyzatorów, a na które nakłada się osłony gumowe amortyzatorów,
- osłony kolektora wydechowego tej przy chłodnicy,
- zamka maski.

5eba - 02-01-2014, 11:01

100zl godzina tak muj wujas bral bo ciezko raczej taka robote wycenic na powierzchnie. Mysle ,ze wiecej jak 100-150 to to nie wyjdzie . Dla przykladu podam - rame crossa z malowaniem proszkowym - 100zl za calosc mnie wyszlo ...
Hugo - 02-01-2014, 11:09

To super, podobną wycenę dostałem przez internet z jakiegoś zakładu, z tym, że tam nie podałem kilku elementów (zamka maski, górnych mocowań amortyzatorów, tych miseczek i osłony kolektora).


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group