Problemy techniczne - Ceramizer - regeneracja silnika
swinks_UK - 21-04-2007, 10:39
Ze swej strony dodam, że już dwa razy zalewałem ceramizery do różnych Galów z GDI i nic się potem nie działo, za to silnik się uszczelniał i wyciszał. Nie była to jakaś powalająca poprawa, ale jednak.
W swoim na razie nie lałem, bo jeszcze daje radę (121k mil). Za to w poprzednim (Rover 400 z 1998 - 165k mil) lałem coś co podobnie działa i w przeciwieństwie do ceramizera jest wypłukiwalne. Chodzi mi o tzw. 'stop smoke'. Ja używałem STP. Efekt wychodzi po jakiś 1000 mil. Środek dość popularny w UK na przedłużenie żywota silnika, no i jest usuwalny przy każdym "flush engine" (też STP, lub Carlube).
WeinMaster - 03-05-2007, 18:19
Ja dodałem Xeramizer do silnika jakiś 1100 km temu i nic złego się nie dzieje .
Silnik chodzi, czy ciszej to nie wiem. Subiektywne odczucie to:
- troszkę lepiej się zwija
- chyba mniej pali
Ale są to moje subiektywne odczucia, a ze na plus to dla mnie wystarczająca rekomendacja ;].
JaGrab3 - 14-05-2007, 14:36
Ja zalewam Militeca vel Motorlife od jakichś 5 lat w róznych samochodach, nie dzieje się nic złego, a używam go profilaktycznie. Zasada działania jest taka,że zmniejsza tarcie na powierzchniach przylegających. Po zalaniu tym specyfikiem silnik nie pracuje wcale ciszej ( u mnie) , w galu na zimno słychać popychacze... Jedyna rzecz jaką zauważyłem to w civicu, po zalaniu tym czymś wolne obroty podniosł się z 700 do ok 1200 (pewnie miał lżej i dlatego tak).
Tera zastanawiam sie czy nie zastosowac ceramizera w galu, właśnie ze względu na te popychacze....a zalewam zawsze Elfem 10W40
Anonymous - 14-05-2007, 15:29
Co wy z tym elfem tak elfy, trole, gnomy i opienki to do bajek dobre, a nie do silnika
Militec chyba nie posiada dodatkow uszlachetniajaco-megnetyzujacych olej, stad raczej nie wyciszy pracy silnika, ale slyszalem ze swoje zadanie podobno spelnia dosc dobrze, jednak ceramizer ma raczej szersze spectrum dzialania.
Moze wezcie sprobojcie moj sprawdzony duet - Castrol z niemiec + ceramizer i skoro u mnie zadzialalo to i moze u Was. Krzywdy tym w kazdym bac razie napewno nie zrobicie serduchu swojego autka, a koszta smieszne 120,- za 5L + 50,- AutoRepair to i tak wychodzi taniej niz za 4L rozlewanego w polsce oleju w tesco
Anonymous - 15-05-2007, 17:54
A w czym niby ten Elf gorszy od Castrola?
Przeciez Castrol jest dobry do smażenia placków a nie do silnika
Anonymous - 15-05-2007, 18:37
no no, a Bentleye i Mercedesy sie chowaja przy maluchach
Zastanow sie, skoro sa takiej swietnej jakosci, to czemu popychacze na nich prawie zawsze jeszcze bardziej wala, kiedy przy Castrolu cichna
Anonymous - 15-05-2007, 22:31
Simones napisał/a: | ...
Moze wezcie sprobojcie moj sprawdzony duet - Castrol z niemiec + ceramizer i skoro u mnie zadzialalo to i moze u Was. Krzywdy tym w kazdym bac razie napewno nie zrobicie serduchu swojego autka, a koszta smieszne 120,- za 5L + 50,- AutoRepair ... |
Gdzie kupujesz ten olej? Śmigasz za granicę czy masz jakieś sprawdzone źródło w Polsce?
Anonymous - 15-05-2007, 23:20
Jesli nie ufasz tym sprzedawanym na allegro z nienaruszona plomba, to moj kolega jezdzi po oleje do reichu od czasu do czasu. Nota bene tez je sprzedaje na allegro
Jak bys chcial to daj znac.
Anonymous - 15-05-2007, 23:28
Też kiedyś słyszałem , że na Castrolu można smażyć placki generalnie głośna praca popychaczy nie zależy od marki oleju, tylko od jego właściwości płynięcia i lepkości.
Castrol, Elf, Mobil, Shell, są to przecież najbardziej popularne oleje i ich jakość już dawno została potwierdzona, ale każdy silnik lubi inny olej więc ja zalałem olej Opel 10W40 oryginalny niemiecki i silniczek chodzi całkiem całkiem
JaGrab3 - 16-05-2007, 20:52
Simones, moze ja bym zall castrola z za odry, podeslij mi namiary na tego kolege... z gory dzieki
Anonymous - 16-05-2007, 21:58
Narazie widze, ze nie ma zadnej trwajacej aukcji, ale napisalem mu na gg (260287) zapotrzebowanie - to jedna z jego aukcji, jak sie oleje sprzedaja zobaczcie sami - http://www.allegro.pl/ite...l_syntetyk.html
Anonymous - 16-05-2007, 22:23
Simones napisał/a: | Jesli nie ufasz tym sprzedawanym na allegro z nienaruszona plomba, to moj kolega jezdzi po oleje do reichu od czasu do czasu. Nota bene tez je sprzedaje na allegro
Jak bys chcial to daj znac. |
Dzięki, ale przecież dojdą jeszcze koszta wysyłki. Ja, a raczej mój Galant (z)używa Lotosa syntetyka 5W40 i raczej nie ma sensu szukać dla niego jeszcze lepszego oleju. W moim mieście bańka 4l kosztuje niecałe 90zł. Kiedyś kupowałem go w Makro, ale ostatnio tam zdrożał okrutnie.
Anonymous - 16-05-2007, 23:07
gondoljerzy napisał/a: | Dzięki, ale przecież dojdą jeszcze koszta wysyłki. |
fakt, 12 zlotych to suma ktora moze zdecydowac o wszystkim...
gondoljerzy napisał/a: | mój Galant (z)używa Lotosa |
tego to juz nawet bym do malucha nie wlal
JaGrab3 - 17-05-2007, 10:11
No ale wlasnie tutaj raczej nie chodzi tylko o cene a o jakość , ze niby te z za odry lepsze sa troszke...Simones, pogoń kolege, ale ja bym zamówił raczej cos z półsyntetyka, bo juz na takim jeżdżę i nie chce lać rzadszego full syntetyka
Anonymous - 17-05-2007, 21:15
Simones, po takiej gadce to byś musiał dopłacić żebym od Ciebie ten olej wziął.
Ciekawe jak z tą jakością jest:
Dane z opakowań:
Castrol GTX7:
Klasa lepkości: SAE 5W-40
Klasa jakości: API SL/CF, ACEA A3/B3/B4
Specyfikacje: VW 502.00/505.00, MB 229.3
Lotos:
Klasa lepkości: SAE 5W-40
Klasa jakości: API SL/SJ/CF/CD, ACEA A3/B3/B4
Specyfikacje: VW 502.00/505.00, MB 229.3, Porshe,Opel,GM LL-B-025
Poza tym Lotosa mogę dokupić w każdej chwili, gdzie bym nie był, a Castrola w tej cenie tylko u Ciebie lub na Allegro.
|
|
|