To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Potrzebna Pomoc - Mitsumaniak zachorował - ma raka...

Anonymous - 07-11-2008, 17:09

Podobno trzeba chcieć wyzdrowiec. Życzę Ci żebyś wygrał tę wojnę !!!!!!!!!!!!!!!
Automotopedia - 07-11-2008, 17:41
Temat postu: Re: Mitsumaniak zachorował - ma raka...
Hubeeert napisał/a:
Jesteśmy Rodziną

Społeczność serwisu Automotopedia.pl dowiedziała się o sprawie dzięki kolegom z forum Subaru. Ad hoc zrobiliśmy banner i umieściliśmy na naszej stronie i podstronach. Można go zobaczyć pod adresem naszego serwisu www.Automotopedia.pl. Nie jest za fajny, ale nie mamy nikogo, kto mógłby zrobić lepszy. Jeśli wśród Was mógłby to zrobić lepiej, to zaraz go zmienimy.

Pozdrawiam

Hubeeert - 07-11-2008, 17:58

Automotopedia, moderator Forum Mitsubishi nie Mitsubushi ;-)
Automotopedia - 07-11-2008, 18:05

Hubeeert napisał/a:
Automotopedia, moderator Forum Mitsubishi nie Mitsubushi ;-)

Przepraszam, to nie było zamierzone. Postaramy się jak najszyvciej poprawić ten błąd. Wybaczcie!

koszmarek - 07-11-2008, 18:24

Hubeeert napisał/a:
Ale nie sądzę, żeby to by koniec naszej akcji.


Po troszku każdy i damy radę!

Hubeeert żem się wzruszyła...

Anonymous - 07-11-2008, 18:32

poszły! Wracaj do zdrowia !!!!
Hubeeert - 07-11-2008, 18:47

Cytat:
Przepraszam, to nie było zamierzone. Postaramy się jak najszyvciej poprawić ten błąd. Wybaczcie!

Wiemy, że nie było to zamierzone i nie ma czego wybaczać :-)

Co do samej zbiórki to winien jestem wszystkim zaangażowanym w sprawę słowo wyjaśnienia.

Otóż mówiąc wprost - dałem ciała.
Raz bo oparłem się na informacji z maila nie od Kordiana, dwa, że sam nie sprawdziłem. :oops:

Oto co sam Kordian napisał o tej sprawie:
kordiank2 napisał/a:
witaj ponownie,

dziękuję za zorganizowanie zrzuty na reperację zdrowia. nie sądziłem, że podobny problem mnie kiedyś dotknie. przeważnie takie rzeczy to raczej innym się przytrafiają. a tu masz...
naprawdę czuję się w tej sytuacji nieswojo, ale gdy w ślad za dobrymi życzeniami idą jeszcze czyny - to jest dopiero budujące i krzepi jak cholera! łza się w oku ćmi.
zajrzałem do tematu "z wpłatami" ale nic nie napisałem - niezręcznie mi się jakoś odezwać w tym miejscu, a powinienem, bo na samym początku hubeeert trochę namieszał pisząc o mającej nastąpić operacji i o tym, że z Rodziną się nie dzielę troskami. nie chciałbym wyjść na jakiegoś kłamczucha, ani tym bardziej, żeby ucierpiało dobre imię hubeeerta - wkradło się małe nieporozumienie, które może budzić jakieś wątpliwości, a wiadomo, że jak chodzi o kasę to powinno być możliwie bezbłędnie i przezroczysto, (...)
tak więc miałem już dwie operacje - trzecia dopiero za rok, może półtora. z Rodziną podzieliłem się przez off topic w temacie "mimo wszystko postaram się być" i link do szpitala w podpisie. Pieniądze zbieram na kilka "poważnych" prywatnych wizyt zakończonych trzytygodniową rehabilitacją w poważnym prywatnym ośrodku. do tego zakup dodatkowych leków na szpiczaka i się tak jakoś nazbierało tego. jak już dojdzie do kolejnych punktów leczenia, będę na bieżąco informował o postępach kontynuując ten wątek w offtopicu.
nie zrozum mnie źle, ale musiałem ci napisać takie małe sprostowanie, nie żebym się miał jakoś wymądrzać - po prostu robicie dla mnie wielką, wielką sprawę i naprawdę nie chcę, żeby ktokolwiek z byle powodu się do was czepiał.
pomoc ta jest dla mnie ogromnie ważna, bo w ostatnich tygodniach straciłem prawie 900zł miesięcznego dochodu - wymuszono na mnie zrzeczenie się pełnienia obowiązków (...)
zgodziłem się, żeby nie palić mostów za sobą, ale chyba nie wrócę już do pracy, gdzie kopie się leżącego. póki co mam zasiłek rehabilitacyjny od grudnia przez 5 miesięcy, jest więc trochę czasu na znalezienie nowej pracy w okolicy.

a póki co można na mnie liczyć w każdym zadaniu graficznym, plastycznym, cięciu ploterem, wydrukach wielobarwnych o szerokości do 120cm - tego sprzętu nie będę się pozbywać, bo kiedyś był drogi, a teraz są takie rakiety za pół ceny... tak więc tu jestem do dyspozycji, jako powiedzmy mitsumaniakowa manufaktura, bo jeszcze trochę mediów mi zostało.

mam nadzieję, że wcześniej, czy później nadarzy się sposobność, że będę mógł się ludziskom odwdzięczyć i że nie będzie to w takich okolicznościach jakie teraz mnie dotyczą. oby nikt nigdy czegoś podobnego nie musiał przeżywać.
(...)
a to się rozpisałem. raz jeszcze ogromne, ogromne dzięki, aż żyć się chce...
pozdrawiam


Przepraszam za całe zamieszanie i za podawanie informacji niesprawdzonych... Mam nadzieję, że to sprostowanie w niczym nie zmieni Waszej decyzji o pomocy, która Kordianowi udzielamy wspólnie.

lipa40 - 07-11-2008, 18:58

Hubeeert napisał/a:
Mam nadzieję, że to sprostowanie w niczym nie zmieni Waszej decyzji o pomocy
co do mnie, to w niczym :wink:
Kibloo - 07-11-2008, 19:02

Hubeeert napisał/a:
Mam nadzieję, że to sprostowanie w niczym nie zmieni Waszej decyzji o pomocy


Hubeeert- jeszcze się pytasz??? nie ma to żadnego znaczenia, ktos z naszej rodziny potrzebuje pomocy... i... tyle, zawsze i wszędzie i o każdej porze!!!

Kordek trzymaj się, jesteśmy z tobą.

pozdrawiamy

darkanian - 07-11-2008, 19:15

Dorzucam sie i ja. Razem damy rade!

Trzymaj sie Kordian.

H.K - 07-11-2008, 19:31

Wspaniała jest ta pomoc dla Kordiana . Jestem przekonanana , że wyjdzie z tego i wróci do zdrowia ale trzeba głośno krzyczeć o tym , że TO NIE JEST NORMALNE , kiedy chory , pozbawiony sił musi martwić się o pieniądze na leczenie!

Pozdrawiam Kordiana i wszystkich uczestników tej akcji!

Anonymous - 07-11-2008, 19:43

W Porozumieniu z redaktorem z Automotopedia, wykorzystałem ich baner i założyłem temat na forum www.cb-radio.pl , tam też chłopaki pewnie chętnie pomogą. Ja osobiście 12.11 zrobię przelew gdy tylko wypłata znajdzie się na koncie. Kordian Wszyscy jesteśmy z Tobą!!
Jackie - 07-11-2008, 20:02

Akbi jak stoimy z kasą??
Consiliore, prego ;)
Pozdrawiam

Anonymous - 07-11-2008, 20:05

choć sam chowam dwóch małolatów i zapewne nigdy się nie spotkamy to życzę DUŻO ZDROWIA i pozytywnych myśli, i również dorzucam co nieco od nas - Kordek jesteśmy z Tobą...
DJwiewiórka - 07-11-2008, 20:16

:) ze zbieraniem drugiej połowy pójdzie tak samo dobrze jak z pierwszą
Ledwo co zarejestrowany wiewiórczak też przed chwilą dorzucił swoje parę groszy.
Trzymaj się ciepło Kordian :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group