cns80 - 29-12-2008, 20:17 A ileż to takich ostrych wejść w zakręt przy normalnej jeździe macie na co dzień ? Przypominam że to auto nadal jeździ na benzynie. Jak chcesz poszaleć to załączasz Pb i ognia. Anonymous - 29-12-2008, 21:03 cns80, już mnie rozłożyłeś - w przyszłości kupię sobie evo wstawię lpg i będę jeździć z żoną i dziećmi po zakupy.... Ta dyskusja z moim udziałem zaczyna zmierzać w złą stronę (celem było zaznaczenie konkretnego problemu technicznego, a nie wyrażanie opinii) - w tym miejscu się wycofuję... Pozdrawiam 
pepi - 30-12-2008, 00:17 Witam Moja ciotka zawsze miała takie powiedzenie ( niechce tu nikogo obrazić ale bardzo go lubie) Każdy „hu.. na swój strój „ i myślę ze dotyczy się to wszystkiego Ile użytkowników tyle opinii Trzeba sobie zadąć na początku pytanie do czego mi to jest potrzebne i dopiero dobierać model auta, benzyna, gaz, kombi itp. Ja wybrałem kombi 2l bo jest praktyczne czasem przewożę duze rzeczy a 130 konikow mi starcza założyłem gaz bo to co zaoszczędzę na paliwie mam na ubezpieczenie i czasem jakiś gadżet Może pan z evo tez sobie jakoś to pokalkulował i działa To i ja się wypowiem i będę mówił tylko to co znam z własnego doświadczenia Miałem 2 wcześniejsze altana gazie i była to męczarnia ale nie zraziło mnie to Teraz mam założony tez gaz i dopiero jak pewien mitsumaniak mi go ustawił w czasie jazdy z laptokiem na kolanach to auto jeździ bajka Wcześniej sam kombinowałem z ustawieniami i da się ustawić tak ze ma więcej mocy niż benzyna. Wszystko zależy od tego jak kto i co założy a potem ustawi Ja jak sobie kupie kiedys moje ulubione auto dodga chargera to tez mu założę gaz. A i mysle ze jak bym miał legnuma czy evo to tez bym założył – bo to co zaoszczędzę na paliwie to będę miał na klocki albo na cos innego. I takie mam podejście Wiec mysle ze powinniśmy najpierw kogoś zapytać czemu tak zrobił a potem go opluwać. To ze ktoś sobie założył instalacje do takiego auta to jest tylko jego sprawa można krytykować każdego za to ze ma wieśniackie Fele, spojler, itp. Nikt nie jeździł takim evo wiec myślę ze zamiast obrazac lepiej siedzieć cicho Pozdrawiam Juiceman - 30-12-2008, 00:36 No ja wychodzę, z tego samego założenia co pepi, ktoś chce gazować niech gazuje, przecież to tylko właściciel będzie jeździł  .
cns80 - 30-12-2008, 07:41
?
Zapomniałem że EVO to tylko na tor. W takim razie po co się je wogóle rejestruje ???
skandynaf - 30-12-2008, 10:09 http://moto.onet.pl/1524349,2243,artykul.html Anonymous - 30-12-2008, 16:50
...takie wymogi przy starcie w kjs-ach
cns80 - 30-12-2008, 19:41
W płaskich, górskich lub na torze to bardziej 
Morfi - 30-12-2008, 19:44 cns80, to malo widujesz 
Anonymous - 30-12-2008, 20:47 cns80, na dodatek takie auto z instalacją LPG nie zostanie dopuszczone do startu . Próbowałem kiedyś samarą 
Anonymous - 30-12-2008, 20:47
Ja mam Evo i jeżdżę z żoną na zakupy. Masz z tym jakiś problem? Mam mieć 2 auta bo na zakupy w Evo nie można?? Tak samo jak założyć gazu?? Czasem te dyskusje tutaj to istna paranoja. Co do gazu to oczywiste jest, ze właściciel miał prawo sobie założyć i nikomu nic do tego. Ale niektórzy twierdzą, że w takim aucie to głupota i mają takie samo prawo do takiego myślenia jak tamten do założenia gazu. Ale dyskusja wniosła też coś pozytywnego. Było parę wpisów czysto technicznych, z których można conieco się dowiedzieć o instalacjach. pfx - 30-12-2008, 20:54 ja nie tylko na zakupy EVO jeżdżę, ale planuję w nim hak założyć i będę cement na budowę woził.. 
tudzież obornik z obory  .. bom ze wsi chłop  .
Nie chcę się upierać, ale sądzę, że nawet przy nawrotach przeciążenia nie są aż tak duże przenoszone ne membrany reduktora, by instalacje nie dawały sobie z tym radę. Z punktu działania instalacji gazowej silnik wolnossący i turboładowany różnią sie tylko ciśnienniami na listwie. W turboładowanym musi być wyższe z racji dmuchania wiatraka w kolektor. Przy dobrze zrobionej instalce to właśnie podciśnienie w kolektorze, a potem ciśnienie doładowania ustawi pneumatycznie reduktor. Każde wachnięcie ciśnienia różnicowego powinna skorygować instalka poprawką na czas wtrysku. W czasie rzeczywistym może tylko dokładać dawkę, a nie może jej ujmować, ale za bogato dla tego silnika to nie pierwszyzna. Tu sie zgodzę, że jeśli ciśnienie w listwie podskoczy - to niestety ECU gazu nie skróci czasu wtrysku poniżej tego, co zada mu komp benzynowy- W efekcie będziemy mieli chwilowe przelanie silnika gazem - jeśli rzeczywiście poskutkuje to wywaleniem checka mogą być problemy. W drugą stronę - to zadziała, bo na zmniejszenie ciśnienia ECU gazowy zwiększy czasy wtrysku - w efekcie wzbogazi mieszankę. Ważne jest by oba reduktory miały dużą wydajność - każdy przekraczającą moc maksymalną silnika - wtedy ciśnienie będzie stabilne. Anonymous - 30-12-2008, 21:39
Tak, bo jeżeli będziesz mieć LPG to nie wszędzie pojedziesz na te przysłowiowe zakupy. Na parkingach podziemnych supermarketów czy różnych centrów handlowych jest zabroniony wjazd pojazdom z instalacjami gazowymi... pfx - 30-12-2008, 22:07 Jeszcze nigdy nikt mnie nie wygonił z takiego parkingu - poza tym można zamontować tak wlew, że nic nie widać. Jakość i cena takiej instalacji gwarantuje bezpieczeństwo i jej szczelność (tu bardziej znaczenie ma jakość montażu). Anonymous - 30-12-2008, 22:10 A ja bardzo chciałbym zobaczyć takie evo i przyjrzeć sie instalacji założonej i rozwiązaniom zastosowanym w tym modelu i czapkę z głów temu kto to zrobił dobrze bo świadczy o tym że jest zajefanym spacjalistą 
|
||||||||||||||||||||
