[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - Tarcze hamulcowe, klocki hamulcowe - Lancer CYxA
Radassss - 22-12-2009, 08:55
TRW kosztuja ok 160 na przod wiec tez zle nie jest
jaca71 - 22-12-2009, 09:03
ulrik napisał/a: | jesli chodzi o zaciski hamulcowe czy szczeki hamulcowe to prym wioda Bosch i TRW Lucas |
Po przygodach z firmą BOSCH w oplu wszystko co zostało wyprodukowane w Niemczech omijam szerokim łukiem. Nie chcę mieć z nimi nic wspólnego.
Lestat - 22-12-2009, 09:07
Niekoniecznie musialo byc to wyprodukowane w niemczech...jest fabryka boscha we wloszech ktora robi zaciski przednie...
jaca71 - 22-12-2009, 09:23
ulrik, To nawet nie chodzi o same zaciski, Przez 240k km padło wszystko co miało znaczek bosch:
- przepływomierz 2x
- silnik krokowy 2x
- czujnik położenia wału 1x
- recylkulator 1x
jak dla mnie to trochę za dużo. Tym bardziej że nic się nie zwaliło ze znaczkiem GM.
Lestat - 22-12-2009, 09:46
Hmmm no coz bosch to tej juz nie ta sama firma co przed laty...ale faktycznie sporo tego poszlo u ciebie. Ale dobra temat jest o klockach hamulcowych. Pytanko takie czy ktos z was np juz wymienial tarcze i klocki w ASO - tzn ze mial takie zuzycie ze musial to robic jeszcze na gwarancji?? Przyznaje szczerze nie zerkalem czy jest to jakas standardowa wymiana przy ktoryms z przegladow ajak mam byc szczery to wole to zrobic sam i dobrac sobie takie ktore bede chcial a nie takie jakie ASO preferuje
Radassss - 22-12-2009, 09:48
Bosch tez duzo rzeczy nie robi sam tylko logo jest nanoszone na produkty innych producentow, jednak mysle ze wybieraja podwykonawcow solidnych, chociaz moge sie mylic wiadomo ze kazdy tnie koszty i chodzi o to zeby wyprodukowac jak najtaniej a jak najdrozej sprzedac np. ostatnio do firmy przyszla dostawa filtrow filtrona z naklejkami filtrona a na filtrach made in South Africa , ale moze to Mann zrobil bo maja tam fabryke , te firmy robiace czesci samochodowe to kazdy z kazdym wspolpracuje wiec tak naprawde nie wiesz na co trafisz, ostatnio wymienialem rolki napendowe doska klinowego w jednym z samochodow i SKF byly drozsze o jakies 20% od INA, mowie sobie juz to przeboleje i wezme SKFy bo lepsze... otwieram pudelko a w srdku INA... to sie w balona dalem zrobic hehe
Lestat - 22-12-2009, 10:40
No faktycznie hehe zaplaciles za znaczek
krzychu - 22-12-2009, 10:46
Radassss napisał/a: | Textary sa niewiele drozsze |
A sprawdziłeś ile mają dziur na śruby? Jak ja sprawdzałem w 95% katalogów są 4 śruby (czyli tak jak w CS 1,6) Nie mówię że na pewno ale tak było jakiś czas temu.
[ Dodano: 22-12-2009, 10:48 ]
ulrik napisał/a: | No coz Brembo jest jednym z dostawcow tarcz hamulcowych do kilku fabryk samochodow wiec o czyms to swiadczy |
Ale Brembo ma nie jeden typ tarcz. Do Lancera ma tylko te podstawowe która nie są zbyt dobre.
Lestat - 22-12-2009, 10:51
krzychu, aha nie wiedzialem bo tematem sie poki co nie interesowalem z racji malego przebiegu powiedzci mi panowie z przodu macie tarcze wentylowane?
krzychu - 22-12-2009, 10:53
276mm średnicy, 26mm grubości, osadzenie 45,5mm z tego co pamiętam otwór centrujący 69mm, 5 otworów, wentylowane.
Radassss - 23-12-2009, 21:27
jakby ktos dysponowal numerami WVA to wtedy bez problemu sobie namierze to wszystko w TecDoc dostawcow, bo niestety przy tych samochodach jest duzy balagan conajmniej 4 rozne typy klockow wyskakuja tarcz tez jest sporo roznych... mialem dzisaj sie tym zajac w pracy ale czasu nie bylo... ;/
kamil1qaz - 24-12-2009, 15:53
Mr.U napisał/a: | być może głupie pytanie ale... skąd wiadomo że się kończą ?? |
kiedy zmieniałem opony na zimowe więc widzę grubość klocków, trochę się znam na tym. Planuję z droższych klocków a miększych kupować dlatego, że tarcze się zbyt nie zużywają, ale skutkiem tego oczywiście mniej się przejeździ km.
Cezarito - 19-01-2010, 17:49
Załamka....
Moje klocki na przodzie wystarczyły na niecałe 16,5 tyś.km. i chyba nic z nich nie zostało.
Nie uprawiam "sportowej" jazdy, hamuję dużo silnikiem, no ogólnie oszczędzałem hamulce, a tu nagle.... i żadnych palących się kontrolek, nic. Tylko ten pisk i brak hamowania. Nie wiem czy mróz miał coś z tym wspólnego, czy co, ale kicha jest straszna.
Precz z oryginalnymi klockami !
$iwy - 19-01-2010, 18:23
Cezarito napisał/a: | Załamka....
Moje klocki na przodzie wystarczyły na niecałe 16,5 tyś.km. i chyba nic z nich nie zostało.
Nie uprawiam "sportowej" jazdy, hamuję dużo silnikiem, no ogólnie oszczędzałem hamulce, a tu nagle.... i żadnych palących się kontrolek, nic. Tylko ten pisk i brak hamowania. Nie wiem czy mróz miał coś z tym wspólnego, czy co, ale kicha jest straszna.
Precz z oryginalnymi klockami ! |
U mnie już prawie 25000 a klocki jeszcze bardzo zdrowe. Myślę że do 35000 się doturlam , ale auto 1,5 - sporo lżejsze.
Radassss - 19-01-2010, 20:28
pierwszy taki przypadek... ale masz SB w sedanie by Ci sie to nie przytrafilo , spoko klocki nie sa takie drogie przezyjesz... tylko nie bierz w ASO
|
|
|