To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [FAQ] Felgi, alufelgi itp..

akbi - 25-10-2007, 09:59

Ja nie mam jeszcze takiego przebiegu, ale felgi sprawdzałem po 4 miesiącach jazdy na polskich drogach i nie miałem żądnych krzywizn.
Mam oczywiście takie felgi o których Ty piszesz JaGrab3,

JaGrab3 - 25-10-2007, 10:38

No wlasnie zastanawiam się nad 205/50/17 - zobaczymy jak bedzie...
Anonymous - 25-10-2007, 11:11

Ja mam 215/50/17 na OZ-tach i wszystko gra. Wcześniej chwilkę jeździłem na 205/45/17 ale po 2 tygodniach jazdy kupiłem te właśnie 215 i o niebo lepiej. A teraz zimóweczka 195/65/15
Anonymous - 25-10-2007, 11:56

"dla chcacego nic trudnego" po polskich drogach da sie jezdzic na 19" z profilem 35 bez krzywienia felg, kiedys cari jezdzilem trzy sezony na 17" i profilu 40 i rowniez zadnych prostowan 8)
Anonymous - 25-10-2007, 14:03

ja tam wlasnie sie zastanawiam czy sobie na przyszly sezon letni nie kupic fajnych 17tek i do tego myslalem ze 215/45/17 bedzie spoko, no ale tzerba bedzie troche bardziej uwazac i tyle. w sumie jak uszkodze sobie auto na dziurach w drodze to mozna sie bawic w odszkodowanie od miasta czy tam zarzadu drog ;]
kamil73-73 - 25-10-2007, 20:37

Nawiązując do tematu alu 17 i 215\45 to przyznaje że na naszych drogach to 40\h ale ile można wytrzymać no i poco taka bryka,np podczas zrywnego gwałtownego przyspieszania na fałdach itp zawieszenie chce upier...... więc dałem spokój ,jednak kiedy wieżdżam na odremontowany kawałek drogi to już przyjemność sama w sobie oczywiście trzeba dodać że widok auta na takich obrączkach jest zajefajny .Musze dodać że mojego rekina mam od 3 tygodni i jestem nim zauroczony zwłaszcza gdy stoi na takich alusach.A tak nawiązując do wysokich opon to w pełni się zgadzam na codzień do roboty jeżdże pasatem na 14 195\60 i te opony przyjmują prawie wszystko oczywiście auta tak nie oszczędzam i jeżdże 'normalnie' .Mam jeszcze pytanko w sprawie głośnych opon te co ja mam głośne jak diabli zwłaszcza na tylnej osi nie pomogło poprawne przełożenie kirunku,opony są nie znanej mi firmy i są już zdarte więc na przyszły sezon chciałem kupić nowe (ciche),czy możecie doradzić jakiej marki? (aktualnie bieżnik na moich kapciach to poszatkowana 'jodełka )
roch_27 - 25-10-2007, 21:26

kamil73-73 napisał/a:
czy możecie doradzić jakiej marki?
UNIROYAL RainSport 1 - godne polecenia ;)

pozdro

kamil73-73 - 25-10-2007, 21:41

a co sądzisz o good yearch ?(wiem tylko że są bardzo drogie)
roch_27 - 25-10-2007, 21:52

kamil73-73 napisał/a:
a co sądzisz o good yearch ?
zalezy o jakich GY mówisz ;)
Exellence o rozmiarze 205/55/16 - dają radę ;) testowane przez 2 sezony :) nota końcowa między 4+ a 5- ;)
Nie miałem sytuacji w której by mnie zawiodły ;) Tryb jazdy - jak zawsze - :twisted:
BTW - opony nie użytkowane w Mitsubishi - ale to nie zmienia postaci rzeczy ;)

pozdro

kamil73-73 - 25-10-2007, 22:17

Mam na myśli eagle f1

[ Dodano: 25-10-2007, 22:31 ]
wracając do tych opon konkretnie to rozmiar 215\45 pisze o GY bo wiele jest w ofercie używek eagle f1 dlatego zwróciły moją uwagę :roll:

Anonymous - 26-10-2007, 09:45

jezdzilem sporo na f1 i byly bardo dobre, jedyna wada to ze sie szybko zuzywaly, po dwoch sezonach praktycznie byly lyse.
tak jak roch polecam rainsporty, zajefajne opony, jedyny minus to brzydki bieznik.

akbi - 26-10-2007, 09:46

kamil73-73 napisał/a:
Nawiązując do tematu alu 17 i 215\45 to przyznaje że na naszych drogach to 40\h ale ile można wytrzymać

no tak, ja na szczęście nie mam takiego pecha i nie mieszkam w Łodzi ...w Gdańsku są w miarę równe drogi i naprawdę mało gdzie trzeba zwalniać przed dziurami.

xor - 26-10-2007, 15:01

Niestety, również po doświadczeniu sezonu na 17" nie chwalę sobie...
7 razy prostowanie.
Raz wszystkich 4 (sprawa opisywana na forum, nie będę powtarzał).
Kolejny raz 2 - przy prędkości 80km/h nagle płaska droga się zmieniła w wądoły.
I ostatnio - z miesiąc temu - w nocy przełęcz Krowiarki, dziura (oczywiście nie było jej widać). Walnęło, ale nie myślałem, że mocno. Rano patrzę - rant wygięty z 3cm, brak powietrza w oponie, przyglądam bliżej - pęknięcie 10 cm. Chciałem kupić nową, ale dałem do spawania - i muszę powiedzieć, że ładnie zrobili. Tylko kosztowało mnie 160pln...

Samo prostowanie w tym roku kosztowało mnie w sumie 500PLN.
Plus same opony 17" są cholernie drogie, za 4 można kupić komplet alufelg 15" razem z oponami. Nówki.

Serdecznie odradzam jazdę na 17" w PL.
Teraz też mi lekko coś bije...

kamil73-73 - 26-10-2007, 20:09

Dobra widzę że troszeczkę pojeżdziliście na 17 i same kłopoty najwyrażniej ja też zalicze w końcu parę wyrw i napewno szybciutko zmienie zdanie .Wobec tego czy znacie ładny rasowy wzór alu 16 i ile mogę dostać za swoje 17 postaram się je opisać ,mają 5 par śrub typu 'imbus' 5ramienna gwiazda wygieta na zewnątrz około 3cm rant i oczywiście logo mitsubishi
macia - 26-10-2007, 20:32

"żeczywiście" :?
Czy ktoś władny może to poprawić, bo mnie oczy bolą? Sory za OT, ale nie mogę :doubt:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group