Anonymous - 30-05-2012, 11:52 Współczuje. Niestety tych diesli jest mało ale i tak bez porownania więcej niż kiedyś. Tu masz silniczek: http://allegro.pl/silnik-...2314368808.html i telefon bo aukcja za 3 godz. się kończy. tel. 604 149 653 Ja jakbym się na tym znał to bym przełożył sobie 2,5 v6. Robienie tego u kogoś to pewnie majątek. Anonymous - 30-05-2012, 17:34 masz tu numer do gościa z Poznania 601721383. Zajmuje się tylko i wyłącznie głowicami, jeśli takiej nie ma, być może naprawi Ci to pęknięcie, chyba że te silniki nie chodzą na spawanych. Ale jeśli tak jest, to On na pewno o tym wie. Jedno jest pewne, że na tym się zna jak mało kto a na koszty Cię nie naciągnie. PZDR Darek rzib - 09-12-2012, 10:22 GALANT 2.0 GLS TD 2001r Mam podobne objawy od 2 miesięcy. Zaczęło się po trasie ok 200 km zauważyłem max płynu w zbiorniczku i delikatnie bąbluje do wyrównawczego (bąbelek co 2-3 sek) Jak odpalę na zimnym w zbiorniczku jest minimum płynu i bąbelki nie występują. Z ogrzewaniem i temperaturą wszystko ok nawet na trasie 150 km. Co jakiś czas sprawdzam płyn tac co tydzień i muszę dolać 2-3 setki plynu. Mechanik u którego byłem powiedział że najprawdopodobniej uszczelka pod głowicą, ale żeby jezdzić jak się pogorszy (tzn. objawy się nasilą to wtedy będzie wiadomo co. Co o tym myślicie wstawić do mechanika żeby robił od razu czy jezdzić, może macie inny pomysł??? 
Czy ktoś wie czy diesel w tym modelu ma podgrzewacz paliwa??? myślę o zamontowaniu czegoś takiego PROSZĘ O POLECENIE MECHANIKA W WARSZAWIE KTÓRY SPRAWDZI I EW. ZAOPIEKUJE SIĘ MOIM GALANTEM. Proszę o pomoc adres z podgrzewaczem http://allegro.pl/podgrze...2816091806.html Owczar - 09-12-2012, 10:52 Rób jak najszybciej, póki głowica nie pękła. Pod warunkiem że to już nie są objawy głowicy. Po dokładnym sprawdzeniu głowicy złóż na oryginalnych częściach jeśli Chcesz pojeździć. rzib - 09-12-2012, 10:58 czy ktoś wie coś na temat moich pozostałych 2 pytań? czekoladka_1981 - 09-12-2012, 12:51
tylko benzyna! rzib napisał/a czy ktoś wie coś na temat moich pozostałych 2 pytań? Polecam kolegę Owczar'a dużo wie na temat TD Dread87 - 09-12-2012, 14:42 rzib, Twój problem znam z autopsji. Rób jak najszybciej, tak jak pisał Owczar. Jak pękła Ci głowica to masz problem... Przy okazji zmiany uszczelki pod głowicą musisz ją splanować (zeszlifować, wygładzić), robią to w każdym lepszym warsztacie, dodatkowo zażądaj testu szczelności głowicy. Dodatkowo - bardzo ważne jest to, żebyś dobrał odpowiednią uszczelkę głowicy. Na uszczelce są znaczniki, w postaci dwóch lub trzech kropek. Musi być ta sama. Dodatkowo, żeby sprawdzić czy płyn chłodzący nie dostał się do oleju, odkręć korek wlewu oleju i sprawdź, czy nie ma tam "maślanego" nalotu. Wszystkie potrzebne części dostaniesz u Japaneze. Będziesz potrzebował podkładek jednorazowych pod wtryskiwacze, więc jak będziesz zamawiał uszczelkę, nie zapomnij o tym. Po wymianie uszczelki zalej dobry olej i płyn chłodzący. Na resztę pytań nie odpowiem, ale obiło mi się o uszy, że ogrzewany filtr paliwa podchodzi z Pajero i nie ma problemu z montażem. Jeśli używasz teraz samochodu, nie dolewaj zwykłej wody, bo jest zima, jak zamarznie płyn to może skończyć się źle dla całego silnika. rzib - 09-12-2012, 15:05 Zgłupiałem... Pojechałem na zakupy zrobiłem jakieś 30 km otwieram maskę i ............... NIC nie ma bąbelkowania do zbiorniczka oba przewody płynu zasilanie i powrót ciepłe. Więc już zgłupiałem.... Jakie jest prawdopodobieństwo że to jakaś głupota???? bo bym się zdenerwował jak się okaże że to Nie uszczelka a mechanik wszystko rozbierze to i tak trzeba będzie uszczelkę robić i za robociznę zapłacić. PROSZĘ O POLECENIE WARSZTATU W WARSZAWIE> Dread87 - 09-12-2012, 16:08 Przewody z i do chlodnicy byly twarde? rzib - 09-12-2012, 17:45 górny był twardy i ciepły, dolny też był ciepły ale nie sprawdzałem czy twardy. Dread87 - 09-12-2012, 17:51 jak bedzie chlodny dolej plynu, odpal go i sprawdz, bo wyglada mi to na uszczelke pod glowica Owczar - 09-12-2012, 18:58
Jeździłem swoim 3 zimy, w tym także w mrozy -30 stopni. Lałem do niego diesel skydd plus PB 95 w stosunku 1/10 i śmigał jak złoto nawet w największe mrozy.
Wyjedź na autostradę i go przegoń, a potem zjedź na stację i naszykuj płyn. To książkowe objawy. Swoim mogłem jeździć miesiąc po mieście, a wystarczyła jedna trasa i płynu nie było. A o warsztat pytaj na forum regionalnym. |
||||||||||||
