[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Klimatyzacja/Wydajność/Konserwacja
migro - 19-05-2009, 23:42
Marti napisał/a: | więc po co * na sztywno...) | W automatycznej klimatyzacji mamy dwie możliwosci sterowania spreżarką: ECO i ręcznie (śnieżynka)
ECO: temperatura regulowana jest poprzez załączanie i wyłączanie sprężarki
Snieżynka: sprężarka chodzi teoretycznie zawsze, temperatura regulowana jest nagrzewnicą. Sprężarka chodzi tylko teoretycznie cały czas, bo jeżeli któryś z wyłączników ciśnieniowych (HP,LP) lub czujników temp (temp tłoczenia, temp parownika) przekroczy dopuszczalną wartość sprężarka się wyłączy.
Owczar - 19-05-2009, 23:47
Migro, a co z czujnikiem oszronienia? Czy w moim galu działa on prawidłowo?
W jakich granicach waha się u Ciebie temp w pracy "ciągłej"?
migro - 19-05-2009, 23:55
Owczar napisał/a: | Tylko problem w tym, że nie da się osiągnąć temperatury 2,5-4,5 ponieważ klima się wyłącza. Czy to oznacza dysfunkcję czujnika oszronienia? |
Mnie się udało osiągnąć takią temperaturę, ale: filtr kabinowy wymieniony, parownik był dokładnie wyczyszczony, osuszacz nowy i klima świeżo nabita. Czujnik oszronienia parownika ma przy 0°C 12 Ohm, przy +10°C 7,5 Ohm (manual, str. 55-27)
[ Dodano: 20-05-2009, 00:00 ]
Owczar napisał/a: | W jakich granicach waha się u Ciebie temp w pracy "ciągłej" | Co znaczy ciągłej?
Jak testowałem klime wg. manuala to miałem przy +25°C temp. zew. ok +5°C w nawiewach
Średnia z pomiaru przez ok 10 min
Wahania od ok. +4 do +7°C
Owczar - 20-05-2009, 00:07
Chodziło mi o pracę ciągłą, w sensie nie w trybie ECO.
Mi przy 5-6 stopniach rozłącza. Filtr kabinowy wymieniłem, osuszacz został stary, bo nie wiedziałem czy klima w ogóle będzie działała po nabiciu.
Gdy na zewnątrz było 28 stopni, to z nawiewów leciało powietrze o temp 0-3 stopnia.
Gdy temperatura spadła, to klima wcześniej się wyłącza...
migro - 22-05-2009, 01:24
Owczar napisał/a: | Mi przy 5-6 stopniach rozłącza |
Owczar napisał/a: | Gdy na zewnątrz było 28 stopni, to z nawiewów leciało powietrze o temp 0-3 stopnia | Niby trochę nielogiczne, bo jeżeli rozłącza przy 5-6°C, to jak mogłeś zmierzyć 0-3°C, ale...
U mnie było (jest) podobnie zaraz po włączeniu klimy. Temperatura spada do -1-+2°C, potem sprężarka się wyłącza i potem załącza się wyłącza i temperatura szwankuje już tylko między 5-7°C. Spowodowane jest to pewną bezwładnością (chyba tak to się po polsku nazywa) czujnika oszronienia. Na początku musi się on (on sam, izolacja itp) schłodzić z powiedzmy 30°C do ok. -1°C, co trochę dłużej trwa, niż póżniejsze schładzanie z 3-7°C do -1°C.
mudzin - 22-05-2009, 07:12 Temat postu: dziwna sprawa z klima witam. mam dziwna sytuacje z klimatyzacja. w srode pojechalem autem na serwis klimatyzacji do warsztatu. wymieniono mi takze osuszacz. po standardowych czynnosciach i ponownym uruchomieniu klimatyzacji wszystko sie zalaczyllo ale niestety klima przestala chlodzic. mechanik sprawdzil wszystko, jescze kilka razy odzysal i napelnial uklad jeszcze raz czynnikiem i nic....
wiecie moze co to jest?
mudzin - 22-05-2009, 09:06
niestety szukalem i nie znalazlem odpowiedzi na moje pytania na forum. dlatego zalorzylem nowy watek
Owczar - 22-05-2009, 10:15
To co piszesz może mieć z tym związek, poza tym sporo zależy od prędkości nawiewu. Ja wcześniej sprawdzałem przy wyższych prędkościach dmuchawy, potem zwolniłem. Przez to czujnik oszronienia mógł odnotowywać niższe temp, a powietrze wolniej przemieszczało się w dolocie, przez co mogło mieć troszkę wyższe temp.
Ale to takie dywagacje. Przedwczoraj było gorąco, to klima się nie wyłączała, a z nawiewó leciało bardzo zimne powietrze więc wszystko jak bytć powinno.
Anonymous - 22-05-2009, 11:18
w odbiorniku ktory wymieniliscie jest czujnik, pewnie tam jest problem.
Owczar - 22-05-2009, 13:23
BigTomala, jeśli możesz to podepnij ten temat pod ogólny z klimatyzacją, a my będziemy kontynuować tutaj.
Na pooczątek opisz co się konkretnie działo. Rozumiem, że przed serwisem klima działała?
Co znaczy, że się włączyła i przestała chłodzić? Chłodziła chwilę i przestała, czy w ogóle nie chłodziła?
Co oznacza, że załączyło się wszystko?
Czy obroty sie podniosły?
Czy załączyło się sprzęgło elektromagnetyczne?
Czy po włączeniu klimy zmieniały się ciśnienia w układzie?
W przypadku gala można rozróżnić dwa załączenia. Kilmatronik sprawdza wszystkie czujniki (w tym czujnik o którym pisał PLPynton i czujnik oszronienia), weryfikuje czy są warunki do uruchomienia klimy i wysyła prąd na sprzęgło. Ale po drodze jest jeszcze czujnik temp czynnika. Jeśli on nie przekaże napiecia dalej to klima i tak podnija obroty i myśli, że wszystko działa. Nawet jak sprzęgło nie zadziała to będzie myślała, że wszystko ok. Ale musisz odpowiedzieć na te pytania abyśmy mogli stwierdzić na którym etapie jest problem.
Jeśli mogę coś zasugerować, to zmień serwis klimy. Co to za serwis, że nie wie co się dzieje... Przecież wystarczy 5 min na weryfikację.
kolaj6 - 23-06-2009, 15:02 Temat postu: [EA2A 2.0] Koledzy dzisiaj KLIMA- raz jest raz ni ma. Witam. Może jest ktoś z Bydgoszczy?
Swietnie śmigała aż nagle włączam, a tutaj ciepło.... 17 st. C na wyswietlsaczu i gorące powietrze leci....
Przewody od klimy pod maską, kiedy spręzarka chodzi - grube zimne, cienkie przy osuszaczu ( jesli to cos ze szkiełkiem sie tak nazywa) gorące.
Na drugi dzień rano to samo. Po południu klima pieknie zbiera i znowu jest przyjemnie.
Czy w osuszaczu powinienem widzieć przepływający czynnik? Nic w tym szkiełku nie ma, niezależnie czy sprężarka działa czy nie. Niezależnie czy chłodzi czy akurat przerwe sobie zrobiła. Jak to dokładnie jest z tą szybką??
Pytanie nr dwa: czy zbyt mała ilość czynnika może mieć takie objawy?
Nr trzy: czy w przypadku braku czynnika sprężarka również się włączy? U mnie się włącza, z tym że w momenkcie kiedy nie schładza - włącza się i wyłącza co chwila ( sama śnieżynka, nie ECO). W normalnym przypadku, kiedy działa klima, sprężarka chodzi non stop.
Co wy na to? Gdzie szukać przyczyny? Pozdrawiam
Owczar - 23-06-2009, 16:16
kolaj6, twój problem nie wynika z samej klimatyzacji. Z tego co piszesz to sprężarka działa. Wszystko jest ok i klimatronic ją załącza.
Problem tkwi w jednym z silniczków, które regulują temperaturę powietrza wdmuchiwanego do kabiny. Może być też wina czujnika temp tego powietrza, ale jeśli piszesz, ze raz jest dobrze, a raz źle to raczej czujnik odpada. Może problem na którymś styku, może coś się zabrudziło.
To, że sprężarka się włącza i wyłącza jest normalnym objawem. Ponieważ schłodzone powietrze, które nie ma ujścia w nawiewach powoduje oszronienie parownika i klimatronik wyłącza sprężarkę.
Ciebie interesuje silniczek nr 4:
Tutaj: http://forum.mitsumaniaki...ight=ogrzewania
Spown miał podobny problem, tylko u niego był brak ogrzewania.
migro - 24-06-2009, 00:11
kolaj6 napisał/a: | Przewody od klimy pod maską, kiedy spręzarka chodzi - grube zimne, cienkie przy osuszaczu ( jesli to cos ze szkiełkiem sie tak nazywa) gorące. | Co znaczy zimne, gorące? "grube" ok. 0-10°C, "cienkie" ok. 30-40°C. Czy wentylator od skraplacza załącza się? Jeżeli nie, to te "cienkie" przewody robią się gorące, a wyłącznik ciśnieniowy wyłącza sprężarkę. kolaj6 napisał/a: | Czy w osuszaczu powinienem widzieć przepływający czynnik? Nic w tym szkiełku nie ma, niezależnie czy sprężarka działa czy nie. Niezależnie czy chłodzi czy akurat przerwe sobie zrobiła. Jak to dokładnie jest z tą szybką?? | Czasami nie jest to takie proste. Jeżeli w klimie nie ma barwnika (zielony) i w osuszaczu jest płynny czynnik nie widzisz go, bo jest bezbarwny. Jeżeli jest zbyt mało czynnika, żeby się dobrze skroplił, to też tego nie widać. Bąbelki widać tylko, jeśli czynnika jest "trochę" za mało (albo gdy jest powietrze). Spróbuj włączyć klimę, po paru minutach wyłaczyć i obserwować szkiełko. Może zobaczysz jak ubywa płynu (rozpręża się do parownika). Jeśli nic nie zauważysz po kilku(nastu) minutach niech druga osoba włączy klimę, a Ty obserwuj szkiełko. Parę sekund po załączeniu sprężarki i wentylatora powinieneś zobaczyć płynny czynnik wypełniający osuszacz. kolaj6 napisał/a: | Pytanie nr dwa: czy zbyt mała ilość czynnika może mieć takie objawy? | Może. Rano jest chłodniej, przez co jest niższe ciśnienie tłoczenia, czynnik zbiera się w skraplaczu (za mała różnica ciśnień na zaworze rozprężającym) kolaj6 napisał/a: | Nr trzy: czy w przypadku braku czynnika sprężarka również się włączy | Jeżeli jest zbyt mało czynnika (poniżej 2 bar po stronie tłocznej) to sie nie włączy. kolaj6 napisał/a: | U mnie się włącza, z tym że w momenkcie kiedy nie schładza - włącza się i wyłącza co chwila | Co znaczy "co chwila" kolaj6 napisał/a: | W normalnym przypadku, kiedy działa klima, sprężarka chodzi non stop. | Nie
teterko - 24-06-2009, 11:39
Mam Galanta 2000 r. 2.0 benz. Wyposażony jwst w zwykłą klimę, czy ktoś wie czy jest możliwość przeróbki na klimatrinic czy wogóle się nie opłaca - z góry dziękuję
Owczar - 24-06-2009, 11:52
Możliwosć jest, ale czy się opłaca to nie wiem.. Nie wiem za bardzo czy różnią się plastikowe elmenty nawiewu, czy silniczki od klimatronika pasują P&P.
W przypadku gdyby pasowały w miejsce zwykłych ramion z cięgnami to sprawa wygląda następująco:
Potrzebujesz kompletną instalację klimatronika, tj sterownik z wyświetlaczem, okablowanie, wszystkie czujniki temperatury, oszronienia, nasłonecznienia itd, a także silniki sterujące nawiewem i mieszanką powietrza.
Nie sądzę, aby Mitsubishi robiło różne wersje obudowy wlotów powietrza itd, bo bez sensu byłoby robić różne formy wtryskowe. Podejrzewam, że to jest raczej uniwersalne. Musiałby to ktoś potwierdzić.
Czy się opłaca to musiałbyś sam zdecydować... Koszty zależą od tego za ile wyrwiesz kompletną instalację. Sam panel, czujniki powinny pasować od Anglika, reszta nie wiem. Gdyby pasowały to koszt nie byłby jakiś duży pewnie, tylko pamiętaj, że przy sprzedaży ta inwestycja nie wpłynie znacząco na wartość auta.
|
|
|