Anonymous - 05-03-2008, 22:02
tego nie wiem...  Dopiero dzis dostałem części rozrządu od Japaneze i będę go dopiero wymieniał... Dlaczego pytasz o napinacz?
Moomin - 05-03-2008, 22:11
tego nie wiem... Dopiero dzis dostałem części rozrządu od Japaneze i będę go dopiero wymieniał... Dlaczego pytasz o napinacz?[/quote]
Tak mnie interesuje ile on może pochodzić. Niektórzy mówią, żeby zmieniać co drugą wymianę rozrządu. Ja miałem wymieniany rozrząd przy 130 tys. i mechanik klubowy nic nie wspominał o konieczności wymiany napinacza. Anonymous - 05-03-2008, 22:22
ja bym się tego trzymał, żeby wymienić napinacz co drugą wymianę rozrządu. Wymieniam go teraz, bo kupiłem samochód jakieś 4 miesiące temu a nie wiem kiedy był wymieniany rozrząd poprzednio. Wolę wiedzieć na czym jeżdżę... Moomin - 05-03-2008, 22:30
No zgadza się, tylko druga planowa wymiana rozrządu to 180 tys. dlatego jestem ciekaw czy można do niej spokojnie dojeździć. Anonymous - 06-03-2008, 00:11
trudno mi powiedzieć, bo nie wiem w jakim stanie jest napinacz...  To może teraz okreslić tylko mechanik, ale musiałby chyba rozłożyć rozrząd, żeby zbadać napinacz...
Ale skoro można go wymieniać co drugi rozrząd to powinien wytrzymać. W każdym bądź razie przy następnej wymianie rozrządu pamiętaj o napinaczu... 
turek61 - 06-03-2008, 09:27
Spoko... ja wymieniałem swój rozrząd przy 150 kkm bo nie wiedziałem ze był wymieniany przy 90kkm a dopiero później znalazłem nalepkę.Nie wymieniałem napinacza bo był OK. Zostanie wymieniony przy 240 ale to juz chyba nie przeze mnie.Pompy tez nie wymieniałem bo mój koleś mechanik stwierdził że jak padnie to dopiero mi wymieni. damiano, w najbliższym czasie(żeby nie wszystko od razu) szykuj sie do wymiany filtra paliwa, który masz prawdopodobnie w baku przy pompie a przy 180kkm do wymiany świec, które starczą Ci na następne 90 kkm. Anonymous - 06-03-2008, 11:23 Temat postu: rozrząd Witam wszystkich serdecznie !!!! Własnie nabyłem Mitsu Cari 1,8 GDI z 2003r, przebieg 107 tkm. Autko sprowadziłem zza zachodniej granicy .
Jest to mój 2 Mitsu wcześniej miałem Colta 1,3 z 1996r. Niestety zamieniłem go na Focusa 1,8 TD - porażka - stad tez decyzja o powrocie do MITSU !!! Ale do rzeczy - oczywiście czeka mnie wymiana rozrządu ( nie był wymieniany) i stąd gorąca prośba o ew. sugestie, tj. wymieniać wszystko łącznie z napinaczem hydraulicznym i pompą wody, czy poprzestać na pasku rozrządu, rolkach, uszczelniaczach i ew. paskach klinowych no i oczywiście filtrach? Wiadomo wykoszt był więc muszę liczyć się z kasiorką
Jakiej firmy wybrać części KOYO czy GMB? Nadmieniam, że autko juz po przeglądzie technicznym - silnik suchutki, żadnych wycieków zarówno widocznych z góry jak i od spodu. Chodzi cichutko - właściwie mruczy - co ciekawe nawet jak jest zimny nie słychać klepania popychaczy  ).
P.S. z nalepki wynika, że olej w silniku to 5W40 niestety nie wiem jakiej marki - oczywiście zapodam taki sam - ale może jakieś sugestie - mobil, midland, castrol? Z góry dziekuję za ewentualne sugestie, pozdrawiam wszystkich właścicieli i fanów MITSU!! ryso - 06-03-2008, 12:28 Radziłbym, abyś udał sie do mechanika, żeby sprawdził pasek i napinacz, bo być może, było wszystko wymieniane przy 90 tys. na zachodzie o takie rzeczy dbają. Anonymous - 06-03-2008, 17:54
dzięki za informację 
Myślałem, że jednak filtr paliwa mam pod maską... A ten w baku na dodatek pewnie droższy będzie...
Moomin - 06-03-2008, 21:12
W sumie przed liftem to powinien być jeszcze pod maską. Po lifcie to z tego co czytałem w pierwszych latach trafiały się to tu to tam. turek61 - 06-03-2008, 22:03
Anonymous - 11-03-2008, 17:23 rozrząd wymieniony: 398 zł robocizna (350 zł sama wymiana + 48 zł jakieś "smarowidła"). Muszę jeszcze wymienić jedną rolkę: od paska mikro (tak to nazwał mechanik, ale czy to fachowa nazwa...??  ). Rolka ma wyczuwalne luzy i pasek jest teraz lekko poluzowany, gdyż przy pełnym napięciu paska rolka zaczyna szumieć Znowu będzie trzeba uderzyć do Japaneze, a już myślałem, że rozrząd załatwiony na dobre...
saphire - 11-03-2008, 20:59 damiano no nie mów że tak na raty rozrząd robisz  wiesz że jak ponownie zdejmiesz pasek by zmienić tą rolkę to pasek do kosza idzie 
Anonymous - 11-03-2008, 21:29
Zamówiłem "standardowe" części do rozrządu u Japaneze. Nie wiedziałem, że ta rolka ma luzy i że trzeba będzie też ją wymienić...  To wyszło dopiero podczas wymiany rozrządu w warsztacie... Dlaczego będę musiał wyrzucić/wymienić pasek? Mechanik powiedział, że koszt wymiany takiej rolki to ok. 40 zł, a o pasku nic nie mówił... Co mam teraz zrobić: wymieniać na nowo rozrząd Jakie mogą być konsekwencje tego, że wymienię tylko tą rolkę...albo co gorsza, że jej nie wymienię??
saphire - 11-03-2008, 21:35 Bo jak się robi rozrząd to obligatoryjnie wymieniasz pasek, rolki, uszczelniacze i jeśli trzeba także napinacz hydrauliczny i było o tym na forum już ze setkę razy. Pasek po zdjęciu z rolek nie powinien być zakładany ponownie choćbyś to robił na następny dzień po wymianie rozrządu. Chyba że lubisz ryzykować 
Ja rok i jakieś 10tys km po zmianie rozrządu przez poprzedniego właściciela zmieniałem rozrząd ponownie wymieniając wszystko ponownie tylko dlatego że przy tej jego wymianie nie wymienili uszczelniaczy i zaczęły popuszczać. Teraz masz zgryz - wymienić ponownie na nowy pasek czy też zaryzykować i założyć już naciągnięty i używany i nie daj boże odwrotnie jak szedł 
Twój silnik - twoje ryzyko - twoje koszty. Ty decydujesz. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
