[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - Problem z odpalaniem lancera - przyczyny i diagnoza.
marekp - 05-06-2012, 14:28
A dziekuije za dobre slowo. To jest budujace. Komus cos nie dziala - a mnie tam dziala! Bede patrzyl na wzorzec niedoscigly . Lakier jest marny. Brud i uszkodzenia widac na czarnym bardzo. To nie sadze zeby bylko marudzenie. Raczej uwaga ktora mozna wzic pod uwage jak sie auto kupuje (mimo ze wtedy hormon szczescia swiat przeslania). Zle zapala i to nie tylko mnie. Samochod taki sobie. Za te dosc niska cena jednak moglby byc lepszy. Jest jaki jest i niewiele mozna poradzic. A sprzedaz rowazalem i kupienie czegos innego. Fakt ze nigdy sie nie zdarzylo zebym nie pojechal jak potrzebowalem ale inne tez tak dzialaly.
A dlaczego ma taki ciezki rozruch - trudno jest zgadnac. Ale nie bede pisal ze ma ciezki rozruch ale poza tym i tak jest wspanialy bo moj! .
MarekP
Zbigi - 05-06-2012, 14:36
marekp napisał/a: | A dziekuije za dobre slowo. To jest budujace. Komus cos nie dziala - a mnie tam dziala! Bede patrzyl na wzorzec niedoscigly . Lakier jest marny. Brud i uszkodzenia widac na czarnym bardzo. To nie sadze zeby bylko marudzenie. Raczej uwaga ktora mozna wzic pod uwage jak sie auto kupuje (mimo ze wtedy hormon szczescia swiat przeslania). Zle zapala i to nie tylko mnie. Samochod taki sobie. Za te dosc niska cena jednak moglby byc lepszy. Jest jaki jest i niewiele mozna poradzic. A sprzedaz rowazalem i kupienie czegos innego. Fakt ze nigdy sie nie zdarzylo zebym nie pojechal jak potrzebowalem ale inne tez tak dzialaly.
A dlaczego ma taki ciezki rozruch - trudno jest zgadnac. Ale nie bede pisal ze ma ciezki rozruch ale poza tym i tak jest wspanialy bo moj! .
MarekP |
Nie przejmuj się tym złym odpalaniem. Mnie w Lancerku też to się parę razy zdarzyło no i co? No i nic. Dramat to był w Hondzie City, tam servis rozkładał ręce. Teraz z perspektywy czasu myślę sobie, iż może to być cechą własną niektórych aut
marekp - 05-06-2012, 15:29
Ja sie nie przejmuje samochodem! Nie pierwszy i mam nadzieje nie ostatni. Po prostu tak jest. Ciekaw jestem dlaczego? Na pewno przy rozruchu sa inaczej ustawione dawki paliwa. Jesli da sie oglupic czujniki temperatury to moze byc taki efekt. Za duzo lub za malo i chwile to trwa. Choc dwa razy po prostu nie dal sie uruchomic i trzeba bylo chwile poczekac. To jest ciekawy problem dlaczego. A mniej wazny jak kto ocenia swoj samochod .
MarekP
henryko - 05-06-2012, 19:27
Panowie chcę Was pocieszyć że ten problem występuje nie tylko w Lancerku. Znajomy ma nową Hondę Accord i miał podobne problemy. Serwis nic nie stwierdził - zalecenie to przy następnej takiej awarii "nie odpalać - wezwać nas to może coś znajdziemy"
Mika - 05-06-2012, 20:19
Jeśli chodzi o nasłonecznienie... Mnie problem z odpalaniem zdarzał się raz w zimnie nad ranem, czasem w czasie upału, a czasem przy +10 st. C w czasie deszczu... Trudno wykryć jakąś zależność od temp czy wilgotności...
Co do akumulatora... Pisząc nie odpala mam na myśli, że kręci rozrusznikiem elegancko, ale nie zapala (tak jakby nie było benzyny).
Zbigi - 05-06-2012, 20:55
Mika napisał/a: | Jeśli chodzi o nasłonecznienie... Mnie problem z odpalaniem zdarzał się raz w zimnie nad ranem, czasem w czasie upału, a czasem przy +10 st. C w czasie deszczu... Trudno wykryć jakąś zależność od temp czy wilgotności...
Co do akumulatora... Pisząc nie odpala mam na myśli, że kręci rozrusznikiem elegancko, ale nie zapala (tak jakby nie było benzyny). |
Nie przejmujcie się tak
Inne marki np. takie jak Honda mają z tym jeszcze większy problem
Żaden serwis nie sprawdzi wam tego jak nie stanie się to na pracującym silniku i wyskoczy błąd + sygnalizacja czeck engine. Jak miałem Hondę to cały czas twierdzili, że nic komputer nie wykazał. No bo co miał wykazać jak silnik się nie dał uruchomić a wszystko O.K. Lancer SB miał częściej ten problem niż sedan. Po prostu się tym nie przejmowałem. Mitsubishi to dobra marka i na elektronice się znają, więc jeżeli tak się wam przydarza tzn. ,że tak ma być.
gzesiolek - 06-06-2012, 08:55
Kiedy byla teoria (nawet w tym temacie) zaleznoci od pochylu podloza na ktorym odbywa sie dluzszy postoj... Mika, moze w tym znajdziesz jakas zbieznoc?
Mika - 07-06-2012, 14:07
Bardzo chciałbym znaleźć jakąś zależność, co do nieodpalania, ale niestety... Pochylenie podłoża nie ma znaczenia...
waldinio - 02-07-2012, 09:48
hej,
pytanko mam do was bo ja się nie znam wczoraj chciałem odpalić samochód, przekręcam kluczyk raz, włącza się zasilanie, radio, etc. Przekręcam drugi raz i nic, nie słychać żeby silnik się odpalał, rozrusznik nie wydaje z siebie żadnych dźwięków i tak 3 razy i dopiero za 4 razem usłyszałem dźwięków wydawany przez rozrusznik i silnik odpalił. Późnym popołudniem to samo ale próbowałem chyba z 15 razy zanim w ogóle rozrusznik dal odpalić silnik. O co chodzi?? To może być przez ten upał? Dodam, że rano było ok 32 stopni a popołudniu jak próbowałem odpalić samochód to termometr w komputerze wskazywał mi na 40 stopni C. Silnik uruchomił się dopiero w momencie jak dłużej był na AC czyli działały nawiewy. Czy to możliwe, że było mu za gorąco i musiał się schłodzić czy coś się psuje?
RalfPi - 02-07-2012, 16:18
Hej, coś jest na rzeczy z Lancerami, że nie chcą odpalać - widocznie jakiś czujnik temp. wariuje (mierzy temp. ale nie tego co powinien - standardowy problem z pomiarami temp.) i efekt tego taki, że uP decyduje, że będzie odpalał, a rozrusznik robi to jakoś ospale.. Ale jeżeli wogóle "nie zadziałczył".. to faktycznie jakieś dziwne.. Może jakaś wiązka się przetarła albo styk zaśniedział...
Pozdrowienia!
Mika - 02-07-2012, 18:51
Waldinio, jesteś pierwszą osobą, która ma taki problem...
Większość osób w tym temacie opisuje sytuację w której rozrusznik kręci, ale silnik mimo tego nie zapala...
Cóż, mam nadzieje, że ktoś będzie w stanie coś poradzić...
pozdrawiam
Zbigi - 02-07-2012, 22:16
Faktycznie coś nie tak. Mi jak Lancerek nie chciał odpalić to przynajmniej rozrusznik kręcił silnikiem. Może coś jest nie tak z autoalarmem lub innym zabezpieczeniem? Jak nie to serwis. Może znają ten problem?
waldinio - 03-07-2012, 10:15
byłem z tym w serwisie, nie chcieli uwierzyć bo odpalał, no normalne ze jakby nie odpalil to bym nie przyjechał no ale mają sprawdzać a co z tego wyjdzie to nie mam pojęcia :/
tyku - 03-07-2012, 10:38
Zbigi napisał/a: | Może coś jest nie tak z autoalarmem lub innym zabezpieczeniem? |
Też mam takie zdanie na ten temat,podpowiem że może to Immobiliser.
waldinio - 03-07-2012, 11:42
tyku napisał/a: | Zbigi napisał/a: | Może coś jest nie tak z autoalarmem lub innym zabezpieczeniem? |
Też mam takie zdanie na ten temat,podpowiem że może to Immobiliser. |
tez już od paru osób to słyszałem ale serwis nie wyszedł z inicjatywą, że to może immobilizer
|
|
|