Outlander II GEN Techniczne - Filtr paliwa i kiepska jakości ropa a niskie temperatury...
Dora - 26-01-2010, 14:27
Dobra dla pokrzepienia serc.
Moja RAV4 z 2005 2.0 D4D nigdy nie zaznała garażu (od nowości na dworku).
Mrozy do ok. -15 nie są dla niej straszne ale przy -20 odpala na 3razy, obroty do 2000tys. i dalej nie da rady.
Oczywiście po rozgrzaniu ok.15min wszystko jest ok.
W nocy z niedzieli na poniedziałek -28 i rano pozamiatane, próbowała zapalić ale gasła i w końcu akumulatorek szlak trafił, oczywiście pomarańczowa awaria się wyświetliła.
Samochodzik do garażu na całą noc a rano odpaliła i szybciutko na wymianę filtra.
Wniosek, może i outek ma nieco większe problemy w mróz ale to nie znaczy, że inne samochody tych problemów nie mają.
Na końcu z własnego doświadczenia wiem ( parę latek w branży paliwowej), że 99% problemów z samochodem to wina paliwa.
Steff - 26-01-2010, 14:32
koniu12 napisał/a: | Jezeli 3-4 razy sie nic nie wydarzy, to check engine tez sam zgasnie.
Po wczorajszej jezdzie bylo ok i dzis rano lampka sie nie swiecila. Niestety dzis po 5km silnik nie dostal paliwa i helikopterek znow stal sie zolty. Pierwszy moj japonczyk i niestety rozczarowanie...
Kupuje nowe auto by min. 2 lata smigac bez wiekszych problemow a tu zonk.
markyz napisał/a: | Z trybu awaryjnego wyszedl sam ( postał sobie godzinkę to mu sie znudziło ) ale check engine pali sie dalej - nie dam tym łapsurdakom zarobić 600 zł bedę jeździł z zapalonym checkiem a na przeglądzie sami mi skasują. Co do filtra to jestem bardziej niż przekonany że nie wymaga on przeczyszczenia a tym bardziej wymiany( no chyba że faktycznie lejemy tam ropę z hipermarketu) - temperatura się podniesie to i problem z parafiną przestanie być aktualny. |
| z niego taki Japończyk jak ze mnie Wietnamczyk
produkowany w najgorszej fabryce w europie w kraju ludzi o mentalności polaków i z wielkim luzem także i kontrola jakościowa na mizernym poziomie .
BTW własnie o tym pisałem wcześniej że problem powinien zostać jakoś rozwiązany a nie wydając 150 tys na samochód który jest stworzony do jazdy w góry na narty itd a tymczasem strach nim w mróz z domu wyjechać bez 600 zł w kieszeni albo kluczyka imbusowego
Żony Pug odpalił z pierwszego a stał od piątku
dab - 26-01-2010, 14:35
arybnik napisał/a: | to niech serwisy to jasno powiedzą
co zrobić ? |
W okolicach -20 stopni...nie jezdzic!
Korzystac z komunikacji miejskiej..o ile jest na chodzie
mitsu00 - 26-01-2010, 14:36
Ja tam nie przeklinam aż tak z powodu tych mrozów. Fakt, boli niepotrzebne wydanie 550 zeta bo mogłem je wydać w inny sposób, ale auto zapaliło za 1 razem w -28st. C. przejechało nawet 10 km. Było tak zimno że wyswietlacz w Navi pokazywał tylko na żółto przez pierwsze 5 min. Inne auta dizle albo wtedy wogóle nie zapaliły albo też skapitulowały w podobny sposób jak mój. Zima jest i musi być zimno. Załatwię sobie garaż i problem będę miał z głowy.
Pozdr.
Anonymous - 26-01-2010, 14:39
Dzwoniłem do ASO umówić na skasowanie komunikatu i tu "niespodzianka" najbliższy termin 1-2 luty. Mają serwis zawalony zholowanymi autkami - ciekawy jestem czy to same outki
mitsu00 - 26-01-2010, 14:54
arybnik napisał/a: | a jak przyjedziesz do mnie do Białegostoku to też mam Ci garażu szukać na noc ? |
Przy temperaturach poniżej -20 st.C będę podbieral narzeczonej jej Corollę benzynkę. Zapala w każdy mróz i jeździ jakby bylo +20st. C
Pozdr.
Jackie - 26-01-2010, 15:04
arybnik napisał/a: | a jak przyjedziesz do mnie do Białegostoku to też mam Ci garażu szukać na noc ? |
Jakby co służę salonem Co prawda super-hiper-mega i extra wydajny piec (taki zamawialiśmy) przy obecnej aurze rozgrzewa (?) budynek do oszałamiających 17 stopni ale parafina nie powinna się wytrącić
markyz napisał/a: | Mają serwis zawalony zholowanymi autkami - ciekawy jestem czy to same outki |
U mnie to samo, 2 Subaru, 4 L200 i 2 Outki - przymarznięte na dębowo
Pozdrawiam
rezon - 26-01-2010, 16:24
Jackie, a ile u Was było? Jak jechałem z Rzeszowa do Lublina w sobotę skoro świt to po drodze z -16 wskoczyło na -22. Bałem się jechać dalej na północ
Jackie - 26-01-2010, 16:27
rezon, lajtowo W Białymstoku - 28 (prawie lato) ale u mnie w Supraślu - 34
Pozdrawiam
mitsu00 - 26-01-2010, 16:27
W Białymstoku to niezłe jaja musiały być przez ostatnie 3 dni, bo gościu z Avisa, skąd miałem auto zastępcze na czas przestoju mojego kojota w ASO, narzekał że ubezpieczalnie/Assistance różnych marek dosłownie zablokowały im linie z zapytaniami o dostępność aut zastępczych w rejonie Białegostoku
Pozdr.
Anonymous - 26-01-2010, 17:01
W końcu jakaś normalna zima......podejrzewam że to dzięki temu globalnemu ociepleniu......
U mnie żadnych problemów z Turboklekocikiem......
rezon - 26-01-2010, 17:02
Jackie napisał/a: | W Białymstoku - 28 (prawie lato) ale u mnie w Supraślu - 34 | Ładnie, a na zewnątrz ile było?
Jackie - 26-01-2010, 21:30
rezon napisał/a: | Ładnie, a na zewnątrz ile było? |
A nie sprawdzałem...
Pozdrawiam
Krzysiek_slask - 26-01-2010, 21:40
AlCapone napisał/a: | dab napisał/a: | markyz napisał/a: | paliwo z NESTE |
tankujac wlasnie na tej stacji zalatwilem sobie wtryskiwacze w Lagunie II 1,9 dCi....
Stanowczo odradzam lanie paliwa z tej sieci, chyba ze wydatki ci nie straszne?
To w tym przypadku oczywiscie nie jest glowna przyczyna ale rowniez swiadczy o jakosci paliwa w tej sieci... |
Cała prawda....leją tam straszny syf...nawet nie chce mi się przypominać co ja się miałem z tym paliwem
Teraz tylko Gold.....a jak będzie trochę cieplej GTL Shella....... |
Niestety koledzy - nie ma reguly. Ja do mondka TDCI caly czas lalem paliwo tylko na tej samej stacji Statoil.
Po 5-ciu latach uzytkowania samochodu - niestety, wtryski odeszly do krainy wiecznej ropy...
Anonymous - 26-01-2010, 22:23
3 lata to max jaki można użytkować autko.........ja tak robię.......
Pzdr.......
|
|
|