Student - 16-03-2010, 19:01 Al Capone trochę z przekory poproszę o wyniki testów opon np. Autoświata ale z wskazaniem warunków pogodowych, nie mówię tutaj o wodzie czy słońcu tylko o temperaturze otoczenia i temp. asfaltu. Opona letnia poniżej 5st. traci swoje właściwości i nie ma rady musi przegrać z oponą zimowa podobnej klasy. Co do odprowadzania wody to też tylko po części racja bo opona zimowa ma wyższy bieżnik i szersze kanały odprowadzające wodę choć nie są one tak symetryczne jak w letniej. A jeżeli powołujemy sie na testy to zgodnie z założeniem najlepszą oponą jest opona uniwersalna , tylko z daleka od MATADORÓW 
13zbyszek13 - 16-03-2010, 19:32 Temat woda , niech każdy zrobi jak uważa. Wtedy będzie Ok 
jaca71 - 17-03-2010, 11:32
To jest bzdura, to jest mit. To jest paplanina spokemanów. Wszystkie testy przeczą tej teorii. Temperatura 7C jest wyssana z palca jako temperatura przy której należy zmieniać opony. Wszytko co napisałem wyżej nie przeczy temu że w zimie lepsza jest opona zimowa a w lecie letnia. A najlepsza jest całoroczna 
Student - 17-03-2010, 12:10 Weź sobie mały kołeczek drewniany i ugnij zimowy rant bieżnika w zimie i zrób to samo na letniej. Zobaczysz która jest sztywniejsza. Dla mnie czy 5 czy 7 czy 10st. jest bez różnicy, mieszanka jest inna i opona inaczej pracuje. Szkoda gadać róbcie jak chcecie. Ja zmieniam wtedy jak zmieniam kórtkę i odkładam czapkę, to jest dobry znak że jest ciepło. krzychu - 17-03-2010, 12:18
Nie wiem jak testy ale ja patrząc na swoje Yokochamy A460 to poniżej 10 stopni muszę uważać bo na mokrej nawierzchni już nie raz pojechałem jak na sankach.... W starym aucie Fuldy EcoControl też potrafiły być nieprzewidywalne tyle że te poniżej 5 stopni na mokrej nawierzchni. W przypadku Dębicy Frigo Direcional, jak i GoodYear UltraGrip 7+ (zimówki) takie rzeczy się nie przydarzają nawet w okolicach 0 czy poniżej jeśli droga jest posypana solą.... Jednak coś w tym jest przynajmniej na moich 2 obserwacjach.... Może testy są przeprowadzane na NÓWKACH a nie na używanych 2-3 lata oponach letnich. Więc moim zdaniem w temperaturach 0-5-10 stopni zimówka się LEPIEJ spisuje na mokrej nawierzchni. A co do rowków jak wjeżdżam w kałuże na letnich to czuję większy opór na kierownicy niż na zimowych. jaca71 - 17-03-2010, 12:30
Jeżdżąc na dwóch kompletach opon letnich i zimowych zmianę na zimowe robiłem przed wszystkimi świętymi - zawsze mam sporo do objechania w te dni. A na letnie przełom kwietnia i maja. Nie jestem hardcorem i wolę "pomęczyć się" na zimowych przy +15C w południe niż utknąć na letnich w śniegu po kostki. Nigdy nie wypatrywałem pierwszych wiosennych przebłysków słońca. Teraz mam całoroczne i jest najlepiej.
Miałem tylko jedne opony letnie, które stawały się plastikowe przy temperaturach około 0C były to pirelki P2000 OEM do hondy civic. Masakra. Wszystkie inne jakie maiłem letnie nie OEMowe przy temperaturze 0C zachowywały się całkiem normalnie. didku - 17-03-2010, 14:20 W oktavce na letnich matadorach jak mroz chwycil w 10 cm podtopionym w dzien sniegu to nie mogac ruszyc z parkingu spalilem sprzeglo, docisk i kolo dwumasowe bylo fioletowe. od wtedy juz zmieniam wczesniej oponki na zimowe i jezdze dluzej na zimowkach. takze oprocz ryzyka wypadkow mozna i inne koszty doliczyc mitsu00 - 17-03-2010, 14:24
A Matador to co to? Guma do żucia....?  Jaka guma taka jazda...
13zbyszek13 - 17-03-2010, 18:34 
A wy dalej bijecie pianę z tą wymianą. Jak ktoś chce nich jezydzi na samych felgach sylb - 17-03-2010, 19:17 Proponuję letnie z kolcami.
13zbyszek13 - 17-03-2010, 19:48 
kolce bez letnich do samych felg będą jeszcze lepsze dla bajeru mogą być do aluszek 
JayChyl - 17-03-2010, 19:59 Jak przyjdzie wiosna to zmienię na letnie .
Proste dab - 17-03-2010, 21:31
taaaaa..napewno...uniwersalne sa z pewnoscia lepsze od zimowek w zimie i letnich w lecie... 
krzychu - 17-03-2010, 22:21
Będzie kolejna wojna...... Apropo jazdy na felgach to Patryk Mikiciuk poleca owinąć koła linką holowniczą a w krytycznej sytuacji pod koła dać iglaka 
Anonymous - 17-03-2010, 23:04 M+S to wydumka amerykanow ktorzy przy kazdej nadarzajacej sie okazji (czyt. bardziej slisko) rozbijaja sie w ilosciach hurtowych (czyt. karambol)
jako ciekawostke napisze ze jak bylem w usa dokupilem sobie dwie opony Uniroyal RainSport ktore tam sa sprzedawane jako Exclaim i sa wlasnie oznaczone jako M+S osobiscie nie wyobrazam sobie jazdy na tych oponach zima.
Uniroyal 
Exclaim 
|
||||||||||||||||||||||||
