Outlander II Ogólne - Outlander wygrywa z Tiguanem w Motorze
rezon - 02-05-2010, 11:42
lexus napisał/a: | Przykro to wszystko czytać ile stresu i żółci jest u niektórych panów a wystarczy po prostu sprzedać auto i kupić takie które się nie psuje i nie ma styropianu i będzie WSZYSTKIM lepiej | mnie tam styropian nie stresuje, ale trudno mi się zgodzić z kimś kto wychwala wnętrze Outalndera z uwagi na jego jakość wykończenia, a którego poziom daleko odbiega od standardów klasy średniej wyższej. Pisałem wielokrotnie, że generalnie jestem zadowolony z Outka, więc niby dlaczego miałbym go sprzedawać? Po za tym nawet jakbym chciał, to mój Outek jest obecnie przedmiotem postępowania prokuratorskiego, więc jego sprzedaż byłaby dużym ułatwieniem życia dla oszustów ze znakiem Mitsubishi przed siedzibą. Porównanie z Tiguanem - Outek ma swoje plusy, ale na pewno nie należą do nich styropian pod nogami czy twarde i łatwe do zarysowania plastiki. Odnośnie jakości ASO - wg mnie bardziej zależy to od ASO, a nie od marki.
ZbigniewD - 02-05-2010, 11:43
ja nikogo nie pomawiam tylko stwierdzam fakt ,przejedź sie do ASO i porozmawiaj z ludzmi którzy tam pracują a będziesz miał pełen obraz i zrozumiesz o czym mówię
kwestie zdjęć wyjaśniłem Jackowi na priva
rozmawiamy tutaj o wykonaniu Tiguana i Outlandera a na siłę parę osób stara sie udowodnić że Mitsu jest wykonane dobrze co jest bzdurą i każdy kto raz usiadł w tym aucie doskonale wie ,wystarczy walnąć klamrą od pasa w słupek i posłuchać tego pięknego dźwięku
Tiguan jako nieliczny z tanich suvów ma bagażnik wyłożony wykładziną reszta ma tandetny plastik do tego świetna skrzynia której Mitsu nie będzie w stanie wyprodukować za 20 lat i silnik CR
Anonymous - 02-05-2010, 15:41
rezon napisał/a: | ale trudno mi się zgodzić z kimś kto wychwala wnętrze Outalndera z uwagi na jego jakość wykończenia, |
zastanawiam się kto? Mi osobiście podoba sę sylwetka outlandera i...i tyle....ooo sorry nowy outlander jest przyjazny w środku
no ewentualnie 2.4 CVT jak by było stać to bym miał... ale to kwestia gustu
[ Dodano: 02-05-2010, 16:01 ]
ZbigniewD, może by tak się przedstawił?
sibkods - 02-05-2010, 17:21
Cytat: | wystarczy walnąć klamrą od pasa w słupek i posłuchać tego pięknego dźwięku |
Albo jak czegoś nie wiem.... ale wydaje mi sie że samochód służy do przemieszczania sie z punktu A do B tak jest? Czy może żeby rzucac klamra od pasów po całym wnętrzu? No jak jest ? Niedługo zaczniecie pisac żeby wziąć młot dłuto i sprawdzić tym jakośc wykonania.
ZbigniewD, wszyscy już tu wiemy że masz X5 i jaka to ona super wypasiona i wykonana, sam mówisz, że Out nie poruszasz się na co dzień, więc po co tu robisz tyle hałasu?
Anonymous - 02-05-2010, 19:00
myślę, że zbysio nie koniecznie ma outlandera
regon - 02-05-2010, 19:02
Panowie a ile razy tam zaglądacie do tego steropianu? W czym wam to przeszkadza? Ja nigdy tam nie zaglądałem a parę samochodów miałem. A propos a pamiętacie powódź w Niemczech coś około 1994 roku? Wówczas znajomy sprowadził „sztuka nówka” BMW 5 – okazja tanio a jakże tyle tylko, że do połowy stało w wodzie. Gdyby miało styropian zamiast jakiejś gąbki to by nie gniło i nie śmierdziało pod wykładziną. A tak ups trzeba było sprzedać. A przed kupnem zawsze sprawdza się towar, tym bardziej, iż wybór jest - duży wymieniać nie będę. Na razie jestem z MO zadowolony, wnętrze? W końcu to „facetowski” samochód i nie musi się żonie podobać. Duży, wygodny itp. swoje minusy ma – hałas opon po wymianie na letnie.
mkm - 02-05-2010, 19:23
jaceksu25 napisał/a: | myślę, że zbysio nie koniecznie ma outlandera |
jaceksu25 nawet jak nie ma – Forum jest otwarte dla wszystkich, a Twoje komentarze zaczynaja podchodzic pod „wycieczki osobiste” wiec proponuje powrot do tematu.
rezon - 02-05-2010, 20:56
sibkods napisał/a: | Czy może żeby rzucac klamra od pasów po całym wnętrzu? | Nie trzeba rzucać - wystarczy jechać bez pasażera na niezbyt równej drodze. Klamra sama się tłucze o boczek. regon napisał/a: | Wówczas znajomy sprowadził „sztuka nówka” BMW 5 – okazja tanio a jakże tyle tylko, że do połowy stało w wodzie. Gdyby miało styropian zamiast jakiejś gąbki to by nie gniło i nie śmierdziało pod wykładziną. | Gdyby nie stało kilka dni w wodzie to też by nie gniło, albo gdyby ktoś normalnie je wysuszył po takich eksperymentach. Outek tez by śmierdział i gnił pomimo styropianu - jak każde auto. Jak porównuje się jakość wykończenia wnętrza to styropian wg mnie nie jest plusem - chyba że ktoś lubi.
ZbigniewD - 02-05-2010, 21:20
nigdzie nie napisałem że x5 jest super hiper ,Outlander jest córki jak już wcześniej pisałem a reszty tłumaczyć nie mam zamiaru ,zrobiłem nim okolo 4000 km i dla mnie to porażka techniczna ,ale jak się kobita uprze to nie ma bata .
Co do tłuczenia tej klamry to jest tak jak napisał Rezon sama z siebie wali w boczek z plastiku grubości kartki papieru w żadnym innym samochodzie nie ma takie rezonansu jak w przypadku Mitsu .
Styropian i dykta jak ktoś tutaj wczesniej napisał i nie ma co porównywac do szajwagena bo to przepaść .
mkm - 02-05-2010, 22:43
ZbigniewD napisał/a: | nie ma co porównywac do szajwagena |
Czego?
regon - 02-05-2010, 22:46
w moim pasacie klamra też waliła w słupek.
[ Dodano: 02-05-2010, 22:48 ]
rezon wysuszyli tylko ten drobny element pomineli ... steropian by nie nasiąkł i wysechł sam.
ZbigniewD - 02-05-2010, 22:50
mkm napisał/a: | ZbigniewD napisał/a: | nie ma co porównywac do szajwagena |
Czego? | a o czym tu rozmawiamy
Jackie - 02-05-2010, 23:07
ZbigniewD napisał/a: | potwierdza to moją teorię że nasze auta naprawiają kopletni idioci |
Odważna teza, ciekawi mnie jedynie jedna sprawa - jakie masz podstawy do takich twierdzeń? Pomijam chamstwo, pomijam agresywną postawę ale przypomnij sobie powiedzenie, że łatwiej jest znaleźć igłę w oku bliźniego niż belkę we własnym... Zastanów się - kto kupił tak "słaby" samochód? Kto drze szaty, że jego X5 to przy tym to extra klasa (swoją drogą, widać, że doświadczenie motoryzacyjne masz mikre, ale to moja opinia)? Kto wyładowuje własne frustracje szukając sensacji u kogoś innego? (tak, cholera, piszę o mojej sytuacji, gdzie najpierw rozdarłeś twarz, że masz zdjęcia, dowody, info w internecie a jak o nie poprosiłem - to zapadła cisza)? Ja się pytam, kto jest idiotą? Skoro tak dużo wiesz, skoro jesteś taki mocny w motoryzacji (wszak nawet: ZbigniewD napisał/a: | a o motoryzacji mają takie pojęcie jak moja 5 letnia wnuczka | , Twoja wnuczka wie lepiej) - to jakim sposobem podjąłeś taką a nie inną decyzję? To kim, wobec zastosowanej nomenklatury, TY jesteś?
Kończę z Tobą dyskusję, podobno wybierałeś auto u mnie, bardzo żałuję, że ktoś Ci je polecił, bardzo. Nie ma obowiązku jeżdżenia Mitsubishi, nie ma potrzeby sprzedawania każdemu....
Pozdrawiam
lexus - 03-05-2010, 10:18
A co powiecie na to, chyba nie jest tak żle według adac;2 miejsce na najtańsze w eksploatacji auto w klasie wyższej średniej http://moto.onet.pl/1610006,2,artykul.html
rezon - 03-05-2010, 11:56
lexus napisał/a: | w klasie wyższej średniej | nie jest źle - tylko ta klasyfikacja mnie zaskoczyła - klasa wyższa średnia
|
|
|