To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander II Ogólne - [II 2.0 DID] Słaby lakier Outlander po liftingu!!!

sylb - 15-09-2010, 09:13

Ja usuwam smołę, benzyną ekstrakcyjną i płatkami kosmetycznymi z rossmana.
13zbyszek13 - 15-09-2010, 09:33

Wszystkie sposoby są dobra aby były skuteczne , masło sprawdzałem na własnym lakierze zdaje egzamin
dab - 15-09-2010, 12:39

U mnie pewnie bedzie problem z tymi chalupniczymi metodami na maslo czy tez sok z grapefruta :D bo te opryski smolne sa juz troche stare, mocno zaschniete :cry: jak mowilem, wczesniej dwa rozne plyny nawet ich nie liznely..ale poprobuje wszystkiego po kolei..a jak nie to wymienie cale drzwi :mrgreen: :twisted: a moze i auto :biggrin: :lol:
mitsu00 - 15-09-2010, 12:48

dab napisał/a:
U mnie pewnie bedzie problem z tymi chalupniczymi metodami na maslo czy tez sok z grapefruta :D bo te opryski smolne sa juz troche stare, mocno zaschniete :cry: jak mowilem, wczesniej dwa rozne plyny nawet ich nie liznely..ale poprobuje wszystkiego po kolei..a jak nie to wymienie cale drzwi :mrgreen: :twisted: a moze i auto :biggrin: :lol:

Przyjedzie do mnie to wszystko ci usunę :D Nawet to zaschnięte.... Za mlodu chciałem byc magikiem i teraz częściowo sie spełniam :wink:

13zbyszek13 - 15-09-2010, 13:07

mitsu00 napisał/a:
Za mlodu chciałem byc magikiem


:P :P :P

dab - 15-09-2010, 14:20

mitsu00 napisał/a:
dab napisał/a:
U mnie pewnie bedzie problem z tymi chalupniczymi metodami na maslo czy tez sok z grapefruta :D bo te opryski smolne sa juz troche stare, mocno zaschniete :cry: jak mowilem, wczesniej dwa rozne plyny nawet ich nie liznely..ale poprobuje wszystkiego po kolei..a jak nie to wymienie cale drzwi :mrgreen: :twisted: a moze i auto :biggrin: :lol:

Przyjedzie do mnie to wszystko ci usunę :D Nawet to zaschnięte.... Za mlodu chciałem byc magikiem i teraz częściowo sie spełniam :wink:


mitsu00...od momentu kiedy sie odkryles i ujawiniles publicznie swoje zdolnosci to planuje najazd na wawe :D ...jak nie dam rady sam z tym co obecnie mam to bede jeszcze bardziej zdopingowany :biggrin:

A co do magii to moze organizuj jakies grupowe przedstawienia, moze cos z kapelusza zamiast zajaca, do outka da sie wyszarpnac? :mrgreen:

skaut - 15-09-2010, 20:17

Słany lakier w Outlanderze?? A widział ktoś dzisiaj Turbo Kamerę? Jak odłaził lakier z Hyundaia bodajże IX35SW, albo perypetie klientki z Fordem Kuga?
To dopiero jazda :shock:
Albo zarzuty innych malkontentów - trzeba było zobaczyć Range Rovera za kilkaset tysięcy i zarzuty niezadowolonego klienta.

mitsu00 - 15-09-2010, 20:37

skaut napisał/a:
Słany lakier w Outlanderze?? A widział ktoś dzisiaj Turbo Kamerę? Jak odłaził lakier z Hyundaia bodajże IX35SW, albo perypetie klientki z Fordem Kuga?
To dopiero jazda :shock:
Albo zarzuty innych malkontentów - trzeba było zobaczyć Range Rovera za kilkaset tysięcy i zarzuty niezadowolonego klienta.

Odkąd producenci zaczęli używać ekologicznych bazujących na wodzie lakierów samochodowych, wrażliwość i podatność na zarysowania stała się niestety normą.

13zbyszek13 - 16-09-2010, 08:31

[quote]Słany lakier w Outlanderze?? A widział ktoś dzisiaj Turbo Kamerę? Jak odłaził lakier z Hyundaia bodajże IX35SW, albo perypetie klientki z Fordem Kuga?
To dopiero jazda
Albo zarzuty innych malkontentów - trzeba było zobaczyć Range Rovera za kilkaset tysięcy i zarzuty niezadowolonego klienta.


Nie ma takiej opcji żeby wszyscy byli zadowoleni :D :D :D

rezon - 16-09-2010, 11:37

skaut napisał/a:
Słany lakier w Outlanderze?? A widział ktoś dzisiaj Turbo Kamerę? Jak odłaził lakier z Hyundaia bodajże IX35SW, albo perypetie klientki z Fordem Kuga?
To dopiero jazda
Albo zarzuty innych malkontentów - trzeba było zobaczyć Range Rovera za kilkaset tysięcy i zarzuty niezadowolonego klienta.
Problem nie jest w jakości, ale w sposobie reagowania na zgłaszane niezgodności. Jak pokazuje przykład Mitsu usterki gwarancyjne w jednym ASO, są z założenia odrzucane w innych (casus sprzęgła w 2.2). Jeśli chodzi o lakier - Outek nie odbiega jakoś od średniej. Lakier jest słaby, łatwy do zarysowania - cena "ekologii". Outek też kosztuje ponad 100kzł i też mógłby być lepiej wykonany - jak chociażby ASX. O żenującej kulturze rozpatrywania reklamacji przez niektóre ASO i MMC to już nie wspomnę
skaut - 16-09-2010, 11:51

rezon napisał/a:
Problem nie jest w jakości, ale w sposobie reagowania na zgłaszane niezgodności........ O żenującej kulturze rozpatrywania reklamacji przez niektóre ASO i MMC to już nie wspomnę

Mam nadzieję, że będę należał do tej zadowolonej części użytkowników. A tak swoją drogą, czy ktoś spróbował kiedyś ocenić procentowo, jak wygląda proporcja tych niezadowolonych, nieprofesjonalnie obsłużonych do całości? Bo Ci niezadowoleni, zawsze przebiją się "krzykiem" ze swoim zdaniem, a Ci, którym "dobrze" cicho siedzą :)

13zbyszek13 - 16-09-2010, 11:52

skaut napisał/a:
jak wygląda proporcja tych niezadowolonych, nieprofesjonalnie obsłużonych do całości?


chyba nik tego nie próbował

rezon - 16-09-2010, 16:24

skaut napisał/a:
Mam nadzieję, że będę należał do tej zadowolonej części użytkowników.
I tego Ci szczerze życzę, bo głupio wydając ~150kzł dowiedzieć się po roku, że jesteś kolejnym jeleniem, którego można olać, oszukać i posłać na drzewo - bo już kupił i jak mu coś się nie podoba to niech załatwia przez Sąd. Ale na szczęście są w sieci Mitsu ASO, które szanują klienta również po zakupie.
janekzpolic - 17-09-2010, 10:14

dzisiaj zmierzyłem czujnikiem lakieru dach i jak ten lakier ma być nie podatny na zarysowania itd jak sa nałożone jego minimalne ilości o ile na karoseri jest 120 to na dachu chyba jedna warstwa mniej :lol: :lol: bo 50 :|
bonito - 17-09-2010, 10:42

Powód jest prosty - Japończycy są niscy i nigdy dachu nie oglądają (trzeba się cieszyć że go w ogóle polakierowali) :mrgreen:
bonito



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group