[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Lancer 2011 z nowymi silnikami - warto?
Trik - 02-12-2011, 16:50
artisan, jeździliśmy tą samą testówką.
artisan - 02-12-2011, 23:17
też tak się domyślałem, dlatego z uśmiechem napisałem że ma już 4800 km przebiegu. Miałem pojeździć ASX-em ale akurat odjechał w siną dal...
No ale to (jazda 1,6) chyba było bardziej pouczające.
[ Dodano: 02-12-2011, 23:19 ]
O właśnie zobaczyłem że zarejestrowałem się dokładnie rok temu
jak ten czas leci
karloscube - 21-10-2012, 15:53
tamat stary, ale właśnie wpłaciłem kaucję zamówienia na Lancerka rok 2011, modelowy 2011 silnik 1,8 INVITE czarny z beżową tapicerką. W pierwszej wersji zdecydowałem się na 1,6 ale okazało sie że ostatni egzemplarz w polsce juz zaklepany, po namyśle zdecydowałem się na 1,8 a jazda testowa umocniła mnie w tym przekonaniu. Po pierwszych jazdach podziele się wrażeniami
Gugurugu - 22-10-2012, 00:30
KAUCJĘ ..... nie jesteśmy w lesie
karloscube - 22-10-2012, 06:42
Gugurugu napisał/a: | KAUCJĘ ..... nie jesteśmy w lesie |
ja jestem ale masz rację, mój błąd
prosto - 22-10-2012, 17:39
o nieeee.... nie chce zniechecac ale z tą tapicerką to na prawde duzy błąd. ja mam beżową i to jest jedyna rzecz jaka mi nie pasuje w moim lancerze. jezdze zawsze w samochodzie ubrany "na czysto" , zadnych jazd w roboczych ubraniach czy cos, czyszcze go w srodku co chwile a mimo tego te jasne wnetrze tak sie brudzi ze nie nadąża sie czyscic...drażni strasznie...
karloscube - 22-10-2012, 17:53
sprawdzimy organoleptycznie zawsze można założyć pokrowce w babcine kwiatki a poważnie to żonka się zachwyciła tym kolorem, facet to nawet nie wie że istnieje kolor "beżowy" ... oczywiście sprzedawca twierdził,m że tapicerka napewno "nie łapie" brudu najwyżej do paliwa bedzie trzeba koszty prania tapicerki dołożyć
Lucas123w - 22-10-2012, 18:31
Tutaj nie mogę się zgodzić z prosto mam dokładnie tą samą tapicerkę. Fakt lekko przybrudziła się w miejscu uchwytu drzwi przednich ale po za tym miejscem nie mam żadnych plam czy śladów zabrudzenia. Na czarnej na pewno nie widać brudu ale beż do czarnego samochodu jak dla mnie komponuję się idealnie
karloscube wersje koloru nadwozia i wnętrza masz chyba najbardziej wymagającą, bo i czarny lakier szybko łapie brud i tapicerka nie przemawia za tym żeby w stroju roboczym się na niej rozsiadać.
Na zimę warto założyć dobry wosk i uważać na latające kamienie, lakier szybko łapie odpryski. Ja staram się nie jeździć za blisko poprzedzających samochodów i po półtora roku mam ok 5 odprysków. to chyba taki jeden minus dla tego auta ale o tym już było w niejednym temacie.
karloscube - 22-10-2012, 18:42
Lucas123w napisał/a: | ale beż do czarnego samochodu jak dla mnie komponuję się idealnie
karloscube wersje koloru nadwozia i wnętrza masz chyba najbardziej wymagającą, bo i czarny lakier szybko łapie brud i tapicerka nie przemawia za tym żeby w stroju roboczym się na niej rozsiadać.
Na zimę warto założyć dobry wosk i uważać na latające kamienie, lakier szybko łapie odpryski. Ja staram się nie jeździć za blisko poprzedzających samochodów i po półtora roku mam ok 5 odprysków. to chyba taki jeden minus dla tego auta ale o tym już było w niejednym temacie. |
dokładnie tak samo myślę ... właśnie mam do sprzedania forda Cmaxa czarnego i wiem o czym piszesz, szary brud widać od razu :/ no ale nie można mieć wszystkiego w salonie w czasie kupna proponowali mi "jakiś" utwardzany wosk (nazwy nie pamiętam) podobno koleś nakłada cm po cm sprajem jakieś cudo i przez rok wystarczy tylko spłukiwać kerszerem. 12 miesięcy gwarancji ale 400pln zastanawiam sie jeszcze nad tym, tym bardziej że mieszkam w bloku, a myjni ręcznej na mojej lesnej wiosce nie ma tylko kerszer na "muszkieterach"
Anonymous - 22-10-2012, 19:03
Koledzy mam beżową tapicerkę i biały lakier.Jeżdżę już 3 i pół roku i nie widać żeby była zabrudzona.Zaznaczam że nie była jeszcze prana.Myślę że jeśli się trochę dba to i się ma.
Pozdro dla wszystkich.
Lucas123w - 22-10-2012, 19:56
Cytat: | proponowali mi "jakiś" utwardzany wosk (nazwy nie pamiętam) podobno koleś nakłada cm po cm sprajem jakieś cudo i przez rok wystarczy tylko spłukiwać kerszerem. 12 miesięcy gwarancji ale 400pln zastanawiam sie jeszcze nad tym, tym bardziej że mieszkam w bloku, a myjni ręcznej na mojej lesnej wiosce nie ma tylko kerszer na "muszkieterach" |
400 zł za coś co ma trzymać 12 miesięcy to ok, tylko pytanie co to za wynalazek w sprayu ten utwardzany wosk. Warto dopytać się o nazwę tego specyfiku.
karloscube - 22-10-2012, 21:38
Lucas123w napisał/a: | Cytat: | proponowali mi "jakiś" utwardzany wosk (nazwy nie pamiętam) podobno koleś nakłada cm po cm sprajem jakieś cudo i przez rok wystarczy tylko spłukiwać kerszerem. 12 miesięcy gwarancji ale 400pln zastanawiam sie jeszcze nad tym, tym bardziej że mieszkam w bloku, a myjni ręcznej na mojej lesnej wiosce nie ma tylko kerszer na "muszkieterach" |
400 zł za coś co ma trzymać 12 miesięcy to ok, tylko pytanie co to za wynalazek w sprayu ten utwardzany wosk. Warto dopytać się o nazwę tego specyfiku. |
napisałem troszkę "na chłopski rozum" bo w salonie była mowa o tylu rzeczach, wyposazeniu, cenach, dodatkach, że brakło mi już ramów będę w salonie chyba jutro to wtedy na spokojnie dopytam i podam nazwy (w necie napewno cos będzie) oraz jak to dokładnie wykonują
[ Dodano: 23-10-2012, 18:31 ]
byłem w salonie i chodzi o SONAX NANO Lack Protect ... ktoś to stosował, jakieś opinie ???
[ Dodano: 23-10-2012, 18:35 ]
tutaj link do krótkiej instrukcji
http://rolcar.pl/pl/sonax...2-miesiecy.html
April77 - 25-10-2012, 13:04
Mam 1,8 invite (65000km przebiegu 2008r) a dziś jeździłem 1,6 invite (7000 km przebiegu 2011r).
Porównując: SILNIK 1.6
-wyczuwalnie słabszy (już od 60km/h)
- bardziej ciche i miękkie zawieszenie
- sprzęgło to jakaś porażka (w 1.8 chodzi ekstra)
- dalej słabe plastiki (dużo bardziej trzeszczą niż w moim 3 latku)
- pali co najmniej półtora litra mniej po mieście
- jakiś taki "miękki" układ kierowniczy
- ładniejszy wyświetlacz
- wkurzające przypomnienie zmiany biegu (cały czas!!!) - a przecież cała frajda to wyższe obroty
Podsumowując - Stanowczo wolę 1.8 (a jak bym wsiadł w 2,0 czy 2,4 pewnie wolałbym je )
maniax86 - 25-10-2012, 13:15
April77, nie wiem o co ci chodzi ze sprzegłem.... chodzi normanlnie.....ciekawe to co piszesz o plastikach.... mnie po 1,5 roku nic nie trzeszczy...
April77 - 25-10-2012, 13:47
Nie bardzo umiem to opisać ale sprzęgło w 1,6 w porównaniu do mojego jest jakieś "nienaturalne" Niby łapie na tej samej wysokości, niby lekko i łagodnie ale jakoś dużo gorzej. Co do plastików (auto dla klientów serwisu) trzeszczały niemiłosiernie (szczególnie w okolicy zegarów). U mnie tego nie ma - może bardziej dbam o auto.
|
|
|