Nasze Miśki - Galant Maretzkiego oczami koszmarka
rosomak1983 - 05-09-2011, 23:28
Hubeeert napisał/a: | Wg Marka miało to kosztować co najmniej 1500 PLN |
???za uszczelka pod głowica
Hubeeert napisał/a: | Po czym zamiast kupować silnik za 2500 kupiłem |
niewiem skad takie ceny, mozna dobry wyrwac za 1000zł
Hubeeert - 06-09-2011, 00:09
rosomak1983 napisał/a: | za uszczelka pod głowica | Nie mnie pytaj. Za rozrząd z pompą wody i uszczelnieniami wyszło troche więcej. + 300 za osłonę rozrządu.
mkm - 06-09-2011, 11:36
rosomak1983 napisał/a: | Hubeeert napisał/a: | Wg Marka miało to kosztować co najmniej 1500 PLN |
???za uszczelka pod głowica
Hubeeert napisał/a: | Po czym zamiast kupować silnik za 2500 kupiłem |
niewiem skad takie ceny, mozna dobry wyrwac za 1000zł |
rozomak1983, prawdę mówiąc myślałem, że z czasem nabierasz doświadczenia, a Ty wciąż dziwisz się tak jakbyś auto miał od wczoraj...
Weź pod uwagę, że rozpiętość cenowa za poszczególne części jest olbrzymia.
W Weteranie zrobienie uszczelki pod głowicą kosztowało mnie niecałe 100zł za wszystko z planowaniem głowicy włącznie. Do Blacky-iego sama uszczelka (oryginał) kosztowała 380zl.A gzie jeszcze jakieś simeringi, sruby itp. części, które powinno się zmienić jak już jest rozebrane?
Weź pod uwagę, że każdy z nas w inny sposób traktuje swoje auta.
Ty z tego co naliczyłem masz w ciągu 3 lat w Lancerze chyba czwarty silnik.
Cel wiadomy - większa moc - proste.
Jednak nie każdy ma ochotę odstawiać auto co pół roku na "mody".
Co do cen za silniki. Jakby dobrze poszukać to jestem w stanie się założyć, że znalazłby się jeszcze tańszy niż podałeś, ale znalazłby się także dużo, dużo droższy...
Ja za 4G93 zapłaciłem 200zł, ale jakbym go chciał zakładać to na wstępie trzeba by mu zrobić kapitalkę, za silnik gotowy do założenia po remoncie z fakturami za części sprzedający życzył sobie 3000zł (sprzedał go), więc naprawdę nie ma się co dziwić.
rosomak1983 - 06-09-2011, 12:10
mkm napisał/a: | Do Blacky-iego sama uszczelka (oryginał) kosztowała 380zl. |
panie za te pieniadze jest metalowy Cometic choc zapewne do 4g93 nie ma dostepnej... Ale do 4g63 owszem.
simeringi przy zmianie uszczelki pod głowica ??? Mozesz powiedziec które trzeba koniecznie zmienic ???
Dalej śruby sie mierzy a dopiero jak nie trzymaja wymiaru wymienia.
Wszystko jest w manualu. W 4g63 6 bolcie masz konkretne śruby M12
które łatwo sie nie poddaja.
Cena 1500zł wiadome ze moze sie uzbierac jesli chcemy zrobic dodatkowe rzeczy oweszem ale za sama uszczelke porzadnie zrobiona plus nowy pasek rozrzadu dla przyzwoitosci na pewno nie.
mkm napisał/a: | Ty z tego co naliczyłem masz w ciągu 3 lat w Lancerze chyba czwarty silnik.
Cel wiadomy - większa moc - proste.
Jednak nie każdy ma ochotę odstawiać auto co pół roku na "mody". |
wiesz oba 4g92 nadal jezdza i maja sie dobrze chociazby spytaj Rafq czy Mario czy sa zadowololeni z mojego byłego 4g92.
Przygoda z 4g93 okazała sie porazka ale jadnakze uczaca i odkrywcza.
Zreszta niewiem co to ma wspólnego z tematem bo u mnie były zupełnie inne cele jak sam napisałes. Ja ja po prostu mam dobry fan, finansowo tez nie wyszło tak drogo jak sie wydaje. I to nie ostatni mod jakie bedzie
mkm napisał/a: | Co do cen za silniki. Jakby dobrze poszukać to jestem w stanie się założyć, że znalazłby się jeszcze tańszy niż podałeś, ale znalazłby się także dużo, dużo droższy... |
odnosze sie do własnego doswiadczenia sprzedałem juz 3 takie za dokladnie 1000zł i nikt nie narzekał, a kolega który mieszka niedaleko przyjezdza do mnie dalej po czesci wiec chyba to najlepiej swiadczy ze jest zadowolony. Za sume Huberta to moge oddac goły 4g63T i zrobic w nim drobny remont juz w cenie.
Maretzky85 - 08-09-2011, 07:33
rosomak1983, jesterś w stanie oddać za 1500 zł gołego 4G63T 6bolta i jeszcze po drobnym remoncie ? To ja poproszę bardzo chętnie
koszmarek - 29-12-2011, 09:18
Oj słuchajcie co to się nie działo z tym naszym Galantem ostatnimi czasy... Batalie Maretzky toczył z komputerem. "Bo nie jedzie" mówił.. No dobra, jak dla mnie to nie było źle, ale ja się nie znam przecież.
No to pielgrzymki na żoliborz do sklepów elektronicznych szukając jakiś części, pajączków, maleństwów i innych takich podobnych, potem caaałe godziny lutowania, dłubania, więcej lutowania. i NIC!
No to zdobył GDZIEŚ i JAKOŚ PODOBNO dobry komputer że będzie podłączał kabelek i działa. No to kolejne pielgrzymki i kolejne lutowania, dłubania i tak dalej... Tutaj podziękowania dla Pablo1o za pożyczenie lutownicy, bo Marek zjarał naszą i CO JA TERAZ ZROBIĘ
I tak nam zleciał ten czas na działaniu- niedziałaniu-poprawianiu- ewentualnie może być działaniu... No i Galant ciśnienia nie wytrzymał, puścił rurką. Znaczy poszedł tłumik. Mały problem, Marek zrobił, ale rzęzi nadal. Więc jak nie przestanie to chyba sama mu tę rurę gumą do żucia zakleję... Albo taśmą klejącą. O.
nie mniej Galant bardzo-jeździ-szybko i w równym stopniu mnie to przeraża jak cieszy (w końcu może uda mi się ogarnąć stół w salonie z tego bałaganu warsztatowego) i wreszcie będzie spokój.
Tylko ten tłumik nieszczęsny... ale tak to ze Złomkiem jest- jak nie urok to sraczka.
Marcin-Krak - 29-12-2011, 09:29
I Gal zatankowany został siłą rozpędu o czym Ciotka zapomniała dodać
koszmarek - 29-12-2011, 09:37
Marcin-Krak, O Dobrze że mi przypomniałeś Poszczęściło się chłopakowi no
Maretzky85 - 29-12-2011, 09:40
W międzyczasie jeszcze rurka wodna od chłodnicy się poszła bujać jeszcze
A tłumik jest od nowości krzywo zespawany, więc się obija po prostu
ThRIAU - 06-01-2012, 08:52
Przepraszam za offtopa ale muszę wyrazić zachwyt nad stylem i słownictwem i w ogóle nad postami autorki tego tematu. Są to po prostu małe literackie perełki, napisane przezabawnym językiem a przy tym tak naturalne (bo nie ma nic gorszego jak próby bycia zabawnym na siłę).
koszmarek - 06-01-2012, 09:33
ThRIAU, dziękuję
koszmarek - 30-01-2012, 23:06
Wiecie co ? nie, bo skąd. No więc Marek zachorował. Poważnie. Jest tak źle, że już lekarze nie wiedzieli co począć. Było jedno lekarstwo, które mogło mu pomóc... No i się stało. Tylko wiecie jak to jest... jak się człowiek przyzwyczai do czegoś, a potem raptem tego go pozbawiają to krew zalewa... No ale jest białe, ładniejsze, zero korozji i ma magiczny znak. No i Maretrzkiego wyleczyłam.
Uploaded with ImageShack.us
Na szczęście (serio serio), że Złomek trafi w bardzo dobre i dbające ręce. Dziękuje, Tomku.
TAK, nie lubiłam Złomka... no ale serce się kraje...
Torp12 - 30-01-2012, 23:31
Jak to jak Turbo Zlomek sprzedany??
A ta biala bestia to stary VR4 ?:)
Misiek :) - 30-01-2012, 23:39
koszmarek, też nie przepadałem za złomkiem. Jakoś mi nie wchodził, pomimo, że e3.
Mam nadzieję, że Wasz nowy potworek będzie się dobrze sprawował, i że ma zdrowe serducho, bo trafi do lodówki, która pójdzie dla mojej Joann.
Wiem, że zakręcone, ale jest mała podmniana. Joann dostanie lodówkę, Tomek dostanie złomka a Maro coś nowego i białego...
Asia chciała abym jej mojego pancernika zostawił, więc dostanie z niego drzwi i klapę bagażnika a reszta ma być sprawna
Torp12 - 30-01-2012, 23:55
Chyba za krótko jestem w MM zeby sie polapac w tych waszych wymianach:)
|
|
|