_Slawek_ - 25-03-2012, 09:03
Nie ma nawet ryski  Najlepsze, że 100-200m wcześniej stała policja i łapała kierowców właśnie jadących z kierunku, z którego leciała opona więc powinni widzieć całą systuację... Nie wiedziałem czy mi się uda "zepchnąć" tira na pobocze więc najpierw dzwoniłem do "nich", ale pod 112 nikt nie odbierał a 997 ciągle zajęty  Fajnie działają u nas te numery alarmowe... Mam nadzieję, że na 999 lub 998 łatwiej się dodzwonić 
_Slawek_ - 27-03-2012, 18:42 I już przy pierwszym tankowaniu widać efekty ostatnich zmian/napraw. 200km w trasie + 100km po mieście = średnie spalanie 9l LPG/100km  Takiego wyniku nie mogłem wcześniej osiągnąć nawet na samej trasie
Przyzwyczaiłem się już do względnej ciszy w środku i zaczęło mi jednak trochę przeszkadzać to cykanie pod maską... Nie pisałem tego wcześniej, ale po ostatnich pracach mechanicy wydali na niego wyrok 
Jeszcze rok, max 2 lata i złomek może się złamać w pół... tak mocno gnije od spodu. Progi dziurawe, bagażnik pod butlą dziurawy, ruda żre go wszędzie jak tylko może... 
Ale przecież w końcu lekarze też już nie raz błędne diagnozy stawiali, więc może złomek przetrwa jednak dłużej  Przy okazji przeglądu postaram się go obfotografować od spodu i będzie jasne czy jest jeszcze co ratować...
Marcin-Krak - 27-03-2012, 19:34 _Slawek_, Kupuj szyny kolejowe i rób na nich stelaż dla złomka - wtedy zrobi się pojazdem nie do zdarcia
Ekhmm. Tak wiem jestem pokoleniem wychowanym na Mac Gyverze, Drużynie A i tym podobnych 
m6riano - 27-03-2012, 19:52
o uważaj żeby ci balast nie odpadł bo wtedy będzie 9 litrów... ale na bogato...PB..;-) Seichan - 27-03-2012, 20:16
Marcin, nie podrzucaj takich pomysłów, bo dla ratowania Złomka jeszcze Sławek będzie chciał wcielić je w życie 
Pewnie oglądałeś powtórki, bo to raczej seriale młodości trochę starszego rocznika
W porównaniu do rekina 9l/100 km byłoby całkiem przyzwoitym rezultatem
Marcin-Krak - 27-03-2012, 20:33
Ja aż taki młody nie jestem
Na złomie w końcu ostatnio był - to już Sławka znają - ale tam nie jest łatwo dorwać szyny
Seichan - 27-03-2012, 20:40
Ale młodszy od nas, a Mac Gyvera i Drużynę A oglądałam po powrocie ze szkoły
Chociaż w sumie mogłeś się łapać. Coś kojarzę, że mój braciszek też namiętnie oglądał te seriale, zwłaszcza Drużynę A. I - jeśli wskazany przez Ciebie na forum rocznik jest prawidłowy - to jest w Twoim wieku Zwracam zatem honor
To i mnie znają, bo i ja się załapałam na pomiary ftulca
Ale nie rozglądałam się, czy posiadają szyny. Ale jakieś pociągi u nas jeżdżą, więc i torowiska się znajdą 
Marcin-Krak - 27-03-2012, 20:53
Niestety/stety jest prawidłowy Ale się dobrze konserwuję 
Ostatnio się rozglądałem w Krakowie, bo potrzebowałem (nie do Maździuchny:P) i to niełatwa sprawa, w jednym to mnie nie wiem nawet czemu policją zaczęli straszyć więc jakby co, to uważajcie. Tak wiem, ze się na paragrafach znasz, ale ...
Seichan - 27-03-2012, 21:05
Ja też nie najgorzej
Spoko Sławek sobie wymyślił, że na najbliższą rocznicę ślubu kupię mu w prezencie "nowego" (czytaj: wolnego od rdzy) Złomka
Więc może szyny nie będą potrzebne
Krzyzak - 27-03-2012, 21:46 reparaturki progu do tego modelu spokojnie znajdziesz - jakieś nieco ponad 100 zł na stronę resztę musi zrobić sztukmistrz - albo można kupić fragmenty podłogi za naprawdę śmieszne pieniądze - 1.5 roku temu za 150 zł kupiłem 2 tylne ćwiartki podłogi - co prawda potrzebowałem elementy o wymiarach 20x40 cm ale dostałem jakieś 60x150 cm
_Slawek_ - 02-06-2012, 17:03 Z aktualności, Złomek do 15.06 ma czas na znalezienie sobie nowego pana Jak się nie uda to otworzą się tego dnia przed nim wrota Valhalli...
Korzyści z jeżdżenia na LPG były skutecznie niwelowane przez koszty utrzymania go przy jako takim zdrowiu w ostatnich 2 latach, a za dużo przeszedł żeby się nadawał do jakiejś gruntownej renowacji. Krzyzak - 02-06-2012, 18:54 szkoda go, ale decyzję doskonale rozumiem na szczęście u mnie E32 ma najlepsze blachy z całej 4-ki, więc siłą rzeczy zostaje
ale podobny dylemat miałem z Coltem i znalazł sobie nowy dom - choć jeszcze nie fizycznie, to już tpodsiadlo go zarezerwował i myślę, że niedługo u niego się pojawi _Slawek_ - 15-06-2012, 11:14 Jako że złomek specjalnie nie szukał nowego właściciela, to też go nie znalazł. Na złom także nie trafił, a to dzięki fto, które pojedzie wkrótce do wybielania. Kolejny ważny termin dla złomka to 23.07.2012 - kończy się OC
Dzisiaj bezproblemowo przeszedł obowiązkowy przegląd. Diagnosta stwierdził, że poza kilkoma dziurami w podwoziu nie jest wcale tak źle i że widuje dużo młodsze auta w o wiele gorszym stanie, jak kilkuletnie mazdy itd. No i że zdecydowanie łatwiej było by się go pozbyć gdyby był cały w jednym kolorze No nie wiem, jak dla mnie, to jego stan blacharski jest jego zaletą - nie trzeba się martwić tym, że ktoś go zarysuje, uderzy itp.
Kilka dni temu udało się złapać same 2-ki na liczniku, ciekawe jaki jest faktyczny przebieg. 
Jakoś szkoda się z nim rozstawać, tym bardziej gdy przegląd potwierdził, że właściwie jak na jego wiek nie ma się co czepiać drobiazgów
Soner - 15-06-2012, 18:43 I jeździj nim, aż się to stanie niebezpieczne. Nine dokładaj, chyba, że bezpieczństwo tego wymaga. I tak najbardziej ekonomiczny jest. Wyobrażasz sobie parkować FTO na mieście na codzień? _Slawek_ - 30-06-2012, 21:19
I tak się stanie. Złomek zostaje jeszcze co najmniej na pół roku. Przecież nie można oddać na złom sprawnego, jeżdżącego auta, a na pewno nie takiego, z którym się przejechało 100tys. w ostatnie 8 lat... Zresztą jak teraz wychodzi za niego 200 parę zł OC za pół roku to pewnie dostanie już dożywocie... |
||||||||||||||||||||||||||||||||||
