SHARK1979 - 23-11-2012, 01:42 Co to temat Omega 
Hugo - 23-11-2012, 12:45
wojzi - 23-11-2012, 13:08
A chcesz w pysk  
A na poważnie. To w końcu muszę po raz pierwszy od ponad pół roku wziąść uaktualnić to spalanie, bo w trasie to i poniżej 7 zejdzie
A wtedy 100 km = 38,78. A Omegę bym kupił i dziś. Może nie po Cari ale jako drugie autko. Bo przesiadać się kiedyś to mam zamiar tylko na coś większego 
Jaro1974 - 23-11-2012, 13:26 Ja po carismie raczej będę skłaniał się do zakupu galanta lub lancera w benzynie. Na razie póki co innej opcji nie przewiduję. A na razie jeżdżę carismą bo jeszcze dla mnie auta nie wyprodukowali
Faraday - 23-11-2012, 13:51
Bo Cari to fajne auto 
Ja mam ją 2,5 roku i jeszcze mi się podoba. Chociaż zewnętrzny wygląd już zaczyna mi się nudzić. Szczególnie tyl... ale na resztę nie narzekam. Trudno by było znaleźć lepsze auto. Jaro1974 - 23-11-2012, 14:15 Ja swoją już pięć lat jeżdżę. Ale faktycznie póki co trzeba się cieszyć z tego co się ma juar_78 - 23-11-2012, 20:01 A ja chciałbym utrzymać się w Mitsubish, choć niestety w nowszych rocznikach wybór nie jest tak duży w medelach i wersjach jak było to negdaj. Moja Cari to drugi mój Mitsu a trzecie auto w ogóle (pierwszy był, a jakże 126p). Po Cari myślalem o Galancie pierwotnie, ale najmłodsze gale to już obecnie co najmniej 10 letnie auta, więc odpada. To pozostał Lancer CS w kombi. Chyba mógłby godnie Cari zastąpić. Ale ostatnio coraz bardziej interesuje się też........ Grandisem 2,4. paczekrema - 23-11-2012, 20:21 EDIT: post niezgodny z zasadami forum! Sugeruję dokładną ich lekturę. EDIT by Jackie Hugo - 23-11-2012, 20:24
juar_78 - 23-11-2012, 20:44
Ale Gala DJ nie rozważałem. Trochę za brdzo egzotyczny
Jackie - 23-11-2012, 21:16 paczekrema, weź sobie do serca moją edycję Twojego postu. Z góry dziękuję. Pozdrawiam SOŁTYS - 23-11-2012, 21:59
Bardzo dobry wybór 
kubas - 23-12-2012, 16:23 W moim przypadku Panowie padło na Lanca. Aczkolwiek po przesiadce z Carismy oczekiwałem czegoś więcej. Efekt chyba spierniczył motor VW. Kultura pracy DiD'ka z Cari, a DiD'ka z Lancera to jak niebo i ziemia. Nie było to jak silniczek Renówki - cichótki, ładnie pracujący. Aczkolwiek absolutnie nie mogę narzekać, fajnie się zasuwa. Faraday - 28-12-2012, 08:25 Zacząłem się zastanawiać nad zmianą Carismy na jakiegoś Vana, ale trudno jest cokolwiek sensownego wybrać. Mnie podoba się Fiat Multipla, ale żona go nie chce 
Jedynym minusem Cari jest to, że trudno się do niej pakuje dziecko na fotelik. Może niedługo dzidzia sama będzie wchodzić do auta i problem się rozwiąże, ale póki co - jest dość niewygodnie. Zastanawiam się tylko czy jest sens kupować inne auto skoro Cari mam prawie 3 lata, wyremontowałem zawieszenie, zrobiłem wszystkie najważniejsze wymiany. Auto jest bezawaryjne, ładnie jeździ i dość dobrze się trzyma. Szkoda się z nim rozstawać. sniegu - 28-12-2012, 16:09 nie ruszaj ja też już myślałem o zmianie tylko po co skoro jak ty włożyłem w zawiechę gaz oświetlenie itd więc po co tu mam pewność że wyjadę i wrócę zawsze |
||||||||||||||||||||||
