To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Galant - Ogólne - Pożegnanie Galanta-co dalej?

5eba - 06-05-2013, 17:14

inq napisał/a:

Nie pół miliona tylko ~250kkm i porównuję je z moim 220kkm Galantem. Galant wygląda lepiej, ale to oczywiście kwestia użytkowania i dbania o auto.


Tzn chciales napisac tyle mial na liczniku :) Gwarantuje Ci ,ze zadne mondeo z przebiegiem jaki piszesz nie bedzie mial nic wytarte

Mi sie podoba S80 - ale ladne sa drogie a i jeszcze drozsze w utrzymaniu ... Puki co dziekuje :)

inq - 06-05-2013, 17:53

polaff napisał/a:
inq, nie chciał bym porównywać zużycie kierownicy w mondeo i galu z podobnym przebiegiem.

No dobra. Poddaje się.
Morfi napisał/a:
Nikt nie napisze o volvo v70 i passacie ?

Jeśli odpowiednik Galanta to z Volvo tylko S80. V70 ma sporo mniej miejsa z tyłu i dla mnie jest za ciasne. S80 z benzynowym 2.4 tym 170 konnym i jazda. Tylko musi być skóra itp. Passat to szmelcwagen i tyle. B5 strasznie pospolite i dla ludu, B6 brzydkie. B7 mi się podoba, ale to już inna bajka.
5eba napisał/a:
Tzn chciales napisac tyle mial na liczniku Gwarantuje Ci ,ze zadne mondeo z przebiegiem jaki piszesz nie bedzie mial nic wytarte

Mi sie podoba S80 - ale ladne sa drogie a i jeszcze drozsze w utrzymaniu ... Puki co dziekuje

Zakończmy temat Galant vs. Mondeo. Ja wolę Mitsu, inni Forda i tak już niech zostanie.

Jeśli chodzi o S80 to nie jest droższe od Mondeo czy Galanta w podobnym stanie. Dobry samochód musi swoje kosztować. Utrzymanie też na podobnym poziomie. To nie te czasy jak sklepy części do Volvo sprowaddzały w 14 dni i z ciężkie pieniądze.

5eba - 06-05-2013, 18:04

inq napisał/a:
Passat to szmelcwagen i tyle.


No i tu sie zgadzamy :partyman:

Co do S80 - ja patrze na to z jeszcze innej strony - nowe auto bylo drogie i raczej ten model kupuja ludzie ktorzy wala kilometry, dlatego trzeba kupic swieze auto by sie nim pocieszyc takze cena mondeo mk 3 czy Galanta na takie cos co bym chcial raczej nie starczy :)

polaff - 06-05-2013, 18:21

inq napisał/a:
Ja wolę Mitsu, inni Forda
ja nie powiedziałem że wolę forda - w fordy wplątałem się przypadkowo i tak już jakoś została, a mitsu to zaplanowana strategia z wiadomych względów.
5eba napisał/a:
inq napisał/a:
Passat to szmelcwagen i tyle.


No i tu sie zgadzamy :partyman:
o to jest nas trzech. Zresztą ja jak każdy fordziarz "kocham" wieśwageny :twisted:
inq - 06-05-2013, 18:29

Zależy ile kto chce wydać. Rocznikowo ceny są bardzo zbliżone. Tak samo Mondeo, Galanta jak i S80 można kupić za 10 jak i za ponad 20 tys. Z czasów moich poszukiwań (2011 i 12 rok) to wiem, że za 10k nie kupisz nic wartego uwagi, ale za 18k już znalazłem S80, które by było moje gdyby nie to, że Diesel.
fj_mike - 06-05-2013, 20:00

inq napisał/a:
Prowadzenie jak prowadzenie, ale komfort jazdy dużo gorszy.

Zależy pewnie od konfiguracji. Miałem okazję robić trasę takowym i szczerze: komfort jazdy, prowadzenie na plus dla Forda. Niestety.

sampler - 06-05-2013, 20:12

Tak sobie czytam porownania bo akurat chodzi mi w przyszlosci po glowie mondeo mk3 w wersji st220. Powiem szczerze ze 50% z nas pewnie kupi po galancie mondeo w wersji 2.5 V6 lub 3.0 V6. Mondeo chyba kazdy zna z wygladu. Szału nie ma. Wersja ST jest troche atrakcyjniejsza, ma troche dodatkow. Wnetrze jest typowo fordowskie. Nie wiem jak roznia sie wersje ale typowe mondeo 1.8 ma twarde plastiki w porownaniu do galanta. Zawieszanie konstrukcyjnie to niezly archaizm. Moim zdaniem najslabszy punkt mondeo. Podobne troche do galanta z lat 88-92 E3x. Przód McPherson, tyl potezne sanki mocowane tulejami metalowo-gumowymi (niby wytrzymuja max 120 tys). W prowadzeniu mimo ze to nie wielowachacz ludzie nie narzekaja. W wersji ST jak ktos wspomnial fotele recaro wygladaja calkiem fajnie. Nie wiem jak z wyciszeniem w wersjach V6 bo nie jechalem. Takie mondeo mozna znalezc nawet z lat 2006 i mysle ze to ostatnie takie auta w miare niezawodne. Silnik z wersji ST to V6 na bazie mazdy ale bez zmiennych faz. Jest jednak napedzany łancuchem (+0.5 l/100 km) i jest to DOHC - 4 walki rozrzadu. Z tego wzgledu ze rozrzad ma spora bezwladnosc spalanie min to 10 l dla 226 KM ST. Chyba niezle. Przyspieszenie jest calkiem dobre na poziomie 7s dp 100. Idzie lepiej niz 190 KM Accord Type S. Nowsze mondeo St (2.5 Turbo) juz ponoc nie jest tak dobre ale to juz inna bajka.
polaff - 06-05-2013, 20:20

sampler napisał/a:
Zawieszanie konstrukcyjnie to niezly archaizm. Moim zdaniem najslabszy punkt mondeo.
na początku poprzedniej dekady mój kolega ma polibudzie mial wykłady o wzorcowym zawieszeniu aut segmentów C i D. Wykładowca jako wzorce podał mondeo mk3 i fokę więc nie masz racji... Co do trwałości to tak jak wspominałem nic oprócz amorów i sprężyn nie wymagało uwagi...
A i żeby było jasne piszę o fordzie bo bronię marki ze względu na wyssane z palca stereotypu o marce i nie szanuję stereotypów o wieśwagenie i innych niemickich śmiecio autach.

Rafal_Szczecin - 06-05-2013, 20:31

co dalej po galancie ?

podstawa to cos co nie rdzewieje, i cos z normalnym (cztaj nie wielowahaczowym ) zawieszeniem .
moj typ to volvo s40/ v50 2,0d , fakt, mniejsze od galanta, nie V'ka, ale za to prowadzenie i pancerne zawieszenie zdecydowanie przemawia za tym autem .


co do rozwazan ST220, trzeba liczcy sie z tym, ze najwieksza bolaczka tego auta sa problemy z zacieraniem sie silnika - panewki leca na leb i glowe, auto musi jezdzic ze stanem oleju pod max. o padajacych cewkch i silnikach krokowych nie wspominam, bo to w sumie pierdola w porownaniu do wymiany silnika. ( remonty nie wchodza w gre )
fotele w ST to bajka, plastiki w srodku tez bardzo ok ,materialy miekkie, dobrze spasowane, auto toleruje LPG, przyspiesza szybciej niz galant ( duzej roznicy nie ma,ale jednak zawsze ) , trzeba zwracac uwage na gnijace ranty drzwi - byla akcja serwisowa na ktorej wymieniali cale drzwi, i padajace centralne zamki, wg.mnie auto godne polecenia.

fj_mike - 06-05-2013, 20:31

polaff, dołączam do Ciebie. Na Monedo można psioczyć, ale ten kto jechał to o zawieszeniu złego słowa powiedzieć nie może.
polaff - 06-05-2013, 20:40

fj_mike, dzięki :D Niech wypowiadają się Ci co jeździli a nie z plotek znają.
5eba - 06-05-2013, 21:44

polaff napisał/a:
fj_mike,a nie z plotek znają.

A takich jest najwiecej :)

Co do twardych plastikow, poszedlem na podworko i porwnalem mondi/galant - roznica jest na + dla Galanta jedna - miekkia gora tapicerki drzwi

fj_mike - 06-05-2013, 21:52

5eba napisał/a:
porwnalem mondi/galant - roznica jest na + dla Galanta jedna - miekkia gora tapicerki drzwi

Trudno się z tym nie zgodzić :wink:

Hugo - 07-05-2013, 08:09

sampler napisał/a:
chodzi mi w przyszlosci po glowie mondeo mk3 w wersji st220
Hehe, mi też, w sedanie to jest po prostu cudo!
bbandi - 07-05-2013, 11:21

Morfi napisał/a:
O Volvo nikt nie wspomni ?


Brat ma Volvo S80 2.4 20V (140KM) 2002r, jeździłem - wnętrze o wiele, wiele bardziej przestronne niż w Galu a z tyłu to już przepaść można poczuć się jak prezes :D , wyciszenie również dużo lepsze.
Z zewnątrz toporny i mało atrakcyjny z wyglądu, nie wiem jak inne jednostki ale ta 2.4 to tak średnio dynamiczna, auto zdecydowanie na dłuższe trasy.
Nie wiem dokładnie ile on tam władował w naprawy ale grubą kase (w sumie zrobił przez rok 60 kkm), sporo elektroniki, np kontrolka spalonej żarówki.
Ładne zegary, troche zbyt przeładowana konsola środkowa, spasowanie elementów myślę że podobnie jak w Galu.
Akurat w tym wariancie nie ma skóry, fotele są wygodne tutaj dodatkowo podgrzewane oraz elektrycznie regulowane wraz z pamięcią ustawień
No i największy atut - blachy, tu nie ma co sie rozpisywać...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group