cabaniarz - 19-05-2011, 18:08 Problem może tkwić w wyważeniu koła - warto sprawdzić, za ząbkowanie opon może też odpowiadać niesprawny amortyzator  .
A dokupiona opona jest tego samego typu? Na jednej osi muszą być takie same. berladi - 19-05-2011, 19:15 Witam. Wiem,wiem,ludzie są różni z różnym poziomem wiedzy,ja wiedzę posiadam  więc kategorycznie wykluczam złe wyważanie(nie ma związku ani ze ściąganiem,ani z ząbkowaniem),opona jest także taka sama(masakra aby ją zdobyć,jedynie na zamówienie  ).Wykluczam amortyzator,gdyż ząbkują dwie opony tylne.Aby amortyzator powodował ząbkowanie to musiałoby bujać całym autem(kwestia przyczepności opony do jezdni).
megas1 - 19-05-2011, 20:01 Dodam jeszcze jedną rzecz od siebie - czy mówili wam przy wymianie opon o skrzywionych felgach? Mi dwukrotnie - nawet specjalnie mnie wołali żeby mi pokazać minimalny skok felgi. Za każdym razem prosiłem o założenie takiej felgi na tył - (już wyczerpałem limit przekładek) robertdg - 20-05-2011, 08:46 berladi, a nikt Ci nie powiedział, że są opony, które mają tendencje do ząbkowania  Co do ściągania, masz jedną nową opone, a reszta ma już przejechany jakiś dystans, więc się nie dziw, bo różnica wwysokości bieżnika potęguje takie efekty.
berladi - 20-05-2011, 16:30 Witam. Problem mój drogi robertdg, powstał z pobieżnego przeczytania mojego pierwszego postu(niekoniecznie przez ciebie).Po pierwsze uznaję za całkowicie normalne ząbkowanie opon,pytałem tylko czy u was też ząbkują.Po drugie dodatkową oponę kupowałem przy przebiegu około 3000 i od początku był problem(byłem go świadomy).Post powstał po przejrzeniu i przeczytaniu innych postów np o ściąganiu i głównie do tych osób był skierowany jako ewentualna sugestia i podpowiedź.Dunlop mimo jakoby wyższej a przynajmniej średniej półki też wypuszcza bubla.Padnie pytanie dlaczego jej nie reklamowałem.Otóż auto mam z 2009 roku(wyprzedaż rocznika) i takie opony były w aucie.Kupując nową oponę w 2010 nie zwróciłem uwagi na znacznik roku na nowej oponie,a tu okazało się że jest z 2009.Firma gdzie kupowałem wypięła się,gdyż nie byłem w stanie udowodnić że akurat ta opona jest od nich.W ten sposób mając fakturę zakupu nie mogę reklamować towaru(opony).Po prostu pech. Dzięki robertdg, za czas który poświęciłeś dla mnie i chęć udzielenia pomocy. tomaszekk7 - 20-05-2011, 16:49 W Escortach kiedyś montowano opony Presto + Dębicy. I z tymi oponami był problem ząbkowania. Czasami jest to kwestia ustawienia zbieżności. Jak jest w tym przypadku nie wiem . Trzeba było by sprawdzić ustawienie zbieżności na tyle. Swego czasu miałem clio II , w którym miałem ząbkowane opony. Reklamowałem problem w Continentalu ( opona ECO Conti ), ale to nie przyniosło skutków. Serwis sprawdzał mi zbieżność i ustawienia były prawidłowe. berladi - 20-05-2011, 18:59 Witam. http://www.auto-swiat.pl/...niami-ogumienia jaca71 - 20-05-2011, 22:04 berladi, Ja tam się nie znam na ząbkowaniu - jakbyś mi pokazał poząbkowaną to bym nie widział różnicy z "normalną". Co do ściągania miałem oryginały Yokohama całoroczne (import samochodu z USA) i były git samochód chodził jak po sznurku. Potem rozciąłem jedną (bulwa z boku) i musiałem na gwałt kopić dwie na przód bo zobaczyłem bąbla dzień przed wyjazdem na wakacje. Kupiłem najtańsze Firestony chyba TZ3000 i dalej git jak po sznurku. Na zimę musiałem przez to kopić zimówki i kupiłem zachwalane GY UG7+. Nie ma się do czego przyczepić jeśli chodzi o zachowanie zimą. Ale ściągały na lewo jak diabli. Trzeba było trzy zamiany zrobić wszystkich opon (mam nieszczęsne czujniki ciśnienia i felgi muszą trafić na miejsce) żeby było do przyjęcia. nie ciągnęło ale kierownica minimalnie krzywa. Czyli na tanich oponach jest ok. A na lepszych nie 
Bądź więc mądry i pisz wiersze. robertdg - 20-05-2011, 22:18 Nie zawsze to co drogie jest dobre, w Volvie miałem opony które kosztowały blisko 400zł za sztuke, borykałem sie z tym samym problemem, wymieniłem kazdy element zawieszenia który wykazywał jakiekolwiek zużycie, robiłem pełną geometrie, problem pozostawał, wkurzyłem się i zamówiłem budżetowe tureckie kapcie, od tamtego czasu jak ręką odjął, zero problemów hałasu, ściagania, nie będe hipokrytą jezeli zaznacze, że sama przyjemnośc z jazdy
jarekjk - 06-06-2011, 19:25 Temat postu: dziwne sciąganie kierownicą Czy macie tak samo w swoich Miskach , że gdy jedziecie 60-80 km/h i zaczynacie hamować to wykręca Wam z dłoni uparcie kierownicę w lewo ( nie natrafiłem żeby wyrywało ją w prawo ). Zbieżność jest ok bo jak jadę na wprost to kierownica idzie równo . Może wiecie co jest przyczyną takowego zachowania ? krzychu - 06-06-2011, 19:39 a to impulsywnie czy ciągle ciągnie? RalfPi - 06-06-2011, 21:55 Też mam ściąganie, ale jakoś mi to specjalnie nie przeszkadza... Bo niby w czym ma przeszkadzać?? Jak wjeżdżam w zakręt, to też muszę kierownicę skręcić - siłować się z nią:) Więc nie ma co się przejmować. Może nierówne obciążenie, może klocki nierówno pościerane, może nierówna nawierzchnia - przechylona pod jakimś kątem.. hmm? Albo jakieś koleiny? Co myślicie? Pozdrawiam krzychu - 06-06-2011, 22:09 Koleiny na pewno mają wpływ. Jak szerpie kierownicą to tarcze... jaca71 - 06-06-2011, 23:00
Ja wiem że można "kochać" swój samochód i na siłę utwierdzać się w przekonaniu o dobrym i jedynie słusznym wyborze samochodu, ale na Boga są granice. Ściąganie podczas hamowanie nie ma prawa występować w 20 letnim struclu, a co mówić o nowym samochodzie!!! Uwex - 07-06-2011, 07:53 jarekjk - trzeba jechać na stacje diagnostyczną i sprawdzić przede wszystkim hamulce- objawy są takie jakby prawa strona słabo hamowała. Ja bym z tym nie czekał, ba jak trafi się nagłe hamowanie na mokrej nawierzchni, to efekty mogą być nieciekawe. |
||||||||
