Forum ogólne - Instalacja wodorowa
krzychu - 29-12-2013, 16:44
Myszon - u mnie po odpaleniu na parę sekund (jak jest zimno) obroty wędrują w okolice 2 tys  , dopiero potem spadają na 1,5tys i potem już płynnie wraz ze wzrostem temperatury opadają.
Mnie się to wydaje sztuką dla sztuki i nie wiem czy Ci się poniesione koszty kiedyś zwrócą w oszczędnościach... Można oczywiście kupić opony o małym oporze i pobawić się wagą oraz aerodynamiką bo fizyki nie przeskoczysz, a silnik jakoś tam został zaprojektowany i jakby za 10zł można było urwać 0,1l/100km to by to 10zł dołożyli do serii.. A dołożenie 500zł żeby zaoszczędzić 0,1l/100km to się zwróci po 100 tys km? Pod warunkiem, że wynalazek przetrwa 100 tys i Lancer nadal będzie jeździł w Twoich rękach.... Może lepiej gaz zamontuj? Tam możesz się bawić sam mieszanką, mapami i przypalać gniazda zaworowe w zamian za oszczędność... Chociaż zdaje się elektronika po jakimś czasie sama sobie podbije przez co potem nie chce palić na benzynie itd, ale odłączasz akumulator i znowu od nowa A jak lubisz się sam bawić to gaz też może sam zamontujesz? Wiadomo gaz niebezpieczny, ale jak się wie co robić?
A wady Lancera... mogę się wypowiedzieć o moim modelu, jak na razie 70 tys tylko eksploatacja... A pali tyle ile mu wleję.
Myszon - 29-12-2013, 17:30
U mnie z obrotami jest dokładnie tak samo ,wiec jestem spokojny,dzięki.Kasę wrzuciłem ale są rezultaty.Za 10zl tez nic nie zrobisz a koszty nie maja się zwrócić ba takie są testy i badania.Ledy,drl-e i inne części zawsze sobie zabiorę.Strat jest niewiele .Liczy się to co już przetestowałem i małe doświadczenie.To co zostało w silniku to już eksploatacja.Ja mam nakręcone grubo ponad 240tysi.Auto bierze rdza i a części eksploatacyjne się zużywają.Auto dobre i jak się coś stanie to nawet sobie sam naprawie.Gaz kosztuje kolo 2500zl(nie stać mnie i zobacz ile trzeba mieć wiedzy i sprzętu zęby gaz obsłużyć).Jak sam założę to nie przejdę u diagnosty.Na początku myślałem ,ze jak 0.5l zaoszczędzę to będzie super wynik.Temat się rozwija.Nie boje się zmian i nie siedzę z założonymi rękoma.
Skoro wspominasz o fizyce to dlaczego auta z tych samych lat ,tej samej pojemności i tej samej zasadzie działania palą różnie.Sa po prostu różnie dopracowane.Zgadza się ,że nie jest to prosty temat.Jednak proste rozwiązania często są najlepsze,najtańsze i od takich zaczynam.
Auta nie sprzedam.Będę jeździł i ulepszał co się da i dążył do tego żeby palić jak najmniej.Jeśli nic się nie będzie działo to lepiej dla mnie.Coś w życiu trzeba robić.Nóż,widelec się na coś ciekawego wpadnie.Samo nie przyjdzie na pewno:)A piszę to z myślą ,że ktoś gdzieś coś kiedyś robił i podpowie.
Mi nawet magnetyzery podpowiadają ze względu na lepsze dopalenie mieszanki i mniejsze zanieczyszczenie spalin(co jest udowodnione) mimo braku oszczędności.Dotarłem do informacji a nawet patentów amerykańskich jaka powinna być prawidłowa budowa oraz użyte materiały.To co masz na allegro nie ma prawa działać(dziwić się opisom i nastawieniem ludzi).Jest gdzieś w necie praca gościa który badał wpływ magnetyzerów na silnik diesla w laboratorium w pl.Uzyskał pewnie różnice których nie chce teraz przytoczyć bo nie pamiętam.Też pomyśle na budowa i założeniem.
Dla mnie ważna jest świadomość tego co można zrobić.Jeździć i obserwować:)
Krzyzak - 31-01-2014, 14:49
jest już dość spore zamieszanie na forum Davida Icke
jeden gość demaskuje machinę oszustwa - zresztą, wklejam jego posty:
| Mirkas napisał/a: | Witam was wszystkich gorąco, chociaż za oknem jest mroźno. 
Chciałbym "opublikować" u was tekst, który został usunięty z forum: http://davidicke.pl/forum.
Nie mogłem uwierzyć w to co tam się dzieje, to po prostu przerosło wszelkie wyobrażenia. Forum poszukiwaczy prawdy, badaczy teorii spiskowych, nwo, rozwój duchowy itd..., które szczyci się obnażaniem kłamstw, oszustw, manipulacji, i innych grzechów systemu - samo uczestniczy w kłamstwie i oszustwie.
Przeczytajcie moje posty, które moderatorzy usunęli (moderatorem tego działu jest sam boss Krzysztof Rogala) i po tym jak zamieściłem je ponownie "całkowicie" zablokowali mój profil (Mirek). Bronson napisał nawet tam o tym...
Powiem wam, że zdaję sobie sprawę, że wielu będzie trudno w to uwierzyć, gdyż brzmi to nieprawdopodobnie, że moderatorzy i administratorzy forum biorą udział w takim niegodnym procederze.
Mam jednak dowód, w postaci tego "urządzenia", które niefortunnie w chwili słabości zakupiłem (nawet nie planowałem tego - to był impuls, diabeł mnie podkusił jak to się mówi). Widocznie tak miało się stać, by położyć kres temu, by nie oszukiwali więcej i nie mamili użytkowników tymi kłamstwami. Ten wynalazek to zwykły słoik z rurkami, urządzeniem do robienia mgiełki, pompką i palnikiem. Mogę nawet nagrać film w wysokiej rozdzielczości, by wam pokazać, jeśli będzie taka potrzeba.
Przekonany jestem teraz, że większość użytkowników w tych wątkach z generatorami to fałszywe profile stworzone by ułatwić oszustwa, by ludzie pomyśleli tak jak ja, że skoro tyle osób pozytywnie się wypowiada o tych "generatorach" i nawet sami moderatorzy forum i administratorzy... (oczywiście nie wszyscy!!!) to musi w tym coś być.
Jest tam dużo wspaniałych ludzi i jestem przekonany, że większość nie ma pojęcia o tym oszukańczym procederze (i ciekawe co jeszcze może się wyrabiać tam o czym nie wiem?).
Ok wklejam swoje posty (napisane, zamieszczone i usunięte w poniedziałek 27.01.2014), które tym razem zapisałem sobie i nic w nich nie zmieniałem:
Pierwszy był zamieszczony tutaj:
http://davidicke.pl/forum...zny-t12738.html
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
UWAGA!
UŻYTKOWNIK jerzyadamski TO ZWYKŁY OSZUST!!!
Piszę to z pełną odpowiedzialnością.
Śledziłem ten wątek od kilku tygodni i wątek pokrewny: Generator
HHO - wodór z wody dodany do paliwa.
Był to zresztą jeden z głównych powodów, że zdecydowałem się zarejestrować na tym forum.
W wątku o generatorze HHO zresztą napisałem kilka moich pierwszych postów, które wraz z postami jeszcze innych użytkowników obnażały wiedzę jerzyadamski, który nie odróżniał nawet koła zamachowego od koła przekładni i opowiadał bajki (teraz już mam pewność co do tego) o jakimś silniku od skutera, który wytwarza kilkakrotnie więcej mocy, niż przewidziano fabrycznie...
Wszystkie te posty - cały fragment tamtego wątku został usunięty (żałuję, że nie skopiowałem - ma pytanie: czy trwale został usunięty, czy jest gdzieś przechowywany? ) przez moderatora.
Pomyślałem wtedy, że jerzyadamski widocznie jest kimś w rodzaju guru na tym forum i nie wolno go denerwować wytykając mu błędy, gdyż ma taki wkład w wyzwolenie ludzkości. Wie jak pozyskiwać energię z wody!?!?!? Silnik na wodę... Toć to perpetuam-mobile. Sen o wolnej energii się spełnia na naszych oczach. Jakaś dobra wiadomość w tym zakłamanym świecie.  :zły: :bangheadwall:
To co jerzyadamski wypisuje tu od początku wydawało mi się bardzo nieprawdopodobne. Bardzo dziwiłem się, że wątek tak się rozbudował i tyle użytkowników chwaliło sobie te urządzenia.
Miał wsparcie bossa forum - tu :
| Krzysztof Rogala napisał/a: |
Mam do nieprzyzwoitości rozbudowany temat o orgonitach i chembusterach to i na HHO znajdzie się miejsce,
dlatego liczę koniecznie na to że ktoś poprowadzi ten temat. :tak:
Zapewniam Cię że traktujemy temat poważnie, jeżeli masz taką możliwość i chęci to możemy Ci nawet pomóc konkretnie. |
Postanowiłem więc osobiście przekonać się co to za wspaniałe urządzenia oferuje słynny adamski.
Co innego filmiki na YouTube, a co innego urządzenie w ręku. Zadzwoniłem więc tydzień temu do adamskiego i zapytałem o te rewelacje, które umieścił na tej swojej śmiesznej stronce (http://aleegrospecial.pl.tl/ULTRASONICZNY.htm) :
| Cytat: | Generator ultrasoniczny idealny do celów grzewczych. Połowę cieczy aktywnej w generatorze tworzy WODA !
Cała ciecz w generatorze wystarcza na bardzo długo litr takiej cieczy to około UWAGA ! Tydzień grzania w piecu na opał standardowy oczywiście uwzględniając przerwy po nagrzaniu pieca. Generator już w profesjonalnym zestawie z profesjonalnym palnikiem i odpowiednią instrukcją można tanio nabyć dzwoniąc pod numer 513085720 lub pisząc zamówienie na email. jerzyandreas@gmail.com |
Adamski jakimś cudem przekonał mnie, że to prawda. Skręcać to on potrafi muszę przyznać!
Wyszedł u mnie poziom polskiej edukacji (a skończyłem polibudę    :bangheadwall: ), a właściwie to bardziej zajmowanie się teoriami spiskowymi - w nadmiarze mogą zaszkodzić jak widać, gdyż człek uwierzył, że go w szkole okłamali i w rzeczywistości jest tak łatwo pozyskać wodór z wody (pomijając jaki to wodór jest wybuchowy, pewnie kolejne kłamstwo nauki...).
Zamówiłem więc ten jego "ultrasoniczny generator wodoru" do przetestowania. Mówił przez telefon, że będę musiał tylko dokupić jeszcze jakąś ciecz (dokładnie jaką nie chciał zdradzać - wiem już dlaczego), a jaką dokładnie podane jest w instrukcji. Mówił tylko, że jest łatwo dostępna w każdym małym mieście w sklepie. Dopiero z instrukcji, w której był też link do tego forum dowiedziałem się, że to cieczą jest (uwaga!) - BENZYNA!!!.
Miałem już wtedy bardzo duże wątpliwości, ale poszedłem testować ze szwagrem. Mruga Niezły miał ze mnie ubaw! Okazało się, że paliły się opary benzyny, która miała być tylko katalizatorem. Wlałem tam pół szklanki benzyny, co starczyło na około godziny niewielkiego płomienia.
Element ultrasoniczny pochodził od urządzenia, które robi mgiełkę - robił więc mgiełkę z benzyny może z niewielkim dodatkiem wody.
Jerzyadamski skasował 450 zł za ten bubel - płatne przy odbiorze, bo jak twierdzi jest uczciwy. W piątek i w sobotę nie odbierał telefonów, podobnie dzisiaj. Dopiero jak zadzwoniłem z innego numeru (!) odebrał i wciskał mi kity, że wiedziałem co biorę a o wodorze nie było mowy (powiedział, że na wodór to jest generator HHO). No ku.wa jak mi ciśnienie podniósł, chociaż spodziewałem się, że będą problemy z odzyskaniem kasy.
W trakcie rozmowy rozłączył się i nie odbiera telefonów!
Jako, że sprzedaje przez Allegro, to myślę, że go "dojadę", gdyż dla sprzedających przez internet obowiązuje dwutygodniowy okres zwrotu towaru. Chociaż zdaję sobie sprawę, że może być ciężko odzyskać kasę, ale ja tego tak nie zostawię.
Mam tu prośbę do was, kto się zna bądź miał podobne doświadczenia z oszustami sprzedającymi przez internet o radę - jak to najlepiej przeprowadzić?
Proszę o nie usuwanie tego postu, żeby inni użytkownicy wiedzieli z kim mają do czynienia. Wiem co piszę i mam 100 % pewność co do tego, że to zwykły oszust.
Nie dziwne, że wyleciał z forum elektroda wcześniej, zanim tu trafił. Nie były to fanaberie użytkowników tamtego forum, teraz się okazuje, ani żaden spisek.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
A drugi tutaj:
http://davidicke.pl/forum...liwa-t1487.html
Ludzie chciałbym was przestrzec.
UŻYTKOWNIK jerzyadamski TO ZWYKŁY OSZUST!!!
Jacolo, ty który prowadzisz bloga http://prawdaxlxpl.wordpress.com/
z wyrazem prawda w nazwie, powinieneś bardziej uważać. Forum gdzie prawda jest na piedestale jakby, a tu taki wielki przekręt i to tak długo się utrzymujący i żerujący na ludzkiej niewiedzy i zaufaniu. Że też przez tyle czasu nikt się nie zorientował, że jerzyadamski to kanciarz?
Chyba, że z generatorem HHO jest inaczej niż z generatorem sonicznym. Nie mniej uważajcie, gdyż gościu jest zakłamanym oszustem, co opisałem w wątku:
http://davidicke.pl/forum...-t12738-30.html
Chciałbym żeby było inaczej, też od długiego czasu zastanawiam się nad tanimi sposobami pozyskiwania energii.
Free energy, darmowa energia, wolna energia - temat ten spędza mi czasem sen z powiek, zastanawiam się czy istnieje?; czy odkryjemy?; kiedy odkryjemy?
Jednak na pewno nie w ten sposób, nie za sprawą adamskiego. :nieee:
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Potem jak mi je wywalili i byłem już nieźle wkurzony wkleiłem je jeszcze raz, oraz dopisałem jeszcze to:
"Qrwa widzę niezły tu syf jest.
Wywalając to ostrzeżenie macie współudział w oszukiwaniu ludzi.
Nie mogę uwierzyć własnym oczom?
I to ma być środowisko alternatywne? To ma być poszukiwanie prawdy?
Chronicie oszusta i złodzieja? Czy może ciężko wam się przyznać do porażki.
Sprawa śmierdzi na odległość. W życiu bym się nie spodziewał. To tak się prostuje kłamstwa? Poprzez wyrzucanie niewygodnych wpisów - mimo, że są prawdziwe i obnażają fałsz i oszustwo?
Narzekacie to poziom NTV, że nie sprawdzają co podają i nie prostują kłamstw - Krzysztof pisał, że nie pozwoli tego zrobić z tego forum!
O co tu chodzi?
Czy palnik do spalania oparów benzyny można nazwać sonicznym generatorem wodoru?
Wciska się ludziom kit, że zaoszczędzą na rachunkach, a sprzedaje się im najdroższe możliwe rozwiązanie - spalanie wysokooktanowej benzyny za pomocą palnika.
Wklejam jeszcze raz mój ostatni post, który został usunięty.
Pewnie znowu wywalą i może usuną jeszcze mój profil do tego? Wówczas nie będę już miał wątpliwości o zamiarach administratorów i moderatorów tego forum."
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Nie otrzymałem (przynajmniej do tej pory) żadnej wiadomości ani wyjaśnienia od administratorów forum, ani od nikogo. Jeśli to nastąpi dam wam znać. Jeśli ta sprawa wyjaśni się w jakiś pozytywny sposób (w co coraz bardziej wątpię), i okaże się, że obraziłem kogoś niewinnego lub zniesławiłem, to przeproszę, wycofam ten tekst lub zmienię i przyznam się do błędu, jeśli mi się go udowodni.
Wybaczcie, że wyszedł taki długi ten opis, starałem się jak najkrócej, ale i też dokładnie i zrozumiale opisać. Ocena jak zawsze należy do czytających. |
RalfPi - 31-01-2014, 17:12
| Myszon napisał/a: |
Mi nawet magnetyzery podpowiadają ze względu na lepsze dopalenie mieszanki i mniejsze zanieczyszczenie spalin(co jest udowodnione) mimo braku oszczędności.Dotarłem do informacji a nawet patentów amerykańskich jaka powinna być prawidłowa budowa oraz użyte materiały |
Odwołasz Nas do źródeł?
[ Dodano: 31-01-2014, 17:13 ]
| Krzyzak napisał/a: | | jest już dość spore zamieszanie na forum Davida ...Icke |
I tak wiele osób będzie w to wierzyć - patrz u Nas na Forum chociażby..
sveno - 31-01-2014, 18:28
przeraża mnie to co tu czytam.... 
Myszon - 31-01-2014, 18:51
Może uda mi się nawet odszukać pracę polaka jaką znalazłem w necie na temat magentyzerów. Oczywiście wszystko odbywało się w warunkach labolatoryjnych. Badany był silnik diesla z i bez magnetyzerów.Z badań wynikało ,że silnik ma lepsze parametry ale niewiele.
Adamski zrobił słoik i nakręca na siłę ludzi do zakupu.Niestety trzeba trochę szperać w temacie ,żeby załapać o co chodzi.
Omijać Adamskiego i jego forum bo tam propagowany jest słoik który produkuje wodór w bardzo mały ilościach.
Gość jest przykładem na to, że potrzebna jest duża wiedza aby ten temat jakoś ugryźć.
Takie chamstwo i oszustów trzeba tępić.
Jednemu się nie udało z braku niewiedzy i zaraz robicie taki szum?
A co z tymi którzy jeżdżą i oszczędzają?Tyle ludzi po prostu kłamie?
Wklejcie jakieś pozytwy tylko nie z davidicke:)
Jak sam przetestuje to uwierzę . Na razie podchodzę z dystansem jednak dla mnie ma to sens...
krzychu - 31-01-2014, 19:03
Turbinka kowalskiego też podobno działała i też były "prace polaka"...
A co do tematu to wiedziałem, że ktoś napisze: "to przecież jednostkowy przypadek"... "to że ktoś oszukuje nie znaczy, że wszyscy"....
Myszon - 31-01-2014, 19:31
Wiadomo ale czy o to chodzi ,żeby cytować jakieś wpisy.
Zróbmy zrzutkę i przetestujmy to wspólnie.Choćby dla zabawy... .
Zadziała będziemy dziwić.
Nie zadziała będziemy się śmiać:)
Magnetyzery:
http://pl.wikipedia.org/w..._samochodowe%29
Wpisać w wyszukiwarkę nr patenu: us 2008/0111656 a1
oraz http://www.pan-ol.lublin....rol7/Szyjka.pdf
Wystarczy ,że będzie mniejsza emisja toksycznych spalin i mi to wystarcza i dlatego je sobie zrobie...
Na stacji diagnostycznej chyba bez problemu mi bezpłatnie przebadają spaliny?
Mogę st sprawdzić i dać cynk.
sveno - 31-01-2014, 19:35
Myszon, osłabiasz mnie.
Temat daje do ignorowanych, nie widzę sensu marnowania czasu na niego.
Pozdrawiam
Myszon, niech moc wodoru będzie z Tobą.
Myszon - 31-01-2014, 19:43
ale Sveno.O co Ci chodzi?
Ja chce to sprawdzić dla siebie ,żebym nie musiał czytać przepychanek kto ma racje.Zle się to czyta jak jeden ciśnie na drugiego.
Nie widzisz sensu a ja widzę jednak zauważ ,że chce to sprawdzić tak dla jaj.
Mnie to ani ziębi ani parzy.
Nudzę się jak nic się nie dzieje:)
RalfPi - 01-02-2014, 07:31
| Myszon napisał/a: |
Może uda mi się nawet odszukać pracę polaka jaką znalazłem w necie na temat magentyzerów. Oczywiście wszystko odbywało się w warunkach labolatoryjnych. Badany był silnik diesla z i bez magnetyzerów.Z badań wynikało ,że silnik ma lepsze parametry ale niewiele. |
Odszukaj i Nas odwołaj.
Czy ktoś potwierdził rezultaty badań?
Ile kosztują magnetyzery i jakie są wskaźniki co do zwrotu inwestycji? (np. IRR)?
[ Dodano: 01-02-2014, 07:33 ]
| Myszon napisał/a: | Mnie to ani ziębi ani parzy.
Nudzę się jak nic się nie dzieje:) |
Ale to jest raczej średni pomysł - lepiej pójść na praktykę do mechaniorka - lepiej się od kogoś uczyć, niż samemu wszystkiego...
PS Jakieś rok temu twierdziłeś co innego pisząc pod moim adresem:
[ Dodano: 01-02-2014, 07:36 ]
| Myszon napisał/a: | | Nie bede szukal teraz info ktore wykopalem po setkach godzin przed kompem zeby ci cos udowadniac.Dlaczego koncery sie tym nie interesuja??Smieszne pytanie.Poniewaz masz palcic za benzyne tyle ile ci karza.Jak poszukasz to znajdziesz w necie strone, ktora opowiada o dofinansowaniu projektu ktory porusza temat wtrysku wodoru do silnikow spalinowych i to u nas w Polsce.Nie interesuje cie temat to odpusc.Malo wiesz widocznie co sie dzieje. |
Biorąc pod uwagę, że pewnie dużo w temacie się NIE DZIEJE proponuję sveno zostawić tutaj ten wątek - może ktoś na niego przez przypadek trafi i nie wtopi 1000zł i nie zmarnuje 100 h pracy i szukania źródeł.
Pozdrawiam.
[ Dodano: 01-02-2014, 07:40 ]
| Myszon napisał/a: | | A co z tymi którzy jeżdżą i oszczędzają?Tyle ludzi po prostu kłamie? |
Myszon? Kto - z imienia, nazwiska, pojemności silnika, blogu, nr buta
Ja nie znam nikogo kto na tym shit'cie jeździ.
Moja fura waży 1440kg (pomiar na stacji diagnostycznej) i pali 10l LPG (jeżeli nie wierzysz, to mogę bez żadnego problemu to potwierdzić).
Czyli 100km kosztuje mnie jakieś 30zł (2.75LPG + trochę Pb). Jeżeli Tobie uda się w podobnej masie zejść do tego wyniku jeżdżąc głównie w mieście.. to będę pełen podziwu.
PS Dla mnie jako inżyniera liczą się artykuły naukowe, testy (PORZĄDNE (!) wykonanymi według jakiejś normy itp) i to co robi przemysł. Reszta to albo domniemania ludzi z małą wiedzą, albo zabawa (dla ludzi dorosłych strata czasu).
Myszon - 01-02-2014, 11:15
Zakładamy w takim razie taką sytuacje.
Ja zakładam instalacje wodorową i powiedzmy ,że samochód spala mniej paliwa .
Co wtedy napiszesz?
Samo się zrobiło?Nie możliwe?
Temat o słoikach zostawcie jak najbardziej:D.
RalfPi - 01-02-2014, 14:46
| Myszon napisał/a: | a zakładam instalacje wodorową i powiedzmy ,że samochód spala mniej paliwa .
Co wtedy napiszesz? |
Odnieś się proszę, do mojego wcześniejszego posta - wtedy z chęcią odniosę się do Twojego - jakiś poziom dyskusji musi być zachowany
Myszon - 02-02-2014, 10:21
Masz tutaj kontakt i opis do gościa który wie co robi... .
Skontaktuj się z nim i porozmawiaj. http://allegro.pl/my_page.php?uid=14399277
Skoro hho jest nielegalne to kto zrobi badania?Koncern paliwowy?
http://suw.biblos.pk.edu....A_GazBrowna.pdf
Samochód który już powstał wspomagany wodorem bądź gazem hho.
http://gazeo.pl/samochody...artykul,97.html
Ja sam jestem bolek w tym temacie i zbieram ciągle informacje ale coś na pewno w tym jest.
RalfPi - 02-02-2014, 13:43
z ciekawości jak mnie najdzie, to może zadzwonię.
Co do prawa - dziś coś jest nielegalne, a jutro już nie..
Badani nad różnymi układami trwają i chociażby napędu elektrycznego w samochodach nikt nie blokuje..
Patrzyłeś na parametry Toyoty Aurisa?? bodajże za 80kzł - wypasiony wózek ze spalaniem rzekomym 3.7l/100km w cyklu mieszanym
Co do Twojego postu - jeżeli instalacja HHO spali mniej W TYCH SAMYCH WARUNKACH, to poproszę Cię o potwierdzeniem kilkoma testami możesz też swoje rezultaty opublikować.
Rzeczony wcześniej artykuł pewnego Pana dra. (nota bene) ze Szczecina, jest jedynym, który znalazłem w Internecie...  Trzeba by było dotrzeć do jego doktoratu i promotora - jeden artykuł to bardzo ubogi dorobek naukowy Ciężko mi się odnieść merytorycznie do tego.
|
|
|
