[02-06]Lancer CS0 - [CSx Ogólne] kilka pytań przed zakupem
donar - 02-11-2014, 14:11
I jeszcze jedno pytanie: jak wyglądają ceny części do tego zwieszenia? Szukam na stronach intercars i głupieję. 2.0 mają zawieszenie sport. Tymczasem w katalogu intercars są np. amortyzatory przód najtańsze po ok 250 zł, ale jest adnotacja "dla pojazdów bez zwieszenia sportowego". Najtańsze do zwieszenia sportowego to koszt ok 570 zł, więc ogromny . O co tu chodzi? Skoro 2.0 były tylko w wersji sport, to skąd amory do zawieszenia "niesportowego'?
krzychu - 02-11-2014, 14:19
2.0 (co prawda inne 2.0) z USA nie miało "sportowego" zawieszenia.
Tak samo 1,6 był w Niemczech w wersji RalliArt podobno ze "sportowym" zawieszeniem (ale nie jestem pewien na 100%).
A co do ceny to na szybko widzę Kayaba KYB334369 za 355zł i do tego jeszcze zniżka na klub...
donar - 02-11-2014, 14:25
krzychu napisał/a: | E tam, moim zdaniem połykacz km Bardzo przyjemnie się jeździ. A jak chodzi o chorobę lokomocyjną to ma moja żona i Lancerem nie raz już zrobiliśmy z 800km na raz bez przygód (w innych samochodach czasem wystarczy 5km i problem). Drogi przecież coraz lepsze, a pewnie się prowadzi, a jak chcesz trumnę na dach to tym bardziej twardy zawias. Ja zawszę mówię jak za twardy to zmień felgi na 15 cali i wtedy robi się prawie jak kanapa. A jak chcesz go doładować to raczej poszukaj wzmocnionych sprężyn na tył. Pamiętaj też, że bagażnik w kombi jak na kombi jest jednym z mniejszych... |
Wiem, że bagażnik nieduży, ale dla mojej rodziny wystarczy. Jednocześnie długość całego auta na tyle mała, że nie będzie sprawiał problemów w mieście. A że w przyszłości marzy mi się jakaś niewielka przyczepa, to wtedy już wielkość bagażnika zejdzie na drugi plan, a decydująca będzie właśnie moc i pewność prowadzenia.
Widzę, że tez jesteś z Bielska. Nie masz problemów z tym zawieszeniem w zimie przy bryłach śniegu na jezdniach?
krzychu - 02-11-2014, 14:27
donar napisał/a: | Nie masz problemów z tym zawieszeniem w zimie przy bryłach śniegu na jezdniach? |
Na zimówkach 195/60/15 idzie 1cm do góry. Nie ma problemu, nigdy się nie zawiesiłem, ale oczywiście trzeba mierzyć siły na zamiary. Na letnich niestety parę razy przytarłem tłumikiem środkowym na wyjazdach z posesji itd.
Zresztą ja od niedawna z Bielska, mieszkałem w okolic Żywca tam więcej śniegu jest. Często po białych drogach jeździłem... Często też bokami bo na świeżych zimowych jest dość neutralny. Teraz na trochę przedartych bardziej podsterownie się zachowuje
donar - 02-11-2014, 14:41
Dzięki za rady. A jak z warsztatami w Bielsku? Masz kogoś zaufanego? Ja mieszkam tu od 12 lat i do tej pory nie znalazłem nikogo, kogo mógłbym z czystym sumieniem polecić. U jednych było lepiej, u innych gorzej, ale zawsze coś nie tak
Co do komfortu: felga 15 i jakie opony?
I jeszcze wzmocnione sprężyny na tył. Da się u nas coś takiego zamówić? (wiem, że fabrycznych nie ma, ale może jakaś manufaktura)
robertdg - 02-11-2014, 17:29
Wzmacnianie spręzyn tu jedynie w gre wchodzi manufactura - zakłady zajmujące się nawojem spręzyn, nie wiem jak w Bielsku i okolicacvh, ale w Katowicach takich rzeczy się podejmują jak dostarczy sie spręzyne na wzór.
krzychu - 02-11-2014, 18:30
donar napisał/a: | Co do komfortu: felga 15 i jakie opony? |
No jak ma być miękko to takie jak mam zimówki 195/60/15.
Co do mechanika to rozrząd i ostatnio olej wymieniałem na ulicy Jeża jest JapanService czy jakoś tak. Ten mechanik serwisuje też czarnego Lancera Kombi klubowicza Peh (ostatnio rzadko zagląda). Nie jest to jakiś wielki serwis. Chyba jeden mechanik, ale można pogadać, przypilnować, przyjechać ze swoimi częściami itd... No i gość kuma co to ukryty wałek w 4G63... A takiego ze świecą szukać.
yaru23 - 03-11-2014, 11:56
Cześć dodam kilka słów użytkownika Lancera.
Ja mam akurat niemiecką wersję Kombi Sport 1.6 + LPG
Kilka moich spostrzeżeń p 1,5 roku użytkowania auta:
Zawieszenie:
Jeśli planujesz jeździć z większym obciążeniem polecam opony w rozmiarze 195/55/15 lub 205/45/16.
Zwłaszcza z tyłu przy dużym obciążeniu (bagaż, butla LPG + 2 osoby z tyłu) opony np 195/60/15 na tylnej ośce są na styk. W zimie mogą być za duże.
Generalnie Lancer w tej wersji to nie jest auto pod duże obciążenia. To nie jest auto gdzie załadujesz bagażnik i będziesz śmigał po dziurach. Świetnie się prowadzi po autostradach ale na dziurach i koleinach jest dużo mniej stabilny.
Jeśli masz LPG + osoby z tyłu to zapomnij o haku i przyczepie - to nie jest auto do tego przeznaczone.
mariotd - 03-11-2014, 18:18 Temat postu: [CS6 2.0SOHC] Rozważanie zakupu - Lancer 2.0 combi z Niemiec Serdecznie witam drogich forumowiczów
Od jakiegoś czasu przeglądam forum, ponieważ stanąłem przed możliwością zakupu Lancera, dokładniej rocznik 2004/2005 (nie pamiętam dokładnie, ale prawdopodobnie będzie to rocznik 2004 zarejestrowany na 2005r.). Samochód jest sprowadzony z Niemiec, ok. 170 tyś km, na karoserii drobne zarysowania, sprawny technicznie (jak to Lancer.. ), generalnie auto bez wkładu finansowego. Jedyne czego jeszcze się nie dopytałem to rozrząd - czy był wymieniany oraz kiedy.
Cena za ten model - ok 14 tyś. I właśnie tutaj pytanie - czy ten model będzie tyle warty? Dochodzi do tego opłata (rejestracja+recykling, ok. 800zł), prawdopodobnie auto stoi przed wymianą rozrządu - choć nie robię więcej niż 20 tyś. km rocznie, mógłbym zaryzykować i oszczędzić sobie wymianę.
Dodatkowo, kolejny ważny temat - gaz. Rozeznałem się w temacie, polecana jest 4 generacja, BRC Sequent.. Jednakże zastanawia mnie, tak orientacyjnie, jaki to jest koszt? Kolejne pytanie - kogo polecacie w Krakowie / na obrzeżach wartego uwagi i godnego polecenia do zagazowania? Wyczytałem, że ktoś polecał KRK Autotest?
Będę wdzięczny za każdą pomoc w tym temacie!
Pozdrawiam,
TD
krzychu - 03-11-2014, 18:58
Witam na forum. Scaliłem podobne tematy. Polecam kontynuować.
b4rt3k91 - 03-11-2014, 21:22 Temat postu: Re: Rozważanie zakupu - Lancer 2.0 combi z Niemiec
mariotd napisał/a: |
Dodatkowo, kolejny ważny temat - gaz. Rozeznałem się w temacie, polecana jest 4 generacja, BRC Sequent.. Jednakże zastanawia mnie, tak orientacyjnie, jaki to jest koszt? Kolejne pytanie - kogo polecacie w Krakowie / na obrzeżach wartego uwagi i godnego polecenia do zagazowania? Wyczytałem, że ktoś polecał KRK Autotest?
|
Ja mam u siebie Stag 300 Premium (http://autonagaz.net/index.php/stag-300-premium/ ). Zakładałem u nich, zbiornik w koło (65 l). Osobiście prześmigałem już na instalacji od lipca ~11 tyś km., zero problemów, spalanie zadowalające jak na 2.0 (w razie czego link do ich montaży w lancerze: http://galeria.autonagaz....ncer-VIII-03-08 ).
mariotd - 04-11-2014, 08:44 Temat postu: Re: Rozważanie zakupu - Lancer 2.0 combi z Niemiec
b4rt3k91 napisał/a: | mariotd napisał/a: |
Dodatkowo, kolejny ważny temat - gaz. Rozeznałem się w temacie, polecana jest 4 generacja, BRC Sequent.. Jednakże zastanawia mnie, tak orientacyjnie, jaki to jest koszt? Kolejne pytanie - kogo polecacie w Krakowie / na obrzeżach wartego uwagi i godnego polecenia do zagazowania? Wyczytałem, że ktoś polecał KRK Autotest?
|
Ja mam u siebie Stag 300 Premium (http://autonagaz.net/index.php/stag-300-premium/ ). Zakładałem u nich, zbiornik w koło (65 l). Osobiście prześmigałem już na instalacji od lipca ~11 tyś km., zero problemów, spalanie zadowalające jak na 2.0 (w razie czego link do ich montaży w lancerze: http://galeria.autonagaz....ncer-VIII-03-08 ). |
Dziękuję za odpowiedź oraz za przeklejenie posta Ten Stag bardzo przyjemnie brzmi, może i nie tanio, ale konkretnie Podzielisz się ze mną (może być PW) ile zapłaciłeś za taką przyjemność? Chyba że obowiązuje u nich sztywno cennik ze strony Ktoś jeszcze poleca gazownika z Krakowa/okolic? Ew. jakieś inne rozwiązanie?
b4rt3k91 - 04-11-2014, 13:20
Poszło na PW lancer to już moje drugie auto gazowane u nich (pierwsze Toyota Avensis T25 1.8), z obu instalacji jestem bardzo zadowolony.
degie - 11-12-2014, 18:24
A jeśli chodzi o silnik do Lancera 2.0 to jak padnie to albo wydatek kilku tysięcy (bliżej 5 niż 3) albo na złom. Więc warto kupić z dobrym silnikiem. Mnie się nie udało...
Ja gaz robiłem w Łodzi za 2tys. i jestem zadowolony, tzn byłem. KME + Tomasetto
mkm - 12-12-2014, 00:45
degie napisał/a: | A jeśli chodzi o silnik do Lancera 2.0 to jak padnie to albo wydatek kilku tysięcy (bliżej 5 niż 3) albo na złom. |
Szukają naiwnych
Te silniki mają to do siebie, że nie padają, więc nikomu się nie chce tym handlować, bo chętnych brak, a miejsce zajmuje.
Historie o 5tyś to właśnie mity na których bazują handlujący częściami - szukają naiwnych.
Wszystko wszystkim ale całego lekko uszkodzonego Lancera z 2litrówką można znaleźć w tych pieniądzach, więc handlarze mają fantazję.
Ostatnio okazało się, że cena używanej atrapy do Space-a jest o 50zł droższa na portalu aukcyjnym niz nowa w ASO.
Niestety tak to jest jak amatorzy/naciągacze biorą się za handel częściami
|
|
|