Nasze Miśki - Galant Marcino historia jednego z pierwszych EAW na MM
Marcino - 26-03-2014, 19:29
Pojeżdzimy zobaczymy, teraz mechanicznie będzie sprawny jak dokoncze co mam zrobić, dojdą plecionki jeszcze, tylko czasem przy hamowaniu coś raz stuknie/skrzypnie z levej strony z przodu, ale nie zawsze, zastanawiam się bo banana wymieniałem... na regenerowany przez siebie, ale cukierek był w kiepskim stanie
Marcino - 31-03-2014, 00:01
Dziś była akcja LPI Vialle peugeot.... czasami coś niedomagał, tzn pod obciązeniem jak chwile pochodził to tracił moc..:)
Musiałem zdjąc zbiornik i pompę bo wygladało że nie daje odpowiedniego ciśneinia. Pompa Vialle V-gen, filtr pompy w zbiorniku cały zapachany rdzą takim jakby rdzawym piaskiem wysypał mi się i było tego masakrycznie dużo. Założyłem nowy filterek i profilaktycznie dałem nowy olej choć było go dużo, no ale skoro kupiłem nowy to wlałem.
Do tego wypucowałem cały zbiornik w środku. Wyciagnałem ze środką 4szt magnesów walcowych o średnicy 1cm, całe w opiłkach.
Najpierw wydmuchałem sprężarką co się dało, ponieważ w środku zbi0ornik był coś ala zardzewiały to użyłem odrdzewiacza do stali i żeliwa - 25% kwas fosworowy - wlałem całego litra, wypłukałem zbiornik, postało i tak sobie i zrzarło rdzę, wytałem szmatą, pożniej wlałem ON , czyli ropą wypłukałem cały jeszcze raz, odessałem co nie mogłem wylać, odstał na boku, wytarłem co się dało i bomba, czyściutki. Wg mnie jest zakonserwowany, nawet jak LPG rozpuści ON to poda na wtryski i się spali:)
Dodatkowo przed zatankowaniem i zamontowaniem pompy wlałem trochę pereparatu do czyśzczenia wtrysków STP, zatankowałem LPG i wszytko smiga narazie jak trzeba. Jak by ktoś potrzebował pomocy z Vialle służę pomocą:)
Teraz można będzie powrócić do galanta, zrobił z moją małożonką trase Tcz-Brzydgoszcz-Tcz:) i smiga jak pszczółka, żadnego cyknięcia nie ma. Zalany Mobil ESP 5w30, i się zastanawiam czy wogule ruszać i sprawdzac popychacze???, bo i tak bede zdjemował wszytko aby uszczelnić pokrywy zaworów.
Owczar - 31-03-2014, 09:39
---
Marcino - 03-04-2014, 22:54
Dorwałem program do LPI Vialle, no i jest diagnoza...
Trzeba przejrzeć instalacje, bo 307 smiga, pompa się kręci, ale błąd to błąd...
Fragu - 04-04-2014, 12:27
Marcino napisał/a: | Brzydgoszcz |
Wypraszam sobie, jak już to Bydgoszcza!
Marcino - 05-04-2014, 00:19
Fragu napisał/a: | Marcino napisał/a: | Brzydgoszcz |
Wypraszam sobie, jak już to Bydgoszcza! | '
Będzie jak chcesz.. ... goszcza:)
zonka na studia jeździ więc czas się z nią wybrać, rodzinkę odwiedzić i spota zaliczyć,.
Miałem grzebać przy pokrywach ale się kolega zjawił iweeknd z %.. jest!!
Fragu - 05-04-2014, 19:52
To jak będziesz śmigał kiedyś to daj znać !
Marcino - 23-04-2014, 09:03
Wczoraj zmontowałem ukłąd do impulsowego sterowania wtryskiwaczem.
Ja u siebie zrobiłem to na malutkim przekaźniku którym steruje z generatora impulsów.
Napiecie na wtryskiwacz podaje z zasilacza 5.0V wszytko łądnie pracuje . Dołożyłem 2gi wtryskiwacz i chodziło całą noc w roztworze ON+nafta+STP dodatek do paliwa
http://filmy.elektroda.net/36_1398236156.flv
[film=450.370]http://filmy.elektroda.net/36_1398236156.flv[/film]
Marcino - 29-04-2014, 22:18
A wymieniłem olej na Elf 10W40, w kosiarce , weszło 0.6 litra d o silnika Brigsa 675, 190ccm.
Postaowiłem wlać silnikowy bo miałem , niż lać SAE 30.
A w galancie trzeba klimę nabić, dziś jadac z otwartm oknem przy mocnym skręcie w prawo i małej prędkości usłyszałem jakieś ocieranie w lewym przednim, nie wiem co to może być.... jakby blacha osłony tarczy tarła???
Marcino - 05-05-2014, 09:31
No i stało się, galant zawiódł dziś rano. Stojac od środy nie zapalił. Jak krece to jakby łapie na 0.5s ale nie zapala. Awaryjnie na LPG też bardzo słabo palił, szarpnął i zgsł wiec dałem mu spokój.
Może to być moja wina... bo stał lekko pod górkę a paliwa w zborniku miałem bardzo bardzo mało......
Wrócę po pracy doleje PB i zobacze. No chyba że to elektryczne problemy..... ze zawilgło np...
Tomek - 05-05-2014, 09:49
dolanie PB chyba nic nie da, bo odpalałeś na LPG i nie poszło
imho pierwsze co to aparat zapłonowy (kopułka i palec)
Marcino - 05-05-2014, 09:59
Ale na LPG zapalił i zgasł strasznie się szarpiąć...:)
A w kopułkę i palec raczej i tak zainwestuje...:)
Marcino - 05-05-2014, 22:06
Po pracy się ociepliło.. więc załapał awaryjnie na LPG, obróciłem się i było ok. Palił też na PB ale że postał w słoncu to od razu na LPG się pojechałem do miasta 4km i dotankowałem dziada. Całkiem mi wyszło tankowanie w środę z głowy. Lpg tez było mało przy wcisnieciu mocno już się sam na PB przełanczał.
jacek11 - 06-05-2014, 03:13
Ano ,jak to się mówi: Nie nalejesz,nie pojedziesz
sveno - 06-05-2014, 12:47
Marcino, poczekaj do następnej ulewy. Jak znowu nie zapali to kopułka i palec do wymiany.
|
|
|