Forum ogólne - Silniki benzynowe bez turbo, kompresorów w Polsce
viader - 26-02-2014, 13:42
wojzi napisał/a: | Jak Cię stać to zazdroszczę. Nie sądzę w każdym razie by każdego czy nawet 10 % mieszkańców Wawy było na to stać. |
Nie zrozumiałeś kontekstu. Chodziło bardziej o przejaskrawienie w kontekście wydalanych zanieczyszczeń. Zmieńmy to jednak na jakiegoś taniego dwusuwa, na którego stać każdego. Są to samochody, proste, tanie - marzenie uczestniczących w tym wątku. Teraz wyobraź sobie, że pod Twoim oknem codziennie smrodzi takich kilkaset tysięcy. Wolisz sobie kupić maskę pegazkę, czy jednak lepiej jakby większość jeździła nowszymi, cichymi i wyposażonymi w katalizatory samochodami?
Jak ktoś mieszka na wsi, czy w powiedzmy w prowincjonalnym miasteczku to mu spaliny nie przeszkadzają bo się rozwieją. W miastach jest trochę inaczej a jakby nie patrzeć to właśnie w miastach żyje większość społeczeństw.
Edit mkm: Usunąłem "porównanie smogu". Od Twojego cytatu zaczyna się temat wydzielony z tego wątku: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=85774
mjsystem - 26-02-2014, 13:42
tomek84 napisał/a: | jak Cię nie stać, to będzie scenariusz kubański
swoją drogą, to chętnie bym odwiedził |
No weź, sam, chętnie pojadę
Tomek - 26-02-2014, 13:56
mjsystem napisał/a: |
No weź, sam, chętnie pojadę |
bilety trochę drogie, bo trzeba kilka przesiadek (choć i za "grosze" można polecieć)
Kolega za 1400 PLN w dwie strony był w Peru
póki co skupiam się na bardziej oklepanych i tańszych kierunkach
irekmiecz - 26-02-2014, 14:01
W rodzinie ktoś ma kupionego nowego z salonu Golfa V 1.4/122KM z końcówki 2008r. i niestety przy przebiegu niespełna 70tyś. km. musiał wymieniać mechanizm odpowiadający za zmienne fazy rozrządu. Gdy ostatnio się spotkaliśmy na pytanie o auto jak się sprawuje odpowiedział " miało się nie psuć " (bardzo wymowne) i wspominał o innych pomniejszych awariach. A na pewno nie zaliczę go do tych którzy katują auta.
Osobiście z zadowoleniem użytkujemy Hyundaia ix20 1.6 MPi . Podobne zużycie paliwa co poprzednik Space Star-a 1.3 przy większym komforcie podróżowania. Nie szukając sportowych osiągów na dzień dzisiejszy wybierał bym dla siebie jednak silnik bez turbo. Lecz jak będzie za czas jakiś to nie wiem, możliwe że zmienię zdanie lub nie będę miał takiego wyboru.
Hyundai też przymierza się do wprowadzenia uturbionych benzyniaków http://www.hyundai-blog.c...es-transmission (ta stronka ma prawie rok).
mkm - 26-02-2014, 14:42
A ja Wam mówię, że wszystko wróci.
Na gaźniki już teraz patrzy się coraz częściej, bo z nowymi materiałami i technologią otwierają się przed nimi nowe możliwości.
Nad dwusuwowym dieslem pracują przynajmniej 2 koncerny zaraz się dowiemy, że i dolnozaworowe przy innym paliwie będą super
Na razie droga jest prosta - jak największa moc z litra, jak najmniejsze zużycie paliwa (odkąd się ekologia i ekonomia wkradła) i jak najlepsze osiągi.
Pierwsze produkowane diesle miały kilkadziesiąt litrów pojemności i kilkanaście koni
Wspomniany Mercedes "beczka" miał z 3litrów diesla pod koniec lat 70-tych 80KM.
Na przełomie wieków już 136KM, a w chwili obecnej 204KM
O osiągach nie ma co wspominać, bo jak się młodemu człowiekowi powie, że jeszcze nie tak dawno auto jak do 100km/h rozpędzało się 13sek to był dobry wynik to się po głowie puka, bo teraz 7 - 8 sekund na nikim wrażenia nie robi
viader - 26-02-2014, 14:54
Może i wróci ale nowsze, lepsze....i droższe. Taki nowoczesny gaźnik pewnie będzie się psuł jeszcze bardziej niż wtryski a dwusuw diesel też będzie miał jakieś bolączki Nie wyobrażam sobie, aby to powróciło w wersji sprzed lat. Za powrót do mocy i osiągów z tamtych lat dziękuję bardzo.
mkm - 26-02-2014, 15:03
viader napisał/a: | Nie wyobrażam sobie, aby to powróciło w wersji sprzed lat. |
Absolutnie nie to miałem na myśłi - na to szans już nie ma i bardzo dobrze.
RalfPi - 26-02-2014, 18:41
cns80 napisał/a: | Dwie Octawki i jedna Fabia, które się jeszcze nie zepsuły ale kulturę pracy po 170-180 tys km mają zbliżoną do wolnossącego diesla z 2,5 razy takim przebiegiem. Do tego trzeba było robić rozrząd nadprogramowo bo ślizgi łańcucha postanowiły zastrajkować, a w drugiej pompa oleju dawała za słabe ciśnienie (i nawet ASO nie bardzo wie dlaczego). Fabia bezawaryjna, ale jak wspomniałem kultura pracy
To są jednorazowe samochody.
|
Czyli jednak 170-180kk..
Kumpel z pracy ma Mazdę 626 - przebieg jakieś 180kkm - lat 15 - samochodu
Kultura pracy jak w Tarpania, albo Ursusie (przynajmniej z zewnątrz - w środku całkiem całkiem...
Podsumowując - tak jak napisał viader - silniki z turbiną użytkowane prawidło przejeżdżą spokojnie 200-300kkm, co dla przeciętnego użytkownika powinno wystarczyć.
Co do Kuby, to byłem ostatnio na preznetacji o tym kraju i rozmawiałem z Kuzynką i jej Narzeczonym, którzy byli tam miesiąc.. Ja bym chyba nie pojechał (ten brak "luksusu", który kojarzy się z wakacjami zwyczajnie mnie odstrasza).
i9i - 26-02-2014, 19:33
RalfPi napisał/a: | tak jak napisał viader - silniki z turbiną użytkowane prawidło przejeżdżą spokojnie 200-300kkm |
I serwisowane zgodnie ze sztuką, jutro zrobię fotkę tłoka Mazdy 5 w dieslu, po przebiegu 140tkm. Autko od klienta z Niemiec już po kapitalnym remoncie. Nowe silniki nie są tak kiepskie jak się je pisze, tylko trzeba o nie dbać. Jak wspomniany kowalski jeździł wcześniej Gulfem trójcą w tedeiku i olej wymienił jak mu ktoś powiedział, że się jednak wymienia co 10, a nie sto tysięcy, wskakuje do nowoczesnej turbawki to traktuje go jak poprzednie auto. Warsztaty z duchem czasu nie idą i nie sprawdzają elementów, których wcześniej się nie dotykało a dziś są standardowymi czynnościami serwisowymi (np. wtryskiwacze, wymiana podkładek pod nimi, sprawdzanie szczelności i wydajności).
Co do wspomnianego Gaźnika to amerykanie stosują je nadal w serii NASCAR, gdzie wolnossaki OHV 5.8L V8 osiągają po 700 kucyków na Pb 98, a w najszybszej serii Sprint Cup wtrysk MPI wszedł dopiero na sezon 2012.
Marcino - 26-02-2014, 23:28
Piękna dyskusja.... ale kal ktoś napisał, koncerny nie spia i na częsciach każdy musi zatobić
pancure - 27-02-2014, 13:13
Jeździł ktoś z was Lexusem z hybrydą? Jak wygląda tam sprawa z awaryjnością?
mjsystem - 27-02-2014, 14:46
pancure napisał/a: | Jeździł ktoś z was Lexusem z hybrydą? Jak wygląda tam sprawa z awaryjnością?
|
http://www.autocentrum.pl/lexus/
Tyle wiemy co i Ty
RalfPi napisał/a: | Podsumowując - tak jak napisał viader - silniki z turbiną użytkowane prawidło przejeżdżą spokojnie 200-300kkm |
To se ne wrati. Tego już nie zobaczysz.
|
|
|