Nasze Miśki - Mitsubishi Sondermodell
mkm - 01-03-2015, 14:10
Tu będzie problem, bo wszystko zarosło rudzielcem, więc wszystko się będzie ukręcać.
Linki podobno są towarem deficytowym, a w ASO bardzo drogim - nie wiem nie sprawdzałem.
Zadzwoniłem natomiast do zakładu, który dorabia "wg. wzoru" i nie powinno być problemu.
Zobaczymy
mkm - 02-03-2015, 08:47
No to zaczynamy
Wnętrze zatyrane - będzie wyzwanie, żeby wyglądało jak nowe...
Nowy właściciel przyzwyczajony jest do aut duuużo młodszych
Będzie się działo... widziałem jak ta tapicerka powinna wyglądać
Z zewnątrz jest potencjał... ale roboty będzie... oj będzie...
Foty na mokro, więc lakier jakoś wygląda
Jest potencjał
Hugo - 02-03-2015, 20:47
W życiu nie widziałem (a nawet nie wiedziałem), że była taka wersja tego Lancera. Fajny jest.
Marcin-Krak - 03-03-2015, 21:24
Jakaś kryptoreklama pewnego sklepu spożywczego i apteki
Nie wiedziałem, że te Lancery wyglądały tak dlatego, że to Avance
mkm - 04-03-2015, 16:01
Dlatego focę
Lancer dzisiaj był u nowego właściciela
Spodobał się, więc zostaje.
W piątek powinna ruszyć blacharka
Tymczasem Bistro chwaliło się kondycją na przeglądzie.
Analiza spalin wskazała, że jeżeli ekologia zacznie zaciskać pętle trucicielom po normach emisji, to Colty są bezpieczne - warunkiem jest sprawny katalizator.
Bistro grubo poniżej normy
Jubilee za to zostało pozbawione znaczka na atrapie
Nie wiem po co komu stary znaczek, ale ktoś go urwał
Na parkingach nie ma litości... zaczepiają go wszyscy... dobrze, że jest srebrny...
mkm - 05-03-2015, 18:54
Dzisiaj trochę Avancem poszarpaliśmy, potrzęśliśmy, podumaliśmy, policzyliśmy, poprzyglądaliśmy się.
Hamulce...
Zaciski będą reanimowane, przewody pójdą w miedź, linki dorabiane, wszystko dokładnie odrdzewione, nowe klocki.
Tarcze jak grubości wystarczy pójdą do przetoczenia, jak nie to nowe.
Silnik - jeszcze nie wiadomo .
Fakt, że auto stało, a potem ruszyło w trasę spowodował, że nie byliśmy w stanie dojść skąd się poci.
Równomiernie po wszystkich szczelinach olej się rozprowadził i zupełnie nie wiadomo skąd leci.
Jak cieknie od rozrządu to uszczelnienie przy zrobieniu rozrządu załatwi sprawę.
Jak spod głowicy to bez sensu robić rozrząd, bo przy głowicy zrobi się go przy okazji.
A jeszcze może się okazać, że to tylko olej z kompresora.
Tak czy owak, będzie fotorelacja z czynności której jeszcze nie wklejałem ... mycie silnika .
Zawieszenie nie szarpnie po kieszeni - nawet amortyzatory jeszcze tłumią w dopuszczalnych granicach, reszta w stanie bardzo przyzwoitym.
Skasujemy tylko puki, usztywni się kierownicę, poprawi prowadzenie i będzie cacy.
Teraz Avance odpoczywa przed zabiegami.
Od jutra operacje.
Wizualnie będą picowane ranty (chyba, że szybciej będzie zrobić całość niż picować) i odrdzewienie spodu, tam gdzie dziurka wyskoczy spawanie, tam gdzie nie wyskoczy to tylko czyszczenie, a tam gdzie odpadnie to dorabianie.
Na koniec częściowa konserwacja.
Focić niestety będę dopiero od poniedziałku
Sunderland86 - 06-03-2015, 11:23
mkm napisał/a: | Tak czy owak, będzie fotorelacja z czynności której jeszcze nie wklejałem ... mycie silnika |
Będzie tak ?
mkm - 09-03-2015, 18:52
Sunderland86, tak będzie w bagażniku, bo to co dzisiaj zobaczyłem
A tu sprawcy (a raczej sprawczyni) tego bałaganu... po opukaniu rudzielca
Jak to miało być? Więcej czyszczenia niż spawania...
Parę młotków i okazało się, że spawania będzie sporo... dobrze, że nadal jest do czego
Ranty, "żeby tylko wyglądały"
ale także nie poddały się przy pierwszej przycierce
Tak będą wyglądać najbliższe dni
cdn...
Marcino - 09-03-2015, 21:32
Są reperaturki czy dorabiacie?
Torp12 - 10-03-2015, 09:22
MKM dla kogo Ty robisz te auta ?:)
Matejko - 10-03-2015, 11:07
Rant blotnika lepszy niż w kazdym mlodszym galancie
a bagaznik - nie spodziewalismy się
wczoraj zezlomowalem space runnera klienta - cos pukało z przodu w kole i sie tarło;
wahacz sie urwał, z cwiartka podlogi, nie było nawet do czego załapac - chyba żeby sie dało do dachu...
mkm - 10-03-2015, 18:58
Bagażnik fajnie wygląda, bo dziury nie były "odkryte", więc przeciskało drobiny "kurzu" - całość jast taka jakby ktoś zabarwionym talkiem (pod ciśnieniem ) zasypał wszystko pod tapicerką
Prawa strona prawie skończona.
Podczas przerwy w spawaniu drzwi "się wyklepały", chciałem, żeby był kształt i nie trzeba było malować .
Druga strona... wyglądała całkiem, całkiem, ale Mistrz stwierdził, że drugi raz japończyk go w konia nie zrobi i... wziął cięższy młotek
No i zepsuł...
Mam to gdzieś... nie płacę! Jak przywoziłem to tego nie było. Dwa dni i chyba od rur z zimną wodą tak go zeżarło
Marcino, wszystko dorabiane
Torp12, dla Muzeum Historii Miczibiczi w Mozambiku Północnym - inaczej nam zlotu w przyszłej pięćdziesięciolatce nie zrobią
a tak serio to dla znajomych - bliższych lub dalszych
mkm - 10-03-2015, 19:53
Cytat: | Rant blotnika lepszy niż w kazdym mlodszym galancie |
Zdjęcia komory będę robił przy myciu silnika, ale skoro już porównujemy do Galanta
Kielichy w tym Lancerze
swinks_UK - 10-03-2015, 20:13
mkm napisał/a: |
Torp12, dla Muzeum Historii Miczibiczi w Mozambiku Północnym - inaczej nam zlotu w przyszłej pięćdziesięciolatce nie zrobią
|
Ha ha ha... spadłem z krzesła...
MichciuGT - 10-03-2015, 21:48
nie chce mi się wierzyć że tak może wyglądać niepozorna dziurka
|
|
|