Krzyzak - 11-03-2007, 10:43
Bo te tanie nie oswietlaja tak dobrze drogi i mecza wzrok. Po przepaleniu sie pierwszej pary BV wrzucilem zwykle (Premium) i zolte swiatlo zwyczajnie meczylo wzrok i powodowalo bol glowy. Wiec znow kupilem BV - do dobrego latwo sie przyzwyczaic. Karwoś - 11-03-2007, 11:38 To jeszcze wszystko przed tobą - ja przejechałem kilka razy więcej i widziałem parę razy to i owo. A jak świateł nie trzeba mieć włączonych to dla niektórych się wydaje że od świtu do zmierzchu wręcz nie wolno ich zapalać niezależnie od pogody - a jak już je zapalą to nie tylko mijania ale i p/mgielne i przednie i tylne - a jak będzie wymóg włączania mijania cały rok nie będzie tego problemu. A co do mojego wzroku to jest lepiej niż dobrze. Mi też nie zdarzyło się żebym kogoś nie zauważył ale na trasie czasami jest lepiej kogoś zobaczyć wcześniej niż później - jak się jeździ tylko po mieście to dla mnie czy te światła są czy ich nie ma nie ma znaczenia, ale na trasie to co innego. [ Dodano: 11-03-2007, 11:46 ] A co do świateł BV - ja mam orginalne żarówki i one nie są żółte - a oświetlanie drogi jest bardzo dobre - szczególnie w Lancerze - w "6" jest gorzej ale też mam wszystko oświetlone. Nie mówie że są lepsze od BV ale skoro się tak szybko palą to nie bardzo wiem po co to zakładać - trzeba mieć zapasowe zawsze w samochodzie bo jak wysiądą na trasie o 00:00 a do najbliższej stacji będzie 100km to będzie problem. Anonymous - 11-03-2007, 17:32
To jak to w koncu jest? Zauwazasz ich czy dopiero jak sie z nimi mijasz? Jeszcze slowko do zarowek. Kiedys spalila mi sie tylnia zarowka, wiec ja wymienilem. I co sie okazlao? Okazalo sie ze ta nowa swieci duzo jasniej niz ta stara. W carismie z tylu sa dwie zarowki obok siebie i bylo to swietnie widoczne. Wniosek jest taki ze zarowka traci swoje wlasciwosci wraz z przepracowanymi roboczogodzinami. Zreszta mozesz zrobic sobie test i zalozyc jedna markowa zarowke i zobaczyc czy bedzie widac roznice. Anonymous - 11-03-2007, 17:58
pewnie zle zalozyles zarowke i swiecil zarnik od hamulca, jesli wlozysz normalnie nowa zarowke obok starej jest to praktycznie nie widoczne. Anonymous - 11-03-2007, 18:53 Przeciez tego nie da sie odwrotnie wlozyc  Sa dwa "zabki" jeden wyzej drugi nizej. Wiem ze roznica byla widoczna. Moze nie kolosalna, ale wyraznie widoczna.
Krzyzak - 11-03-2007, 19:25 Karwoś, bo ja woze ze soba H4 na zapas - ZAWSZE. Ponadto raczej nie zdarza sie, by spalily sie 2 na raz, a spalenia 1 zarowki mozesz nawet nie zauwazyc. Natomiast swiatlo zwyklej zarowki jest zolte w porownaniu z BV. Nie jest tak zolte jak w zarowkach all-weather, ale bardziej zolte niz BV - naprawde szybciej meczyly sie oczy niz na BV a duzo jezdze noca. Co do jasnosci swiecenia, to dylson ma racje - moze w kwestii zarowek P21W nie jest to takie widoczne, ale zarowki halogenowe sa na to bardzo wrazliwe. Proponuje poczytac troche fizyki i chemii na temat reakcji halogenowej i folframu - bedziecie wiedziec dlaczego nowa zarowka swieci mocniej. Anonymous - 11-03-2007, 20:54 Hehe , nie moge się doczekać środka lata, kiedy będe stał w korku w Warszawie na jakiejś 3 pasmówce, na zewnątrz 30 stopni , żar się leje i wszyscy na światłach 
Anonymous - 11-03-2007, 21:06
uwiez mi ze sie da Karwoś - 11-03-2007, 21:12 A czy ja napisałem że nie widzę - zobaczyć zawsze się zobaczy tlyko jak ktoś jest na światłach to w pewnych warunkach jest bardziej widoczny. A co to do bardziej jasnych nowych żarówek - jakoś tego nie zauważyłem - jeżeli wkłada się żarówkę tej samej firmy z tym samym oznaczeniem - nigdy nie było różnicy. A co do BV - nie bede się wypowiadał na temat męczenia wzroku bo ja mam orginalne żarówki w każdym samochodzie i wzrok mi się męczy tylko gdy przekroczę 8-10 godzinę za kierownicą. Ale fakt jest faktem że jeżeli światło jest zółte to na pewno nie jest tak wygodne jak światło białe. Jeżeli spali się lewe światło mijania w nocy to nie wiem jak tego można nie zauważyć(zresztą nie ma znaczenie czy prawe czy lewe) ale jak się nie ma lewego światła to dla mnie nawet nie powinno się kontynuować jazdy - co najwyżej przełożyć żarówkę z prawej do lewej. Z daleka ktoś taki wygląda jak motocyklista jadący przy poboczu. A jeśli chodzi o kupowanie tanich żarówek - jak się kupi tanie to na pewno się przepalą - wystarczy kupić orginalne które czasami są droższe od BV - ja do zwykłego kierunkowskazu musiałem kupić żarówkę za 30zł która wreszcie działą bo identyczna za 5zł paliła się tylko przez 2 tyg . Krzyzak - 11-03-2007, 21:37
ha ha ha - a myslisz, ze Mitsu (hmm - no moze Mitsubishi Electric tak, ale nie wiem) czy Mazda robi zarowki??? - w serwisie wkladaja Philipsa/Osram/Tungsram czy temu podobne i to sa te same zarowki, ktore kupisz taniej nie w serwisie natomiast BV maja skrocony i cienszy zarnik i dlatego producent oficjalnie okresla ich czas zycia na 300 h (do 600 w nowych egzemplarzach) Anonymous - 11-03-2007, 21:58 Chłopaki po co ta desputa- wszyscy od kwietnia jezdzą na światłach i BARDZO DOBRZE!!!! Jak kogoś nie stać na żarówki niech sobie świeczki powkłada i smiga
Karwoś - 11-03-2007, 22:32 A gdzie ja napisałem że kupuję żarówki w serwisie?? Ja napisałem "orginalne" a nie jakieś bolki lolki:) Co oznacza że kupuję te same które były założone wcześniej - identyczne.
Dokładnie - zgadzam się i na tym zakończymy. Anonymous - 12-03-2007, 08:07
fajny skrot myslowy-wydaje mi sie,ze tylko straciles czas obserwujac te dyskusje,ktorej sensu chyba nie zrozumiales... Krzyzak - 12-03-2007, 09:04 a jest juz gdzies tekst ustawy do przeczytania? albo zapytam o sedno - maja byc swiatla mijania czy swiatla do jazdy dziennej? Anonymous - 12-03-2007, 10:04 jeszcze prezydent nie podpisal wiec narazie nic nie ma. |
||||||||||||||||||||||
