To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Powrót do przeszłości

Marcino - 13-11-2024, 08:33

No prawie jak w BMW ... bo jednak sie na ringi nie zdecydowałem
Hugo - 13-11-2024, 19:39

Daj znać jak długo świecą te żarówki Osram Cool Blue Intense. Żarówki postojowe T4W z przodu to jest dramat, miałem takie same w dużym Fiacie :mrgreen: Wiecznie przepalone. Cieknie oryginalny uszczelniacz półosi w Galancie? Musiałeś go mechanicznie uszkodzić, oryginalne są wieczne.
jacek11 - 13-11-2024, 20:21

Hugo napisał/a:
Daj znać jak długo świecą te żarówki Osram Cool Blue Intense.

Już wcześniej je miałem. Świeciły ok. 8 tyś. kilometrów. Przepalają się bardzo równo. W sensie, że jedna po drugiej w odległości kilku dni. Świecą bardzo ładnie, na biało. Nawet w oryginalnym reflektorze fajnie sobie radzą.
Hugo napisał/a:
Cieknie oryginalny uszczelniacz półosi w Galancie?

Nie jest to oryginalny uszczelniacz. Zmieniłem je na nowe jak wkładałem skrzynię. Już nie pamiętam jakiej jest firmy, ale albo NOK, lub Corteco. Prawa strona sucha, a lewa poci się, a nawet już zaczyna kapać. Nie ma jeszcze dramatu, ale japończyk nie powinien robić takich rzeczy.

Hugo - 15-11-2024, 22:59

Cytat:
Nie jest to oryginalny uszczelniacz
To wyjaśnia wszystko. Oryginalne w tym aucie nigdy się nawet nie pocą, nie mówiąc o wycieku. W moim wyjmowałem swego czasu półosie co chwilę i nadal jeżdżę na oryginalnych uszczelniaczach i sucho jak pieprz. Żeby było śmieszniej to półosie, a raczej kielichy przegubów wewnętrznych mają w Galantach dość duży luz w skrzyni, a mimo to nigdy nie ciekną.
jacek11 - 16-11-2024, 10:56

Hugo napisał/a:
Żeby było śmieszniej to półosie, a raczej kielichy przegubów wewnętrznych mają w Galantach dość duży luz w skrzyni, a mimo to nigdy nie ciekną.

Też zawsze mnie to zastanawiało, jak to jest możliwe. W manualu przez lata nic nie ciekło.

jacek11 - 07-12-2024, 18:46

Jakiś czas temu zrujnowałem budżet, i zakupiłem nowe dywaniki z niebieskim obszyciem.
Po za tym 380 000 kilometrów przeminęło wraz z paliwem.
Alternator nadal nie kupiony, więc co tydzień doładowuję akumulator.
A i musiałem wymienić żarówkę oświetlenia bagażnika, bo się spaliła.
Tyle nowości. Planów brak na tę chwilę.

Marcin-Krak - 02-02-2025, 17:32

To stare auto ma mniejszy nalot niż nowe :mrgreen:
I dlaczego nie ma fotki dywaników? :P

jacek11 - 02-02-2025, 21:44

Marcin-Krak napisał/a:
To stare auto ma mniejszy nalot niż nowe

Tak :) I wielką przyjemnością wczoraj wsiadłem w niego, i pojeździłem celem rozruszania łożysk, i rozgrzania olejów :)
Marcin-Krak napisał/a:
I dlaczego nie ma fotki dywaników?


Boję się, że będziecie mi zazdrościć :P

Marcino - 03-02-2025, 09:33

Przeciez galant zastawiony - przez dzrzwi pasażera wchodzisz ?
jacek11 - 03-02-2025, 17:46

Tak. Dzięki takiemu ustawieniu oba pojazdy mogą wyjechać bez problemu. Trochę ciężko się wpasować na miejsce kierowcy od prawej strony, ale ja duży nie jestem, to daję radę 8)
Marcino - 04-02-2025, 10:24

My stoimy w garażu na dwa ale galant po skosie aby lepiej my było wyjechać.
jacek11 - 30-03-2025, 21:24

W piątek Miś wybudzony z zimowego snu pojechał grzecznie :roll: na myjnię, gdzie został dokładnie wypucowany. Ależ to auto fajnie jedzie. On po prostu lubi dostać mocno po cylindrach :twisted:
Marcino - 31-03-2025, 08:27

jacek11 napisał/a:
Ależ to auto fajnie jedzie. On po prostu lubi dostać mocno po cylindrach

Też tak mam. Nawet do tapicera pojechałem galantem zeby go przewietrzyć na trasie,

jacek11 - 08-04-2025, 20:53

Wczoraj Galant wybrał się na wycieczkę. Tak bez celu, sto kilometrów przejechaliśmy. Brakuje mi w nim nagłośnienia takiego jak ma outek. Ale za to mam kamerę cofania :wink:
jacek11 - 21-05-2025, 22:42

W poniedziałek razem z misiem byliśmy zrobić coroczny przegląd techniczny. Większych uwag pan diagnosta nie miał, ale trzeba będzie wymienić żaróweczkę oświetlenia tablicy, a nawet odważę się wymienić obie, bo pamiętam, że one były razem zmieniane, więc zapewne druga też szybko się spali. Do kompletu trzeba poprawić ręczny na lewym kole, i dokładnie sprawdzić prawy przedni łącznik stabilizatora.
Po za tym, będę musiał zająć się poprawieniem konserwacji, bo ruda zaczyna się pokazywać.
Jak na razie, jeździmy, i cieszymy się z każdego kilometra.
Wcześniej jak nim jeździłem na co dzień, to nie zauważałem pewnego problemu, ale teraz już wiem, że jest jeden. Mianowicie kierownica działa dosyć dziwnie. W sensie, że nie do końca odbija, i ogólnie brak jej elastyczności. Coś jak by ją coś hamowało. Tyle że nie bardzo wiem, co może wywoływać taki efekt.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group