[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Problem z cykaniem...
dzejq21 - 28-02-2015, 12:59 Temat postu: Cykanie w silniku. Zawory czy panewka? Witam, mam problem z silnikiem w EA2A z 1999r. a mianowicie coś cyka w silniku na wolnych obrotach ciszej i w odstępach jakieś 0,5 sekundy a na wyższych obrotach znacznie szybciej i głośniej. Podczas jazdy gdy silnik ma trochę ciężej cykanie jest w większych odstępach niż przy odpuszczeniu pedału gazy podczas jazdy. Proszę o pomoc bo ja już nie mam pomysłów co mu może dolegać. Poniżej podaję link do filmiku z pracą silnika.
https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be
robertdg - 28-02-2015, 18:38
dzejq21, zacznij od sprawdzenia poziomu oleju, jeżeli będzie dobry to pomiar ciśnienia oleju, jezeli będzie dobrze to demontaż hydraulicznych popychaczy i ich przegląd.
defel - 07-03-2015, 15:21
Witam, czy w przypadku konieczności wymiany popychaczy można zastosować innej firmy niż oryginalne np. ruville, ina bez obaw o ich trwałość. Może darować sobie zamienniki jeśli u japaneze cena może być podobna.
skobalt - 08-03-2015, 23:01
Witam! Mam problem z cykaniem... W moim Galu 2.0 EA2A 133 km słychać cykanie, stukanie ale dopiero na rozgrzanym silniku. Są to jak gdyby pojedyncze stuknięcia. Dodam, że mam wrażenie, że jak auto miałem w kanale to wydawało mi się, że to stukanie jest bardziej słyszalne w okolicach miski olejowej a niżeli do góry w okolicach głowicy. Boje się żeby to nie była aby jakaś panewka. Mogę wysłać zainteresowanym filmik z nagraniem na meila bo nie umiem wrzucić filmu np na youtube. Pozdrawiam
herkules - 12-03-2015, 08:38
Tydzień temu zaczęły mi "cykać" popychacze na zimnym silniku. Kolega mechanik skrytykował moją jazdę i polecił dużo wyższe obroty silnika. Po przełączeniu na sekwencję i wpięciu 3 biegu, na "słusznych" obrotach przejechałem ok. 200 km, "cykanie" ustąpiło, a silnik jakby złapał drugi oddech. Oczywiście to tylko mój przypadek "zamulonego " silnika.
Pozdrawiam.
bialyjayz - 12-03-2015, 15:23
herkules napisał/a: | Po przełączeniu na sekwencję i wpięciu 3 biegu, na "słusznych" obrotach przejechałem ok. 200 km, "cykanie" ustąpiło, a silnik jakby złapał drugi oddech. Oczywiście to tylko mój przypadek "zamulonego " silnika. |
mam rozumieć że lekarstwem na na cykające popychacze jest przepiłowanie silnika ?
Jak to skomentują forumowicze?
Tomii - 12-03-2015, 15:29
bialyjayz napisał/a: |
mam rozumieć że lekarstwem na na cykające popychacze jest przepiłowanie silnika ?
Jak to skomentują forumowicze? |
nie wiem ale u mnie nie pomagało piłowanie silnika, spróbować zawsze można o ile olej nie jest za gęsty wlany czy też stary.
szwagierr - 12-03-2015, 16:28
Wystarczy stosować się do instrukcji obsługi samochodu (zwróćcie uwagę na zalecane prędkości na poszczególnych biegach).
fergul11 - 12-03-2015, 17:46
Panowie żadne Abra Kadabra , cudowne płyny i uzdrawiające zaklęcia .
zawsze stosowałem płukankę , co drugą wymianę ceramizer , drogi syntetyczny olej zmieniany co 10K km , a i tak zaczęły klepać .
Jedyna recepta to kupić nowe i zapomnieć o słuchaniu -klepnie , czy nie klepnie !
bialyjayz - 12-03-2015, 22:59
fergul11 napisał/a: | Jedyna recepta to kupić nowe i zapomnieć o słuchaniu -klepnie , czy nie klepnie ! |
przybliżony koszt ?
Anonymous - 12-03-2015, 23:11
To już zależy od producenta. Jeżeli coś lepszego to około 700-800 zł trzeba wydać
fergul11 - 12-03-2015, 23:58
Dokładnie jak pisze kolega powyżej
700-600pln na oryginały
400zł zamiennik godny polecenia
Tańszych bałbym się zakładać jeśli zlecasz mechanikowi
ps komplet do 4 cylindrowego .
http://motoneo.pl/czesci-...acz_zaworu/#kat
Kupowałem u nich te lepsze zeszłego lata i cena była coś około 600pln
Wziąłem też uszczelkę pokrywy i gniazd świec do tego kompletny rozrząd plus wahacze banany
[ Dodano: 12-03-2015, 23:02 ]
Jeśli już zdecydujesz się zakładać nowe , to napełnij je ropą sam i dopiero wtedy daj do montażu mechanikowi .
bialyjayz - 13-03-2015, 21:50
herkules napisał/a: | Tydzień temu zaczęły mi "cykać" popychacze na zimnym silniku. Kolega mechanik skrytykował moją jazdę i polecił dużo wyższe obroty silnika. Po przełączeniu na sekwencję i wpięciu 3 biegu, na "słusznych" obrotach przejechałem ok. 200 km, "cykanie" ustąpiło, a silnik jakby złapał drugi oddech. Oczywiście to tylko mój przypadek "zamulonego " silnika. |
Tomii napisał/a: | nie wiem ale u mnie nie pomagało piłowanie silnika, spróbować zawsze można o ile olej nie jest za gęsty wlany czy też stary. |
jestem świeżo po wymianie oleju i rozrządu postanowiłem spróbować----ten zbiornik gazu poświęce w całości na rzekome uciszenie popychaczy i tak poza miastem prędkości 110-140 bez wbijania 5 biegu a po mieście 30-90 tylko na 2 biegu nie mam nic do stracenia więc czemu nie spróbować- za tydzień napiszę czy są jakieś zmiany.
martinez_g - 14-03-2015, 20:47
zmiana raczej będzie na dystrybutorze przy tankowaniu
Koyocik - 14-03-2015, 21:00
Przegonienie mi też w EA2 pomagało. Ale na krótko. Po chwili normalnej jazdy wracało do cykania.
|
|
|