To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Mitsubishi Colt Mirage Cyborg-R

Tomek - 06-03-2014, 20:58

te lotki/spojlery to jakiś koszmar
szczególnie ten w środku

Kleju napisał/a:
aku który był tylko w kuwecie trochę pomógł rudej w bagażniku...


wylał się?

Wszyc - 06-03-2014, 21:12

Kleju napisał/a:
hehe no jakby nie patrzeć, buda ma już 21 lat Lakiernik chce coś tam psiknąć między blachę dachu, a te żebra usztywniające, żeby woda się tam nie zbierała.


Jest tylko jeden skuteczny środek antykorozyjny na każde możliwe problemy blacharskie... dostać się miedzy łączenia blach i wszystko wyszlifować na równo szlifierką i od nowa pomalować... ale w przypadku dachu... to łatwiej skopać sprawe bardziej niż jest :D więc rób jak robisz jak będzie dalej wyłazić za 2-3 lata to będziesz się martwił :mrgreen:

mkm - 07-03-2014, 08:25

Kleju napisał/a:

Wstępne szlifowanie i minimalne dziurki, jakby ktoś szpileczką przebijał ;)

Od spodu dałeś sam podkład? Zastanawiam się czy nie wytrawić tych dziurek i pozalewać żywicą, bo sam podkład może być mało.
Ja zbieram siły psychiczne na 2 dachy :roll:

Wszyc - 07-03-2014, 09:59

mkm napisał/a:
Zastanawiam się czy nie wytrawić tych dziurek i pozalewać żywicą, bo sam podkład może być mało.


I to ja buduje łódki tak? :P I tak będzie szło bo Kleju musiał by dostać się miedzy blachy a to nie jest fajna robota w przypadku dachu bo potem trzeba to z powrotem połączyć a nie wielu śmiałków jest na spawanie dachu :mrgreen: ( a ja mam za daleko :mrgreen: Zielu też :mrgreen: ) można jeszcze na klej do szyb to zebrać do kupy...

Więc wyczyścić reaktywny/akryl/epoksyd done nie powinno przez długi czas wyjść chyba że strasznie sie pocisz w aucie i się sól na dachu odkłada :P

Tomek - 07-03-2014, 10:08

Czy te purchle na dachu, to jest seryjne wyposażenie Colta CA??
Bo ja u siebie nic takiego nie obserwuje

londolut - 07-03-2014, 11:14

Przed liftem chyba bo u mnie w polifcie spokój.
Ja_good - 07-03-2014, 11:15

Wyglada na to ze zarówno CA jak i CB... bo tu i tu pojawiają sie częsciej niż rzadziej :P
Kleju - 07-03-2014, 12:37

tomek84 napisał/a:
...wylał się?


Ten co teraz mam, to nowy aku, ale te poprzednie co miałem, to kto wie ;) Bardziej bym stawiał na jakieś opary z tych starych aku...

mkm napisał/a:
...Od spodu dałeś sam podkład?...


Tak sam podkład.

Wszyc napisał/a:
...I tak będzie szło bo Kleju musiał by dostać się miedzy blachy a to nie jest fajna robota w przypadku dachu bo potem trzeba to z powrotem połączyć a nie wielu śmiałków jest na spawanie dachu :mrgreen: ...


Weź nie kracz, że wyjdzie :P Dach jest oryginalnie pomalowany od 21 lat, wyszły dziurki, zrobi się to, to niech wytrzyma połowe z tego, to będzie dobrze :mrgreen:
Poza tym spawanie dachu odpada, blacha jest cienka jak papier... Nawet przy szlifowaniu trzeba mega uważać, żeby nie zagrzać za bardzo blachy, bo się cała "pofałduje". A mieć później 5kg szpachli na dachu ale pewność że nie będzie rdzy, to ja dziękuję :lol:

tomek84 napisał/a:
Czy te purchle na dachu, to jest seryjne wyposażenie Colta CA??
Bo ja u siebie nic takiego nie obserwuje


Ja w czerwonym też nie miałem... Nie ma reguły. Wg mnie duża zależy, jak auto jest użytkowane i "garażowane". Mój czarny stał chyba 9-10 miesięcy pod chmurką, zanim go kupiłem... Może jakby był wietrzony, jeżdżony nie było ty takiej korozji pod dachem... Nie wiem ;) Może mój sposób użytkowania auta, tylko weekendowo też wpływa negatywnie na blachę/lakier ;)

Wszyc - 07-03-2014, 13:11

Kleju napisał/a:
Poza tym spawanie dachu odpada, blacha jest cienka jak papier..


Wiem ;) ja Ci i puszke od piwa pospawam :wink: ale rozumiem jest z tym zabawy więc tak jak mówie rób jak robisz :)

ozzy89 - 07-03-2014, 17:25

tomek84 napisał/a:
Czy te purchle na dachu, to jest seryjne wyposażenie Colta CA??
Bo ja u siebie nic takiego nie obserwuje


Wydaje mi się, że ktoś przed nami malował dach, bo jak wymieniałem szybę czołową, to okazało się, że oryginalną ktoś już kiedyś wycinał ;)

Kleju, w końcu coś robisz przy Cyborgu :mrgreen: powodzenia przy strojeniu :)

mkm - 07-03-2014, 18:54

Wszyc napisał/a:
I tak będzie szło bo Kleju musiał by dostać się miedzy blachy a to nie jest fajna robota w przypadku dachu bo potem trzeba to z powrotem połączyć a nie wielu śmiałków jest na spawanie dachu :mrgreen:

Od kiedy to są tam jakieś blachy między które trzeba się dostawać i które trzeba spawać? :roll:
Wzmocnienie odginasz, robisz co masz zrobić, a potem przyklejasz :wink:

tomek84 napisał/a:
Czy te purchle na dachu, to jest seryjne wyposażenie Colta CA??
Bo ja u siebie nic takiego nie obserwuje

Bo masz auto kilkukrotnie malowane :mrgreen:

robertdg - 07-03-2014, 19:37

Bezpieczniej zamiast spawać jest zalutować/zacynować te dziurki, podkład sam za wiele nie da, blache od spodu trzeba porządnie wyczyścić i zagruntować, z wierzchu najlepiej zacynować, to najlepszy sposób na takie drobne upierdliwe duperelki.
Wszyc - 07-03-2014, 19:45

mkm napisał/a:
Od kiedy to są tam jakieś blachy między które trzeba się dostawać i które trzeba spawać?


A no dobra ja mam dach na zgrzewach sorry mkm zapomniałem że u mnie już drugi dach w historii galanta jest :lol:

robertdg napisał/a:
Bezpieczniej zamiast spawać jest zalutować/zacynować te dziurki, podkład sam za wiele nie da, blache od spodu trzeba porządnie wyczyścić i zagruntować, z wierzchu najlepiej zacynować, to najlepszy sposób na takie drobne upierdliwe duperelki.


Najlepiej tak, tylko czy to nie lekki overkill ja rozumiem że to Cyborg, Mivec i te sprawy jest ich mało... but still... ( no cóż to już właściciel zdecyduje :) )

rufuz - 07-03-2014, 20:55

obrotomierz ma podzialke do 10 tys :shock: zaciski tez niezle, moze takie podejda do mojego colta 1.5T
rosomak1983 - 08-03-2014, 16:17

Ja_good napisał/a:
Wyglada na to ze zarówno CA jak i CB... bo tu i tu pojawiają sie częsciej niż rzadziej :P

u mnie dach nie ma prachli zagladałem pod podsufitke i nic tam nie ma. :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group