Lestat - 22-10-2009, 15:34 Wole nie sprawdzac...paranoja...no ale coz skoro mozna kupic nowego Jeepa Grand Cheeroke i wrzucic go w LPG to juz mnie nic nie zdziwi... dla mnie LPG w takich autach to jak cukier w kawie, jak wyrob czekoladopodobny albo masmix zamiast masla... nie chce nikogo urazic kto jest zmuszony jezdzic autem i przerabia go na gaz bo go poprostu nie stac na wydatki zwiazane z paliwem ale na milosc boska jak mozna kupic auto za min. 60 tys (mowie o lancerze) i przerabiac go na gaz nic tylko po prostu paranoja...zeby sie gorzej nie wypowiadac..ale schodze na inny temat... mkm - 22-10-2009, 15:35 OT, Panowie OT! tomekrvf - 22-10-2009, 19:01
Przepraszam, w jakich? Jakoś Niemcy i inne kraje nie mają problemu z montowaniem LPG do Lancera. Powód jest prosty - pokonujesz 100km za mniejszą ilość kasy. Polska to dziwny kraj że ludzie muszą sie jeszcze dowartosciowywac i dobrze wyglądać przed sąsiadami i kolegami. W Polsce kupić Dacie Logan to wstyd a Zachodnia Europa chwali sobie taki samochód. U nas kicha jest założyć LPG a na lotnisku we Frankfurcie widziałem Mercedesa E z napisam "Jeżdzę na gazie ziemnym" Można pójść dalej i powiedzieć że wstyd kupić diesla - przecież to na gnojówkę jeździ i niesamowicie brudzi środowisko. Dlaczego tak mało jest Lancerów 1.5? Samochód jeździ prawie tak samo jak 1.8 spala zdecydowanie mniej paliwa i nie zmusza do ciągłego myślenia jak tu jechać żeby samochód spalił mało paliwa (poniżej 10/100km).Ale 109KM w takiej sportowej furze?? Wstyd..... ulrik, dla większości ludzi samochód to zwykła rzecz i ma jak najmniej obciążać domowy budżet. Gdyby Lancer 1.8 palił normalne ilosci paliwa to nie byłoby 77 stron w tym wątku i nikt nie myslałby o LPG. Dlaczego nie ma takiego wątku o spalaniu Galanta 2.5V6? Bo pali tyle co Lancer 1.8. Tutaj tez można zapytać Ciebie jak można kupić taaaki samochód jak Lancer z silnikiem pędzonym gnojówką? Tenzo - 22-10-2009, 19:34
Ostro, ale nie popadajmy w paranoje i nie wkładajmy wszystkich do jednej szuflady. Jest wiele innych powodów dla których ludzie nie zakładają gazu. Często jest to ekonomicznie nieopłacalne i tyle. Jak mało jeździsz to możesz po prostu nie odrobić kosztów instalacji, montażu itd. Realny zysk jest dopiero po przejechaniu odpowiedniej liczby kilometrów i tu prosta kalkulacja matematyczna wspiera decyzję. Jednym się opłaci innym nie. Bagażnik mniejszy lub brak koła, a ja na przykład ledwo się upycham z rodzinką i miejsca w bagażniku mi szkoda. Nie zaprzeczysz, ale układ wydechowy leci szybciej i to też są realne koszty. Podsumowując jak jeździsz mało i kupujesz samochód na 2-3 lata to możesz po prostu odpuścić gaz, bo Ci się nie zwróci. Poza tym nie wiem czy nie przodujemy w świecie w ilości samochodów na gaz więc z tym dowartościowaniem to przegiąłeś. Ja uważam za szczyt dowartościowania zakup np Imprezy i wsadzenie do niego gazu. To właśnie tacy kolesie mają problem z własną wartością a nie pospolita większość, która gazu nie zakłada. gerczak71 - 22-10-2009, 20:12 Witam. jestem posiadaczem lancerka SB od 10 dni i spalanie jest dla mnie zaskakujące. Po mieście a mieszkam w Gdyni 9,5/100 szczerze to liczyłem na więcej. No ale jest nieżle jak na auto na dotarciu. pewnie po dotarciu silnika będzie odrobinę miej palił.Mam taką nadzieję. Anonymous - 22-10-2009, 20:13 Więc po co tyle gadania o tym spalaniu w 1.8l ? Każdy wiedział co robi wydając 60tys i więcej na auto, więc pozostaje tylko się cieszyć 
gerczak71 - 22-10-2009, 20:25 Święta prawda Bastek77. nie kapuję tu czegoś przecierz nowy samochód to nie koszulka którą wsadzisz do szafy jak jest zła każdy kto kupuje samochód to nie kupuje go z marszu tylko najpierw sprawdza za i przeciw więc po co to biadolenie że pali dużo a inne palą mniej Trik - 22-10-2009, 21:50
A na dodatek, po ukazaniu się informacji że w 1,8 można bedzie pakować instalację gazową (za dopłatą oczywiście  ) to raptem wyrwało się kilku śmiałków że już to zrobili niemal po wyjechaniu z salonu dawno temu, tylko o tym sza było. Odważnych by się przynać, ze już mają LPG, bo może być obciach w dziale Lancera, bo nowego zagazowali, zabrakło.  Tak to odebrałem. A teraz w temacie LPG cisza, bo mało pali. 
piomic - 22-10-2009, 22:29
tomekrvf - 22-10-2009, 22:43
To jest chyba oczywiste że trzeba zrobic taka kalkulację. Ja zakładając gaz policzyłem że instalacja za 4000PLN zwróci mi się po 9 miesiącach jeżdzenia przy miesięcznym przebiegu 2000-2200km. Samochód ma 16 miesięcy czyli za 2 miesiące zaoszczędzę na wydatkach na paliwo 4000PLN. Mało?
Zamiast po 10 latach padnie po 6. Prosty rachunek - opłaca się.
Chodziło mi o kupowanie na siłę większego silnika aby tylko go mieć i narzekać na wysokie spalanie. Anonymous - 22-10-2009, 23:06 A ja nadal twierdzę że silnik 1.5l z turbinką pogodził by wszystkich co do kwestii spalania i osiągów:) tomekrvf - 22-10-2009, 23:09
Popieram. Silnik 4G15 Turbo, intercooler z 2.0DID i turbosprężarka o zmiennej geometrii - taki zestaw wciągałby 1.8 i 2.0DID bez problemu. Oczywiście na desce przycisk overboost +30Nm przez 30 sekund.
Anonymous - 22-10-2009, 23:10 Piękna sprawa
Trik - 22-10-2009, 23:13 Jak nic robić SWAP z Colta tanio bitego i w dobre miejsce.
PS. Znajomy takiego już widział z Białorusi Lestat - 23-10-2009, 07:53 tomekrvf Widze ze Cie urazilem - przepraszam ale jak chciales tak kalkulowac to trzeba bylo kupic Pande Metan - jest juz z instalacja gazowa co prawda na metan ale wychodzi porownywalnie z LPG a na dodatek wszystko jest dostosowane fabrycznie do instalacji gazowej - i kosztuje 40 tys w niezlym wyposazeniu. Czesci tez sa tanie... Na sam poczatek zaoszczedzasz ponad 20tys zl. Nie zagladam Ci do kieszeni - kupiles Lancera bo pewnie Ci sie podoba, przerobiles go na gaz, Twoja sprawa. Ja wyrazilem swoja opinie i rozumiem ze moze Ci sie ona nie podobac ale tak to juz jest z opiniami. Natomiast...napisales
Pytasz w jakich? Nie ma co sorry ale jak koles kupuje auto za 200 000 (Grand Cheeroke) i przerabia go na gaz to jest to dla mnie obciach bo wyglada to dla mnie tak kupilem drogie auto ale szpan!! Tyle ze pali 18l na 100 km i tu sie zaczyna problem bo auto wzial na kredyt a do baku trzeba lac czesto i duzo wiec od razu przerabia go na gaz zeby go bylo staac na rate...sorry ja tak to widze i mozesz mnie starac sie przekonywac ze jest inaczej ale w takich przypadkach tak to widze. Co do tego
Chlopie jakbym mial dylemat jak jezdzic zeby zuzyc mniej paliwa to nie kupowalbym samochodu wtedy zuzycie mam 0l / 100 km. Poza tym napisalem w moim poscie
No i na koniec o dieselu...troche nie masz racji z emisja spalin...bo Lancer 2.0 emituje tyle CO2 do srodowiska co lancer 1.5. Najpierw sprawdz zanim napiszesz cos co sie mija troche z prawda. A czemu ja wybralem diesla - bo lubie turbo i tyle. Jakby byla wersja benzynowa z turbo to bym sie bardzo zastanawial czy nie wybrac benzyny. Mam nadzieje ze nie urazilem Cie poraz kolejny bo nie mialem takiego zamiaru. Pozdrawiam |
||||||||||||||||||||||||||||||||
